Reklama

Niedziela w Warszawie

Pożegnanie Matki Bożej

Podczas VIII Święta Dziękczynienia zakończyła się peregrynacja Ikony Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji warszawskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warszawiacy pożegnali Matkę po królewsku. Ostatniego dnia peregrynacji Ikona była niesiona w 12-kilometrowej pielgrzymce różańcowej Traktem Królewskim z pl. Piłsudskiego do Świątyni Opatrzności Bożej. – Dzisiaj idąc z tą pielgrzymką dziękujemy za to nawiedzenie, dziękujemy za wielkie rzeczy, jakich Bóg dokonał w trakcie tego nawiedzenia. Za misje i rekolekcje, za spowiedzi i Msze św. Idąc w tej pielgrzymce, prośmy o dalszą matczyną opiekę nad naszym narodem i każdym z nas – mówił podczas rozpoczęcia pielgrzymki na pl. Piłsudskiego bp Rafał Markowski.

Na starcie pielgrzymka liczyła ok. tysiąca osób. Kolejne grupy wiernych i wspólnoty dołączały się do Matki Bożej na trasie. Na ostatnim odcinku do procesji dołączyli biskupi, żołnierze, orkiestra, harcerze oraz kilka tysięcy wiernych. – Dziś zbieramy się w tym miejscu, by podziękować Matce Bożej za owoce tej peregrynacji. To doskonała okazja zarówno do dziękczynienia, jak i zawierzenia Jej opiece naszej archidiecezji i naszych rodzin – podkreślił kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas uroczystości w Wilanowie Obraz Matki Bożej Częstochowskiej został przekazany z archidiecezji do diecezji płockiej. W ten sposób zakończyły się wielkie maryjne rekolekcje w Kościele warszawskim. Wędrówka ikony trwała prawie okrągły rok. Przez ten czas odwiedziła każdą parafię i kaplicę na terenie archidiecezji.

Reklama

– Chciałbym przypomnieć pomysł Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, aby ten omodlony obraz trafił do Świątyni Opatrzności Bożej – powiedział kard. Kazimierz Nycz. – Wyjawiam ten zamiar, bo myślę, że jest to wielka mądrość Księdza Prymasa Józefa Glempa i proszę wszystkich członków Episkopatu Polski, aby ten pomysł pomogli mi zrealizować.

Według planu, obraz zostałby przekazany do Świątyni Opatrzności Bożej dopiero za kilka lat, po zakończeniu trwającej II peregrynacji po diecezjach w Polsce. Ikona Matki Bożej powróci do stolicy w 2016 r.; wtedy będzie nawiedzać parafie diecezji warszawsko-praskiej.

2015-06-11 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasnogórski maj

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża Częstochowska

- Niech maj, miesiąc w sposób szczególny poświęcony Matce Chrystusowej, będzie okazją do ożywienia naszej relacji z Nią - zachęcają paulini, w których duchowość szczególnie wpisane jest umiłowanie Matki Najświętszej.

Nabożeństwo majowe w Kaplicy Matki Bożej przez cały miesiąc będzie sprawowane o godz.19.00. Pius X 28 listopada 1908 r. zezwolił na wpisanie do Litanii Loretańskiej wezwania: "Królowo Korony Polskiej – módl się za nami". Modlitwa ta, mimo zakazu, wybrzmiewała na Jasnej Górze nawet w czasach terroru hitlerowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję