Reklama

Niedziela Podlaska

Orszaki Trzech Króli

Radosne świadectwo wiary

6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego, w parafii pw. Najświętszej Opatrzności Bożej w Bielsku Podlaskim już po raz drugi został zorganizowany Orszak Trzech Króli. Parafianie oraz wierni z czterech bielskich parafii wzięli udział w Mszy św. sprawowanej przez bp. Tadeusza Pikusa, ks. Zbigniewa Karolaka oraz ks. Dariusza Kujawę, a następnie barwny korowód przemaszerował ulicami: Wrzosową, Białowieską i Mickiewicza na pl. św. Jana Pawła II przy ratuszu miejskim

Niedziela podlaska 4/2015, str. 5

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Tadeusz Szereszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po procesjonalnym przejściu do kaplicy Księdza Biskupa przywitał proboszcz ks. Zbigniew Karolak, który zwrócił się z prośbą o odprawienie Eucharystii w intencji wszystkich uczestników święta. W homilii bp Pikus nawiązał do postawy wiary Maryi, św. Józefa, Trzech Mędrców, która także nam pozwala odkryć prawdę o Bogu. Wiara pozwala doświadczyć Bożej miłości, która jest zdolna przemienić nasze serca. – Wszyscy ci, którzy poznali objawienie i przyjęli je wiarą, poznali prawdę, że Bóg kocha nas i nigdy nas nie opuści. Królowie odeszli radośni. Wiara jest początkiem, jesteśmy kochani przez Boga. Ale to za mało, potrzebne jest, byśmy my mogli kochać Boga i drugiego człowieka – mówił Ksiądz Biskup.

Ksiądz Biskup podziękował wszystkim organizatorom i wykonawcom na czele z ks. Zbigniewem Karolakiem za włączenie się w inicjatywę Orszaku Trzech Króli, będącą radosnym świadectwem wiary w naszych środowiskach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przed uformowaniem się orszaku wskazówek dotyczących przemarszu udzielił funkcjonariusz policji. Korowód ruszył. Na czele przemarszu niesiono gwiazdę. Za nią szły schole, kolędnicy i goście. Największą część pochodu stanowili mieszkańcy miasta, którzy szli w korowodzie z całymi rodzinami. Na końcu asysta niosła okazjonalne flagi. Barwnemu korowodowi towarzyszył śpiew kolęd i pieśni religijnych.

Reklama

Przemarsz podzielony został na kilka stacji, przy których zespół aktorski z parafii pw. Najświętszej Opatrzności Bożej z udziałem dzieci, młodzieży i dorosłych przy współudziale powołanego parafialnego Stowarzyszenia „Ojcowizna Ziemi Bielskiej” w profesjonalnie przygotowanych scenach przedstawił walkę dobra ze złem, tryumf aniołów, życie i śmierć króla Heroda. Przy ratuszu, przy żywej scenerii żłóbka betlejemskiego, Trzej Królowie złożyli swoje dary Świętej Rodzinie.

W hołd składany Jezusowi włączyli się też przedstawiciele władz z burmistrzem Bielska Jarosławem Borowskim, wójtem i przedstawicielem powiatu. Włodarze, składając życzenia noworoczne, podkreślili kulturowo-edukacyjny charakter inicjatywy. Orszak, nawiązując do biblijnych wydarzeń, pokazał też wiele współczesnych problemów, z którymi trzeba się zmierzyć.

Na zakończenie ks. Karolak podziękował za obecność i zaprosił do wspólnego kolędowania. Organizatorzy pamiętali też o gorącym postnym bigosie i herbacie. Podobnie jak przed rokiem uczestnicy marszu otrzymali pamiątkowe korony i śpiewniki.

2015-01-23 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego trzeba iść na Orszak Trzech Króli

Do orszaków przylgnęło określenie: „największe uliczne jasełka”. Ale ta inicjatywa ma rangę i siłę dalece przekraczającą kolorowe przedstawienie.

Dziś wiele „prawd” wrzuca się w ludzką świadomość nogami; ilością przechodzących ulicami ludzi w takich czy innych manifestacjach. Chcąc nie chcąc, żyjemy w czasach, gdy społeczne racje artykułuje się w taki właśnie sposób. Drogą do ludzkiej świadomości jest dziś właśnie przestrzeń publiczna. Historia współczesna dość ma dowodów na to, że wiele rozwiązań dobrych i złych wydeptano w manifestacjach.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję