Była chodzącą legendą, która z każdego faktu w swoim życiu umiała zrobić piękną opowieść z niebanalnym morałem. A miała o czym i komu opowiadać. Dzieciństwo w ziemiańskiej, skoligaconej rodzinie, okupacja w szkole pielęgniarskiej i udział w Powstaniu Warszawskim (sanitariuszka „Kasia”); brzemienne w skutki spotkanie z ks. Stefanem Wyszyńskim i rodząca się „Ósemka” – później Instytut Prymasa Wyszyńskiego; studia na KUL-u i praktykowanie w Teatrze Rapsodycznym, gdzie wcześniej grał ks. Karol Wojtyła; studia teologiczne w Rzymie za pontyfikatu Piusa XII; milenijne misteria na Jasnej Górze; i wreszcie „Ostoja” w Krynicy Górskiej. Z tego ostatniego miejsca pochodzi jej relacja z licznymi siostrzenicami i bratankami, bo każdy przyjeżdżający gość mówił do niej: „Ciociu” i uczył się mądrości życiowej, wiary, która góry przenosi, oraz miłości do Mamy z Jasnej Góry. Kiedy po latach powróciła do Warszawy, swoje opowiadania i przemyślenia zaczęła spisywać – równie pięknie, jak opowiadała. Zdążyła wydać dwa tomy serii „Opowiadam” (wydawnictwo Apostolicum), trzeci został przygotowany do druku w dniu jej śmierci. Nagrała też wspomnienia o Papieżu Polaku dla Centrum Myśli Jana Pawła II. Pisała artykuły i udzielała wywiadów radiowych.
Wszystkich bratanków, siostrzenice i przyjaciół informujemy, że ich Ciocia Róża wyruszyła w ostatnią podróż, u kresu której – jak wierzymy – wyszedł po nią św. Jan Paweł II i cały Dwór Niebieski, z którym była zaprzyjaźniona.
Ziemskie pożegnanie odbyło się 29 stycznia br. w kościele św. Wacława w Warszawie (ul. Korkowa 27), po czym nastąpiło przeniesienie doczesnych szczątków do grobu Instytutu Prymasa Wyszyńskiego na cmentarzu Bródnowskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu