Reklama

Polska

Papieskie wyróżnienie dla s. Zofii Witek

S. Zofia Witek w swoim mieszkaniu przy ul. 3 Maja 12 z „Niedzielą” w ręku. Na ścianie wisi krzyż, który należał do ks. Antoniego Marchewki, redaktora naczelnego „Niedzieli” w latach 1945-53

Niedziela częstochowska 2/2015, str. 1

[ TEMATY ]

Częstochowa

Jasna Góra

Bożena Sztajner

S. Zofia Witek

S. Zofia Witek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Zofia Witek ze Zgromadzenia Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny otrzymała odznaczenie papieskie Medal Benemerenti za wieloletnią i ofiarną służbę Kościołowi częstochowskiemu. Odznaczenie, nadane przez papieża Franciszka, wręczy abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Uroczystość odbędzie się 8 stycznia br. na Jasnej Górze.

Odznaczenie papieskie Medal Benemerenti (Dobrze Zasłużonym) ustanowione zostało przez papieża Grzegorza XVI w 1832 r. i jest przyznawane za długoletnie i wyjątkowe zasługi dla Kościoła katolickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

S. Zofia Witek urodziła się 17 czerwca 1932 r. w miejscowości Odcinki Dylewskie w archidiecezji warszawskiej. Do Zgromadzenia Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny została przyjęta 16 lipca 1950 r. w święto Matki Bożej Szkaplerznej. Profesję czasową złożyła 4 kwietnia 1953 r., a profesję wieczystą 8 grudnia 1956 r. w rocznicę zawiązania zgromadzenia.

Reklama

W zgromadzeniu pracowała kilka lat jako katechetka w diecezji olsztyńskiej. Dłuższy okres (18 lat) pracowała w Banku Spółdzielczym w Prabutach na stanowisku głównej księgowej. W czerwcu 1976 r. podjęła pracę w Kurii Częstochowskiej w charakterze głównej księgowej na pełnym etacie. Od lipca 2012 r. włączyła się w prace w zależności od nasilenia spraw i potrzeb.

– Z wielką radością kontynuuję pracę, co pozwala mi utrzymywać kontakt ze współpracownikami i kapłanami, z którymi od wielu lat jestem głęboko związana – podkreśla s. Zofia. W tym okresie dodatkowo s. Witek prowadziła księgowość w Częstochowie w Niższym Seminarium Duchownym, parafii pw. św. Wojciecha, gdy trwała budowa kościoła, oraz księgowość przy budowie Wyższego Seminarium Duchownego. W latach 2003-13 współpracowała w służbie potrzebującym w Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

– Pracując w kurii, czułam się bardzo dobrze. Starałam się jak najlepiej wywiązywać z wykonywanych obowiązków, co dawało mi satysfakcję i uznanie współpracowników, a także wdzięczność kapłanów za moją posługę – mówi „Niedzieli” s. Zofia i dodaje: – Gdy podjęłam pracę w kurii, zamieszkałam w budynku Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, gdzie od wielu lat mieści się placówka zgromadzenia, w której z przerwami pełniłam obowiązki przełożonej.

2015-01-08 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„W drogę z nami wyrusz Panie…”

W piątek 26 lipca z bazyliki krzeszowskiej pod przewodnictwem Matki Bożej Łaskawej wyruszy piesza pielgrzymka przez Legnicę do Częstochowy. Przewodnikiem grupy kamiennogórskiej będzie wikariusz parafii ks. Mateusz Rycek. – Na ten wyjątkowy szlak pielgrzymkowy serdecznie zapraszamy dzieci, młodzież i rodziców. Nie bójcie się trudności i niewygód, ale patrząc w przyszłość, idźcie z Maryją do celu, czyli na Szczyt Jasnej Góry. Poniżej zamieszczamy artykuł pątniczki, która wraz z rodzicami i niepełnosprawnym synkiem przeszła trasę z Legnicy do Częstochowy. Oby przykład Agaty pociągnął na pielgrzymi szlak wielu pątników z dwóch dekanatów kamiennogórskich – mówi ks. Marian Kopko, były przewodnik pieszej pielgrzymki legnickiej.

Był sierpień 2000 r. Z placu przed katedrą w Legnicy wyruszyły na pielgrzymkowy szlak rzesze ludzi, a wśród nich ja wraz z siedmiomiesięcznym, niewidomym Kubusiem - chorym na wodogłowie i dziecięce porażenie mózgowe, oraz rodzicami. Była to moja trzecia pielgrzymka, ale jak się później okazało - szczególna. Nikt oprócz nas nie wiedział o chorobach Kubusia, ponieważ nie chciałam zamieszania wokół nas czy specjalnego traktowania.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie idziemy w przeszłość, idziemy ku przyszłości

2024-04-20 14:59

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowami św. Jana Pawła II abp Wojciech Polak mówił w sobotę w Gnieźnie o Kościele jako wspólnocie pamięci, która powraca do korzeni, ale nie ucieka w przeszłość. Kościele, który jest jednego serca i ducha, prosty, jasny, kiedy trzeba odważny we wzajemnym upominaniu się, ale też gotowy, by się w drodze wspierać i sobie konkretnie pomagać.

Metropolita gnieźnieński modlił się wspólnie z pielgrzymami z diecezji bydgoskiej, przybyłymi 20 kwietnia do grobu i relikwii św. Wojciecha, by podziękować za 20-lecie diecezji bydgoskiej. Dziękczynnej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył ordynariusz bydgoski bp Krzysztof Włodarczyk, który rozpoczynając liturgię podkreślił, że w tym miejscu, przy św. Wojciechu, wielkim ewangelizatorze „chcemy prosić o potrzebne łaski ku odrodzeniu duchowemu, byśmy ciągle byli na drodze wiary i w Chrystusie pokładali całą nadzieję”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję