Reklama

Wiadomości

Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia

Ponad 500 młodych Dolnoślązaków wyjedzie 8 lipca na Ukrainę, do 85 kresowych miast i wsi, by ratować od zapomnienia mogiły naszych przodków. Rozwiozą także tony darów dla ubogich rodaków w potrzebie. To już VI edycja akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”.

Niedziela wrocławska 26/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

akcja

Archiwum akcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akcja powstała z inicjatywy Telewizji Wrocław. – Zainspirował nas dramatyczny apel mieszkańców Kołomyi, którzy w 1999 r. szukali pomocy dla swojej zabytkowej nekropolii, przeznaczonej w tym czasie do likwidacji. Kołomyjski cmentarz remontowaliśmy 4 lata, zdobywając pieniądze na ogrodzenie, renowację zabytkowych grobowców, wykonanie metalowej bramy z symbolicznym orłem, który jest elementem herbu miasta. We wrześniu 2004 r. odbyło się poświęcenie odnowionej nekropolii – opowiada dziennikarka Grażyna Sondej-Orłowska, organizatorka akcji.

Patriotyczny obowiązek

Bardzo szybko okazało się, że wiele nekropolii na Wschodzie potrzebuje ratunku. W akcję zaangażowali się młodzi wolontariusze z ziemi dolnośląskiej, pod patronatem Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty. Dzięki wyjazdowi na Wschód przeżywają piękną lekcję historii. – Adresatami tego projektu są uczniowie wszystkich szkół w regionie, młodzi ludzie, których przodkowie wywodzą się z Kresów, ale również ich nauczyciele i wychowawcy. Po zakończeniu II wojny światowej na Dolny Śląsk przyjechało zza wschodniej granicy ponad milion Polaków. Pozostawili oni groby swoich bliskich, dzisiaj zniszczone i zaniedbane. Zadbanie o te pomniki przeszłości jest naszym patriotycznym obowiązkiem – przekonują organizatorzy akcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Hasło projektu „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” powstało specjalnie z myślą o młodych ludziach. – Wielu wolontariuszy, porządkując nagrobki, czyta nazwiska pochowanych, które brzmią tak samo jak ich. Zdarza się, że uczniowie pracują w miejscach, z których wyjechali ich przodkowie i mieszkają w ich obecnych miejscowościach. To sprawia, że tym bardziej wiążą się emocjonalnie z miejscami, w których pracują. Ale w tej akcji nie tylko chodzi o odnajdowanie prawdziwych przodków, przede wszystkim jest to taki symboliczny „pradziad”, przodek naszego narodu – mówi Grażyna Sondej-Orłowska.

Karczowanie w pocie czoła

Jak mówią młodzi wolontariusze, którzy pomagali przy ratowaniu nekropolii, „porządkowanie” to bardzo delikatne słowo. Najczęściej cmentarze są całkowicie zarośnięte krzewami i drzewami, a nagrobki zniszczone – dlatego pracę rozpoczyna się od karczowania, do którego często potrzebny jest ciężki sprzęt. Choć początki bywają trudne, to jednak szybko widać efekty pracy wolontariuszy. Cmentarze nabierają dawnego wyglądu i stają się na powrót godnym miejscem spoczynku naszych rodaków. Do tej pory udało się uratować m.in. cmentarze w Drohobyczu, Bohorodyczynie, Tuligłowach, Berdyczowie, Lubarze i Żytomierzu.

Znicz i złotówka

W ramach akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” wolontariusze nie tylko porządkują w wakacje cmentarze. Przed dniem Wszystkich Świętych szkoły organizują zbiórkę zniczy, które zawożone są jako symbol naszej pamięci na polskie cmentarze. Uczniowie zbierają także symboliczną złotówkę, książki, słodycze, odzież, zabawki – wszystko przekazywane jest później potrzebującym Polakom na Ukrainie. – Dzięki szkolnym zbiórkom pieniędzy i kwestom przykościelnym inicjatywa może trwać. To źródła dochodu, które pozwalają na zakupienie potrzebnych sprzętów i wyjazdy – mówią organizatorzy.

2015-06-25 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomagaj ze smakiem

14 stycznia we Wrocławiu zainaugurowano niezwykłą podróż kulinarną, a jednocześnie akcję promującą... miłosierdzie

Listę uczynków miłosierdzia wobec ciała rozpoczyna bardzo prosty nakaz z nauczania Pana Jezusa: głodnych nakarmić. Jedna z podstawowych potrzeb człowieka – zaspokojenie głodu jest jednocześnie nakazem dla wszystkich sytych, by nie zapominali o tej ważnej potrzebie innych.
CZYTAJ DALEJ

Na której ręce powinno się nosić różaniec bransoletkę?

2025-02-26 18:24

[ TEMATY ]

różaniec

Materiał partnera

Różaniec w formie bransoletki to dla wielu osób sposób na wyrażenie własnej duchowości i jednocześnie najwygodniejsza forma różańca, którą można odmawiać w ciągu dnia lub w podróży. Ta ozdoba o charakterze religijnym zyskuje coraz większą popularność wśród katolików. O tym, że warto nosić różaniec, nie wątpi żaden wierzący. Warto się jednak zastanowić jak robić to prawidłowo.

Każdy katolik wie, że różaniec to narzędzie potężnej modlitwy, która działa cuda. W ostatnim czasie dość popularne stały się charakterystyczne różańce w formie bransoletki. Są one nie tylko dodatkowym elementem ubioru, ale przede wszystkim elementem religijnej praktyki. Różaniec na ręce jest także doskonale widoczny i może dawać innym świadectwo o tym, jak ważna jest wiara w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Jak kochać nastolatka? [Zaproszenie]

2025-02-26 16:48

Adobe Stock

Zaproszenie na wykład i spotkanie z psychoterapeutką Iloną Phan-Tarasiuk skierowane jest dla rodziców nastolatków i wszystkich osób zajmujących się młodzieżą.

Spotkanie odbędzie się w domu parafialnym przy ul. Monte Cassino 68 (pierwsze piętro nad księgarnią) 2 marca o godz. 11.30. Wstęp bezpłatny, bez zapisów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję