Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo Pasterza

Niech zmartwychwstanie w nas miłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie nam pokazuje, że łatwiej jest okazywać miłość i szacunek obcym, a trudniej być darem, kochać i szanować osoby bliskie – z jednego mieszkania, z jednej rodziny. Jezus umarł za ludzi, także za ciebie, aby cię nauczyć kochać, a to, że zmartwychwstał, to oznajmił, że warto kochać, bo miłość jest najważniejsza i przynosi szczęście, i jest wieczna. Niech więc w twoim sercu zmartwychwstanie miłość.

Zmartwychwstanie Chrystusa oznacza zwycięstwo prawdy nad kłamstwem. Prawda i kłamstwo związane są z życiem rozumnym człowieka. Zwłaszcza z przekazem ludzkiego słowa w formie mówionej i pisanej. Ludzie zranieni grzechem pierworodnym zawsze mieli i mają tendencję do kłamania. Na ziemi pojawił się Ktoś, kto nigdy nie kłamał i kto wystąpił przeciwko kłamaniu. Tym Kimś był Jezus Chrystus. Za to, że mówił prawdę, został zabity przez tych, którzy kłamali i żyli w zakłamaniu. Gdyby Jezus nie zmartwychwstał, prawda by umarła. Przegrałaby z kłamstwem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatnio większość posłów obecnego parlamentu przegłosowała Konwencję o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, która jest wyraźnie zarażona ideologią genderyzmu. Wcześniej Episkopat Polski, a także wielu ludzi nauki, wskazywał na błędne, chybione, a zatem i szkodliwe tezy tej Konwencji i nie posłuchano głosu Kościoła i ludzi stających w obronie prawdy. Jest niepojęte, że zrobił to ten sam Parlament, który ogłosił bieżący rok Rokiem św. Jana Pawła II. Nie wolno tak mydlić oczu, nie przystoi taka hipokryzja! Także różne techniki sztucznej reprodukcji, które wydają się służyć życiu i często są stosowane z tą intencją, w rzeczywistości stwarzają możliwość nowych zamachów na życie. Są one nie do przyjęcia z punktu widzenia moralnego, ponieważ oddzielają prokreację od prawdziwie ludzkiego kontekstu aktu małżeńskiego, a ponadto stosujący te techniki do dziś notują wysoki stopień niepowodzeń: dotyczy to nie tyle samego zapłodnienia, ile następnej fazy rozwoju embrionu wystawionego na ryzyko rychłej śmierci (EV 14). Jest to ustawa, która nie chroni ludzkich zarodków, dlatego po jej przyjęciu skala zbrodni w majestacie prawa wkrótce się powiększy. Jak się okazuje, większa liczba aborcji jest w regionach, gdzie jest więcej klinik.

Pochylając się nad tajemnicą Twego zmartwychwstania, próbowaliśmy odczytać, co oznacza dla nas to najważniejsze wydarzenie w dziejach świata. Po dniach modlitewnej zadumy nad Twoją męką i śmiercią witamy Cię, jako żyjącego wśród nas, jako zmartwychwstałego Zbawiciela. Spojrzyj dziś na naszą Ojczyznę, na wszystkich rodaków w kraju i za granicą. Spojrzyj na nasze miasto i na naszą diecezję. Za uczniami z Emaus i za św. Janem Pawłem II wołamy do Ciebie: „Panie, zostań z nami!”. Zostań w naszych rodzinach, zostań w naszej Ojczyźnie, zostań w Europie i w świecie. Tak bardzo Cię chcemy mieć wśród nas, bo Ty masz słowa życia wiecznego i tylko Ty masz lek przeciwko śmierci wiecznej. A Ty, Matko Zmartwychwstałego i Matko nasza, ciesz się razem z dzisiejszym Kościołem z dzieła zbawczego Twojego Syna.

Oprac. Julia A. Lewandowska

2015-04-15 21:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa

Ani w Ewangeliach, ani w innych Pismach Nowego Testamentu nie ma opisu zmartwychwstania Chrystusa. Są tylko opisane znaki, które na nie wskazują. Zmartwychwstanie dokonało się bez świadków. Maria Magdalena poszła wczesnym rankiem do grobu, zobaczyła odsunięty kamień. To już był znak, że coś się stało. Zaniepokojona pobiegła do Szymona Piotra i do apostoła Jana. W jej głowie zrodziło się domniemanie: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono” (J 20,2b). Piotr i Jan na wieść o „zabraniu Pana z grobu” pobiegli szybko do grobu. Chcieli poznać prawdę. To już była pozytywna odpowiedź na zaniepokojenie Magdaleny. Najgorzej może być wtedy, gdy człowieka już nic nie jest w stanie wyrwać z fotela, gdy „święty spokój” staje się wartością absolutną. Stawiamy w tym momencie pytanie do nas samych: Czy potrafię jeszcze się poderwać i biec ze świętym niepokojem w stronę prawdy i pytać, co naprawdę się wydarzyło? Jan i Piotr – dwie różne osobowości, biegli z początku razem. Potem Jan wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. Nie wiadomo, czy dlatego, że był młodszy, czy z innych powodów. Jan wytrwał pod krzyżem. Piotr się zaparł. Może i stąd powstała ta różnica prędkości. Do grobu jednak wszedł jako pierwszy Piotr. Mógł to być gest delikatnego Jana wobec starszego współbrata? Piotr ujrzał „leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu” (J 20,5-7). Co za szczegóły? Co to znaczyło? Gdyby ktoś wykradł ciało Jezusa, po co miałby je ogołacać? Jezus zostawił w grobie ziemskie ubranie, gdyż przechodząc do egzystencji niebieskiej, już Mu nie było ono potrzebne. W niebie nie ma już wstydu, jest harmonia duszy i ciała. Ewangelista kończy opis tego wielkanocnego zdarzenia z zastanym pustym grobem stwierdzeniem: „Ujrzał i uwierzył” (J 20,8b). Walka duchowa między niewiarą a wiarą przechyliła się na korzyść wiary. Choć jeszcze nie widzieli zmartwychwstałego Pana, przybliżali się do wiary, że prawdziwie powstał z martwych. Ewangelista Jan zakończył tę wielkanocną relację słowami: „Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych” (J 10,9). Słowa te pouczają, że zrozumienie Bożych tajemnic przychodzi w swoim czasie. Cała rzecz w tym, żeby wytrwać przy słowie Pisma także wtedy, gdy jeszcze czegoś nie rozumiemy. Pamiętajmy, że słowo Boga jest skierowane na spełnienie w przyszłości. Nie jest tylko opisem tego, co było. Jest zapowiedzią tego, co mas nadejść. Bóg jednak nie rzuca słów na wiatr. Jego słowo jest ziarnem, z którego będzie życie, ale aby to życie mogło się objawić, potrzeba czasu. Kiedyś zrozumiemy, teraz winniśmy trzymać się obietnic. Drugim znakiem wskazującym na zmartwychwstanie Jezusa były Jego bezpośrednie spotkania z uczniami. Mówił o tym św. Piotr w domu centuriona w Cezarei: „Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedni i pili po Jego zmartwychwstaniu” (Dz 10, 34a).

CZYTAJ DALEJ

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w głębi ludzkiego serca

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

S. Amata CSFN

Rozważania do Ewangelii J 6, 30-35.

Wtorek, 16 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ks. Koprianiuk: Kościół powinien wspierać młodzież w dojrzewaniu

2024-04-16 08:32

[ TEMATY ]

młodzi

Ewelina Gajos/Centrum DDM

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Moralizowanie czy jakakolwiek inna forma presji nie przyciągnie młodych do Kościoła - powiedział PAP dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM ks. Tomasz Koprianiuk. Ocenił, że młodym trzeba dać poczucie bezpieczeństwa i wspierać ich na drodze ludzkiego dojrzewania.

Rada ds. Duszpasterstwa Młodzieży Konferencji Episkopatu Polski pracuje nad dokumentem dotyczącym pytań Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) dotyczących kształtu duszpasterstwa młodzieży w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję