W łódzkiej Bazylice Archikatedralnej metropolita łódzki udzielił święceń diakonatu klerykowi Sławomirowi Jaszczukowi, alumnowi Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater. W liturgii uczestniczyli: rodzina i najbliżsi kandydata do święceń, wspólnoty neokatechumenalne z Łodzi i rodzinnych stron kl. Sławomira, a także alumni seminariów Redemptoris Mater z Warszawy i Łodzi, Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi oraz Seminarium 35+.
Na początku liturgii zgromadzonych przywitał ks. Michał Jaworski, rektor Seminarium Redemptoris Mater w Łodzi. Przypomniał, że dzisiejsze święcenia są dopiero drugimi święceniami diakonatu w historii łódzkiego seminarium misyjnego. Następnie poprosił metropolitę łódzkiego o udzielenie święceń klerykowi Sławomirowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii kardynał Grzegorz Ryś mówił m.in.: – Jeśli kochasz Boga, to wszystko, co będziesz robił, będzie współdziałać z tobą dla twojego dobra. Wszystko będzie służyć dobru – ale wtedy i tylko wtedy, gdy twoją prawdziwą motywacją, pragnieniem i celem będzie miłość do Boga. Zaraz padnie wiele pytań, ale najważniejsze z nich brzmi: kochasz Go? Bo jeśli tak, to wszystko, cokolwiek będziesz robił, będzie działać ku twojemu dobru i dobru innych. Wtedy naprawdę nie ma znaczenia, czy będziesz wędrowny, czy parafialny; czy będziesz głosił Słowo, czy prowadził pogrzeby. Diakon nie jest święcony do kapłaństwa, ale do posługi.
Hierarcha zwrócił też uwagę, że: – Może być tak, że nie będziesz pełnił wielkich, uroczystych posług liturgicznych, ale – jak pierwsi diakoni – będziesz obsługiwał stoły. To znaczy: będziesz służył ludziom potrzebującym, chorym, bezdomnym; może pójdziesz do posługi charytatywnej. Nie wiemy tego. Ale wiemy jedno – że wszystko będzie działać ku dobru wtedy i tylko wtedy, gdy będziesz kochał Boga. Mówię to do Sławka, ale to dotyczy nas wszystkich. Jesteśmy zbyt skupieni na pytaniu, co mamy robić. Uczymy się głosić kazania, prowadzić katechezę, robić wiele rzeczy. Ale ważniejsze od tego, czego się nauczyłeś, jest to, co cię napędza – jaki jest motyw twoich działań. Jeśli miłujesz Boga, wszystko w twoim życiu działa ku dobru.
Zwracając się bezpośrednio do kandydata, metropolita łódzki powiedział: – Byłeś mężem. Nikt nie znał twojej żony tak jak ty. Gdy się poznaliście, to poznanie zaowocowało rodziną. W języku Biblii „poznać” znaczy żyć z kimś, być w relacji, kochać. To nie jest poznanie z książki, z teorii. Poznajesz kogoś naprawdę, gdy jesteś z nim w miłości. Tak samo jest z Bogiem – jeśli nie ma między nami tej relacji, Bóg mówi: Nie znam cię.
Reklama
Na zakończenie homilii kardynał Ryś powiedział: – Uśmiecham się, bo nie przyszedłeś do seminarium w pierwszej grupie. Wstąpiłeś późno, a dziś już dochodzisz do święceń. Ci, którzy byli przed tobą, jeszcze czekają. Czy to dlatego, że jesteś wyjątkowy? Nie. Czy dlatego, że jesteś mądrzejszy? Też nie. Wiesz dobrze, że tak nie jest. Bóg wybiera inaczej niż świat – w swojej miłości wybiera właśnie w słabości i małości. On cię kocha i dziś w tej liturgii mówi: Kochaj mnie, kochaj mnie. Wszystko będzie działać ku twojemu dobru.
Po homilii rozpoczął się właściwy obrzęd święceń diakonatu. Kandydat został zapytany przez metropolitę łódzkiego o pragnienie przyjęcia święceń, a następnie – wkładając dłonie w dłonie biskupa – złożył przyrzeczenie posłuszeństwa i wierności arcybiskupowi łódzkiemu i jego następcom.
Potem położył się krzyżem, a zgromadzeni odśpiewali Litanię do Wszystkich Świętych. Obrzęd zakończyło nałożenie rąk przez biskupa oraz modlitwa święceń.
Na znak przyjęcia święceń nowo wyświęcony diakon przywdział szatę diakońską – dalmatykę i stułę założoną na sposób diakoński. Kardynał wręczył mu Ewangelię, której głosicielem się stał, a następnie przekazał mu znak pokoju. W ten sposób zakończył się obrzęd święceń.
Przed błogosławieństwem diakon Sławomir podziękował wszystkim zebranym za udział w uroczystości.
Archidiecezjalne Seminarium Misyjne Redemptoris Mater w Łodzi zostało erygowane 21 września 2019 roku przez metropolitę łódzkiego. Jest to drugie tego typu seminarium w Polsce, a sto dwudzieste piąte na świecie. Pierwsze z nich powstało w Rzymie w 1988 roku z inicjatywy papieża Jana Pawła II – jako odpowiedź na potrzebę towarzyszenia przez księży rodzinom z Drogi Neokatechumenalnej udającym się na misje do najbardziej zsekularyzowanych rejonów świata.
Dwa lata później powstało seminarium Redemptoris Mater w Warszawie, które doprowadziło już do kapłaństwa ponad 130 księży. Seminaria te przygotowują kandydatów z różnych krajów do posługi w dziele Nowej Ewangelizacji – najpierw w diecezji, a następnie na misjach. Warunkiem rozpoczęcia formacji jest gotowość do bycia posłanym na cały świat.
