Reklama

Niedziela Legnicka

Powołanie do służby i modlitwy

Z ks. dr. Piotrem Kotem, rektorem Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej o powołaniach kapłańskich, formacji kleryków i Niedzieli Dobrego Pasterza w seminarium, rozmawia ks. Piotr Nowosielski

Niedziela legnicka 17/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

seminarium

powołanie

rozmowa

Ks. Piotr Nowosielski

Siedziba Wyższego Seminarium Duchownego to także siedziba kurii diecezjalnej

Siedziba Wyższego Seminarium Duchownego to także siedziba kurii diecezjalnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. PIOTR NOWOSIELSKI: – Księże Rektorze, przeżywamy kolejny raz Niedzielę Dobrego Pasterza i czas modlitwy o powołania. Dlaczego akurat teraz?

KS. DR PIOTR KOT: – Od wielu już lat w czwartą niedzielę wielkanocną Kościół akcentuje potrzebę modlitwy o powołania kapłańskie i do życia konsekrowanego. To nie jest przypadkowa data, bo tego dnia słuchamy fragmentu Ewangelii św. Jana o Jezusie Chrystusie – Dobrym Pasterzu. Jesteśmy ciągle w kontekście świąt paschalnych. W tym czasie podczas Eucharystii słuchamy fragmentów Dziejów Apostolskich, które z kolei ukazują życie pierwszych wspólnot chrześcijańskich zrodzonych z misji Apostołów. Z wielkim podziwem patrzymy na ludzi, którzy nie potrafili zatrzymać tylko dla siebie daru nowego życia otrzymanego od zmartwychwstałego Chrystusa. Bardzo szybko stali się oni głosicielami prawdy, że Bóg Miłości pragnie stać się obecny w historii każdego człowieka. On chce tę historię doprowadzić do szczęśliwego końca, a w swoim działaniu posługuje się wybranymi ludźmi, którym daje różne narzędzia jednania. Są to sakramenty, Słowo Boże, a nade wszystko namaszcza ich Duchem swojego Syna – Duchem Miłości. W Niedzielę Dobrego Pasterza modlimy się w Kościele o to, by we współczesnym świecie nie zabrakło proroków, apostołów, współpracowników prawdy.

Reklama

– Jak te dni będą wyglądały we wspólnocie naszego seminarium?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W Niedzielę Dobrego Pasterza alumni legnickiego seminarium jadą do wybranych parafii w diecezji, by tam dzielić się świadectwem swojej wiary oraz powołania. To jest dobra okazja, by spotkać się m.in. z młodzieżą i wskazać, że Pan Bóg w swoim dziele zbawczym posługuje się ludźmi. Jezus Chrystus wybrał Dwunastu, którym przekazał misję głoszenia Ewangelii. Również w obecnych czasach Pan wybiera uczniów, ale oni muszą przyjąć zaproszenie i – co podkreślają opisy ewangeliczne – przyjść do Jezusa, to znaczy zgodzić się na udział w Jego życiu. To jest misja dla odważnych, bo w nią wpisana jest rezygnacja z podporządkowania życia własnym planom, osobistym interesom, a co za tym idzie wejście na drogę miłości, która przybiera kształt krzyża. Życie rodzi się zawsze z umierania. Doświadczają tego rodzice, ale musi też tego doświadczyć każdy powołany. Dobry pasterz oddaje życie za owce. Tak więc w Niedzielę Dobrego Pasterza alumni będą w parafiach prezentować ten aspekt życia w Kościele, a w tygodniu każdego dnia będziemy modlili się o nowe powołania.

– Przypomnijmy też, jak wygląda formacja kleryków naszej diecezji.

Reklama

– Od dwudziestu dwóch lat istnieje w naszej diecezji Wyższe Seminarium Duchowne, które przygotowuje kandydatów do święceń. To przygotowanie trwa zasadniczo sześć lat, choć w obecnym roku po konsultacjach z bp. Zbigniewem Kiernikowskim zdecydowaliśmy się włączyć w proces formacji tzw. rok pastoralny dla diakonów. Będzie to dodatkowy rok przed święceniami prezbiteratu, podczas którego diakoni będą mogli we wspólnocie parafialnej przeżyć swój wybór do służby i modlitwy. Formacja seminaryjna musi odpowiadać na wyzwania, jakie niesie świat i człowiek. Dlatego nie chodzi tu tylko o skończenie studiów teologicznych, ale gotowość życia w jedności z Chrystusem – Dobrym Pasterzem, a co się z tym wiąże, o ugruntowanie w powołanym pragnienia do nieustannego oddawania życia za braci, do jednania ludzi z Bogiem kosztem własnych strat. Taki proces przygotowania wymaga czasu i cierpliwości.

– Przed dwoma laty rozpoczynał Ksiądz pracę rektora i jako swoją rolę w formacji alumnów widział Ksiądz towarzyszenie im w drodze. Jak udaje się to założenie realizować?

– Trudno mi oceniać siebie. Próbuję ciągle poznawać świat, w którym po święceniach przyjdzie posługiwać naszym absolwentom i dobierać narzędzia formacyjne odpowiednie do tych wymagań, a przy tym staram się nie tracić wrażliwości na indywidualne potrzeby alumnów przychodzących z różnych środowisk i rodzin. Towarzyszenie w drodze oznacza życie we wspólnocie, otwieranie się na Prawdę, poznawanie siebie, weryfikację postaw itd. Od przełożonych kandydaci spodziewają się ostatecznego rozeznania głosu, który przyprowadził ich do seminarium, z kolei przełożeni oczekują otwartości i zaangażowania alumnów w proces rozpoznania powołania. To zadanie, które zlecił mi Biskup legnicki, nie zawsze jest łatwe. Żyjemy w świecie bardzo skomplikowanym. Chciałbym, by z seminarium wychodzili odpowiedzialni prezbiterzy, gotowi do ciągłego nawracania siebie w świetle Słowa Bożego i chętni do przekazywania żywej wiary ludziom, których przyprowadzi im Pan Bóg.

– Co daje Księdzu Rektorowi i przełożonym najwięcej satysfakcji z pracy z alumnami?

Reklama

– Z pewnością największą satysfakcją są dla nas alumni, którzy zaczynają żyć z wiary. Nie oznacza to, że przed seminarium tego nie potrafili, ale chodzi tu o nieco inne korzystanie z wiary, w kontekście posługi prezbitera – pasterza. To są chwile, gdy można tak powiedzieć, że klerycy formują przełożonych. Oczywiście bardzo mocno przeżywamy też dzień posłania, czyli święceń prezbiteratu. To największa radość patrzeć na młodych, którzy tak jak Jezus Chrystus decydują się dać swoje życie do całkowitej dyspozycji Ewangelii.

– Przed jakimi wyzwaniami – zdaniem Księdza Rektora – stoimy jako wspólnota diecezjalna w dziele powołań?

– Przede wszystkim wspólnoty parafialne powinny wziąć na siebie misję poszukiwania powołanych. Pragnienie przyjęcia kapłańskiej posługi jednania rodzi się bardzo często tam, gdzie wspólnota korzysta z owoców chrztu, jest żywa, nawracająca się. Gdy młody człowiek jest włączony w ten proces, w tę historię ludzi, która poprzez głoszone Słowo Boże i moc czerpaną z sakramentów, staje się historią zbawienia, to często odkrywa w sobie głos, który zaprasza go do posługi na rzecz tej zbawczej łaski. Sądzę, że największym wyzwaniem w naszej diecezji połączonym z dziełem powołań jest ożywianie wspólnot parafialnych, tak by jak najmocniej w życiu codziennym korzystały z przyjętego chrztu. Z tego bowiem rodzi się pragnienie dzielenia doświadczeniem wiary oraz misja.

2015-04-23 11:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolorowe życie szarych braci

Niedziela przemyska 50/2014, str. 6

[ TEMATY ]

zakon

pomoc

powołanie

Archiwum Braci Albertynów

Jak to się stało, że zostałem albertynem? Wygrałem casting” – śmieje się brat Gabriel z Przemyśla. „Od początku szkoły średniej interesowałem się wolontariatem. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Polski Komitet Pomocy Społecznej, Szkolne Koło Caritas. Pan Jezus wtedy postawił na mojej drodze ludzi, dzięki którym i ja w pewnym momencie zacząłem coraz bardziej otwierać się na Boga. Nie usłyszałem głosu z krzyża, nie przyszedł do mnie anioł i nie powiedział, że będę albertynem. Po prostu poczułem w sercu, że muszę odpowiedzieć na Jego wezwanie. Nie było łatwo, bo wiara słaba, a i życie przed murami zakonu też ciekawe. Po niecałym roku od przyjęcia mnie do postulatu, bracia «zrobili mnie na szaro». Przywdziali mnie w szary habit i bardziej oficjalnie przyjęli do wspólnoty. Początkowo miałem kolorową wizję służby ubogim. Z czasem jednak przekonałem się i nadal się przekonuję, że nie zawsze jest kolorowo. Praca z bezdomnymi, chorymi psychicznie czy nawet życie wspólnotowe z braćmi to nie przysłowiowa bułka z masłem. Często życie we wspólnocie pokazuje nam, jak bardzo jeszcze nasza miłość jest autystyczna. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale bez Jezusa niczego byśmy nie zrobili. To On daje nam siłę, aby przezwyciężać trudności dnia codziennego i żeby szare życie szarych braci, stawało się coraz bardziej kolorowe”.
CZYTAJ DALEJ

Czy pielęgnuję w sobie wrażliwość na potrzeby chorych, ubogich, cierpiących?

2025-06-14 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 25-37.

Niedziela, 13 lipca. Piętnasta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję