Katolickie Liceum Ogólnokształcące w Henrykowie przeżywało piękną uroczystość – ślubowanie klas pierwszych: wojskowej, ratowniczej i utworzonej w tym roku policyjnej. – Jesteśmy z was dumni – mówił do młodych kadetów abp Józef Kupny. Metropolita wrocławski przewodniczył także Eucharystii w intencji uczniów i ich rodzin, nauczycieli, wychowawców i pracowników KLO w Henrykowie. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele wojska, służb mundurowych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Treść ślubowania dzisiaj złożonego przez pierwszoklasistów będzie ich programem życia na najbliższe lata w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym Henrykowie – podkreślał dyrektor szkoły ks. mjr Krzysztof Deja. Przypomniał o patriotycznych wartościach i triadzie „Bóg, honor i Ojczyzna”, według której przebiega kształcenie młodego człowieka w Henrykowie.

W homilii ks. Marcin Werczyński, wicedyrektor liceum, przywołał antykomunistycznych partyzantów II konspiracji i wspomnienie małego Jurka Popiełuszki z dzieciństwa – przyszły święty miał okazję zobaczyć żołnierzy antykomunistycznego podziemia, którzy uciekali przed obławą służb. Jego ojciec nazwał ich rycerzami. – Wtedy mały Jurek Popiełuszko miał okazję zobaczyć i zapamiętać rycerzy, którzy walczyli za niepodległość, którzy swoje życie poświęcili by stanąć w obronie prawdy i wolności. Ta pamięć m.in. ukształtowała charakter Jerzego, jego ducha, który potem, po latach, będzie na tyle silny, by stawiać opór socjalistycznej władzy. Żeby domagać się wolności i prawdy. A w końcu, żeby na jego krwi rodziła się polska niepodległość. Dzisiaj wy, drodzy młodzi przyjaciele, zakładając swoje mundury, składając słowa przysięgi, nakładacie na siebie zobowiązanie rycerskie. Dzisiaj dumnie nosicie na swoich ramionach flagę, za którą oddawali życie polscy rycerze: rycerze powstań, rycerze wojen światowych, rycerze walki o niepodległość. To są ich barwy, ich symbole, to jest ich orzeł. Dzisiaj wstępujecie w szeregi tych, którzy uczą się, jak stać się takimi rycerzami – mówił do młodych ich wychowawca.

– Jak pisał J.R.R. Tolkien: „By zostać rycerzem, trzeba czegoś więcej niż tylko miecza”. Już mieliście do czynienia z bronią i będzie tego jeszcze więcej. Ale nie to czyni rycerzem – przekonywał ks. Werczyński, tłumacząc, że są to serce czułe i otwarte, dzielny umysł, odważne stawianie pytań i szukanie niewygodnej prawdy. Przywołał także najnowszą adhortację papieża Leona XIV, która wskazuje na moc miłości chrześcijańskiej. – Miłość chrześcijańska pokonuje wszelkie bariery. Ze swoje natury dokonuje cudów, nie ma granic. Miłość jest przede wszystkim sposobem pojmowania życia i sposobem jego przeżywania. Miłość do Ojczyzny, do drugiego człowieka, jest właśnie tą siłą, która napędzała polskich rycerzy – tłumaczył kapłan.

Po Eucharystii wszyscy zebrali się na uroczystym apelu przed szkołą, gdzie kadeci złożyli ślubowania. Wręczono także podziękowania, awanse i wyróżnienia, a dyrektor szkoły uhonorował ryngrafem pamiątkowym wszystkich, którzy w sposób szczególny wspierają KLO w Henrykowie. Ryngraf otrzymał m.in. abp Józef Kupny. – Chciałem was poprosić, żebyście byli dumni z waszej szkoły. Nawiązujecie do wspaniałej tradycji szkolnictwa katolickiego, które trwa już setki lat. To Kościół jako pierwszy tworzył szkoły. I robimy to nadal w duchu patriotyzmu, miłości do Ojczyzny i miłości chrześcijańskiej. W oparciu o najważniejsze wartości Bóg, honor i Ojczyzna, ale także w szacunku do drugiego człowieka i poszanowaniu jego godności – podkreślał metropolita.

– Kościół jest z was bardzo dumny, że mamy takie wspaniałe pokolenie. Myślę, że należy skończyć z tak zwaną filozofią wstydu związaną ze szkołą katolicką. Tworzycie naprawdę wspaniałą szkołę i szczyćcie się tym. Nie pozwólcie sobie wmówić, że to wstyd. Wszyscy się wami bardzo cieszymy. Bądźcie dumni, że nosicie mundury i że tutaj się uczycie. Osiągajcie swoje wykształcenie na bazie wartości chrześcijańskich i narodowych. Naszym zadaniem jest was w tym wspierać. I o tym chce was zapewnić – mówił do młodych kadetów abp Kupny.