Religijny portal turyńskiej „La Stampy” zamieścił artykuł zatytułowany „Mini-boom żeńskich powołań zakonnych w Walii i Anglii”. Otóż jak zauważyli włoscy dziennikarze, mimo że zmniejszyła się populacja chrześcijan w obydwu krajach, za którą – statystycznie rzecz ujmując – powinna zmniejszać się liczba powołań zakonnych, jest odwrotnie. Coraz więcej kobiet – obserwuje się to od dłuższego czasu – przekracza progi zakonów. Oczywiście,w liczbach bezwzględnych nie wygląda to imponująco, ale w liczbach względnych daje do myślenia. Na przestrzeni ostatnich 10 lat liczba nowicjuszek w zakonach żeńskich w Anglii i Walii wzrosła siedmiokrotnie. Czemu to przypisać? Zdaniem „Vatican Insider”, należy wymienić kilka czynników. Po pierwsze – zakony rozwinęły skuteczny marketing powołaniowy. Pokazują swoje życie. Wychodzą do miejsc, gdzie są młodzi ludzie. Drugim czynnikiem jest pustka współczesnej kultury i społeczeństwa, która dla myślących ludzi staje się często nieznośna.
Do mini-boomu powołaniowego przyczyniła się także pewna reforma stylu życia zakonnego. Siostry bardzo często pracują na zewnątrz – w szkołach, szpitalach, a nawet na policji; zajmują się ofiarami handlu ludźmi czy przemocy wobec kobiet. Do wspólnoty wracają tylko po pracy. Często nie noszą habitu – wolno im, jeżeli uznają, że świecki strój sprzyja ich pracy. Do tego dochodzi obecność zgromadzeń zakonnych w wirtualnym świecie, szczególnie w mediach społecznościowych, przez które docierają do kobiet – często po prestiżowych uczelniach, z otwartą drogą do kariery – które jednak są rozczarowane płytkim współczesnym stylem życia.
Abp Adrian Galbas był w Wielki Czwartek gościem programu „Dzień dobry TVN”. W rozmowie z Pauliną Krupińską i Damianem Michałowskim opowiadał między innymi o przeżywaniu Wielkanocy. Jak zaznaczył metropolita warszawski, święta zaczynają się już dziś, a nie od wielkanocnego śniadania.
Metropolita warszawski podkreślił, że święta nie zaczynają się od wielkanocnego śniadania. - Święta zaczynają się już dziś. Ta opowieść rozpoczyna się dzisiaj wieczorem i trwa przez trzy dni, które właściwie są jednym wielkim dniem. Bardzo zachęcam wszystkich, którzy mam nadzieję mogą, zwłaszcza wszystkich wierzących, żeby skorzystali z tej wielkiej szansy i uczestniczyli w tych niepowtarzalnych celebracjach - powiedział.
"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.
Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.