Reklama

Drogowskazy

drogowskazy

Dialog z użyciem gładkolufowej broni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałek 9 lutego w Jastrzębiu padły strzały. Kule z gładkolufowej broni, armatki wodne, gaz łzawiący – tak wygląda u nas dialog społeczny. Ludzie zaatakowali Jastrzębską Spółkę Węglową, chcieli wejść do pomieszczeń jej zarządu i wtedy policja użyła siły. Nie znalazł się nikt, kto by pomógł prowadzić rozmowy, żeby przyniosły one jakieś kompromisy. Wielu spośród nas przypomniało sobie stan wojenny i do dziś niezabliźnione rany po zabitych górnikach z kopalni „Wujek”. Wtedy jednoznacznie potępiony został sposób, w jaki władza komunistyczna obeszła się ze społeczeństwem, i wydawało się, że powtórek tych lekcji już nie będzie. Ale oto znów jesteśmy świadkami „rozmów” z użyciem kul, armatek i gazu, mimo że Polska mieni się dziś państwem przyjaznym dla obywatela. Doprawdy, szczególna to przyjaźń państwa, która w miejsce szacunku, wspierania i więzi z rodakami stosuje wobec ludzi okrutną przemoc i siłę – w Jastrzębiu ok. 20 osób zostało rannych. I dziwi, że władze decydują się na takie „dialogowanie” ze społeczeństwem w XXI wieku, kiedy ludzie są już niejako przesiąknięci wolnością i świadomością własnej wartości. Domagając się pewnych praw, mają swoje racje. Znają przecież swoje przedsiębiorstwo od środka, wiedzą, dlaczego źle się dzieje, i mają prawo wypowiedzieć zdanie na ten temat. Dialog społeczny polega na wzajemnym wsłuchiwaniu się w siebie, na próbach zrozumienia drugiej strony oraz na próbach naprawy sytuacji. Widzimy także przedziwny dialog w polskim Sejmie: kłótnie, zwykły brak kultury i przepychanie najbardziej drażliwych, niekorzystnych dla narodu spraw przez tych, którzy mają przewagę głosów i którzy są decydentami...

Wszyscy musimy raz jeszcze poważnie zastanowić się nad tym, co stanowi polską rację stanu. To nasze kopalnie, energetyka, gospodarka, to polska wieś, bezpieczeństwo zdrowotne i bytowe obywateli. Nie można więc odpowiadać ludziom cierpiącym biedę, że ograniczają nas przepisy unijne, które są nadrzędne, zwłaszcza że nie zawsze jest to prawda – inne kraje wielu sugestii UE nie podejmują, dbając o swoje interesy. Ministrowie, parlamentarzyści, urzędnicy mają służyć dobru Rzeczypospolitej Polskiej, czyli polskiemu człowiekowi pracy – każdemu z nas. Jeśli podejmują się kierowania państwem, to ponoszą odpowiedzialność za to, co z niego czynią. Nie o PR czy pozory prawdy i dobra tu chodzi, ale o prawdziwe dobro i życie nas wszystkich w prawdzie.

Tylko zatem prawdziwy dialog – na pewno nie z pomocą kul, armatek i gazu – jest drogą do porozumienia i podążania ku lepszej przyszłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-02-17 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Spotkanie biskupów z Polski i Niemiec

2024-04-25 10:21

Tomasz Koryszko/ KUL

Arcybiskup Stanisław Budzik jest gospodarzem spotkania grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję