Reklama

Franciszek

Papież: Czy nasze życie chrześcijańskie ogranicza się do pozorów?

Czy nasze życie chrześcijańskie ogranicza się do pozorów, czy też jest życiem wiary, która działa przez miłość? Takie pytanie postawił dziś Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Zaznaczył, że wiara nie ogranicza się jedynie do odmawiania "Credo", ale wymaga oderwania się od zachłanności i chciwości, aby móc dawać innym, zwłaszcza ubogim.

[ TEMATY ]

Franciszek

Ks. Waldemar Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara nie tyle potrzebuje otoczki kurtuazji, zwłaszcza obłudnej, ile serca zdolnego do prawdziwej miłości - powiedział Ojciec Święty, komentując dzisiejszą Ewangelię (Łk 11,37-41), mówiącą o faryzeuszu zdziwionym, że Pan Jezus nie obmywa rąk przed posiłkiem. Dodał, iż Jezus potępiał tę duchowość, koncentrującą się na tym, by uchodzić za dobrych, wbrew prawdzie wewnętrznej. Jezus potępia ludzi dobrych manier, ale złych nawyków, niedostrzegalnych, ale realizowanych potajemnie. Powie o nich, że są "grobami pobielanymi", wskazując na pewne postawy, określone jako zdzierstwo i niegodziwości. "Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste" - mówi Pan w analogicznym fragmencie św. Mateusza. Papież zauważył, że jałmużna zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie była probierzem sprawiedliwości. Także św. Paweł w czytanym dziś fragmencie (Ga 5,1-6) dyskutuje z Galatami z tego samego powodu - ich przywiązania do Prawa. Taki sam jest też wniosek: prawo samo w sobie nie zbawia.

"Liczy się wiara. Czym jest wiara? To ta, która działa przez miłość? O tym mówi Jezus faryzeuszowi. Wiara, która nie jest jedynie recytowaniem Credo: wszyscy wierzymy w Ojca, Syna i Ducha Świętego, życie wieczne... Wszyscy wierzymy! Ale jest to wiara sztywna, a nie działająca. To, co jest ważne w Jezusie Chrystusie to działanie wypływające z wiary czy też lepiej wiara, która działa przez miłość, to znaczy powraca do jałmużny, w najszerszym tego słowa znaczeniu: oderwanie się od dyktatury pieniądza, bałwochwalstwa pieniądza. Wszelka chciwość oddala nas od Jezusa Chrystusa" - przestrzegł papież.

Franciszek przypomniał epizod z życia ks. Pedro Arrupe, generała jezuitów w latach 1965-1983. Pewnego dnia bogata dama zaprosiła go, żeby dać mu pieniądze na misje w Japonii. Kopertę przekazała mu przed drzwiami, wobec licznie zgromadzonych reporterów i fotografów. Ks. Arrupe wyznał, że doznał "wielkiego upokorzenia", ale motywował to potrzebami biednych w Japonii. Gdy otworzył kopertę, było w niej dziesięć dolarów. Papież zachęcił, abyśmy nie grali na trąbie i nie dawali jedynie tego, co nam zbywa, a naśladowali ubogą wdowę, która wrzuciła do skarbony wszystko, co miała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-14 13:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tę wspólnotę miał na myśli papież, gdy mówił o wykorzystywaniu zakonnic

[ TEMATY ]

Franciszek

wikipedia.com

O. Marie-Dominique Philippe, 2005 r.

O. Marie-Dominique Philippe, 2005 r.

W czasie lotu z Abu Zabi do Rzymu 5 lutego papież Franciszek odpowiedział na pytanie o wykorzystywanie seksualne zakonnic przez niektórych duchownych. Przyznał, że takie zjawisko istnieje i że „z tego powodu paru księży zostało usuniętych” z kapłaństwa, a nawet rozwiązano pewne żeńskie zgromadzenie zakonne.

Dyrektor ad interim Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Alessandro Gisotti wyjaśnił później, że papież miał na myśli francuski Instytut Sióstr św. Jana i św. Dominika, wywodzący się spośród byłych członkiń żeńskiej gałęzi kontemplacyjnej Wspólnoty św. Jana. Jej założyciel, o. Marie-Dominique Philippe już po swej śmierci w 2006 r. został oskarżony o zachowania sprzeczne z czystością, jakich miał się dopuścić wobec sióstr. Poinformował o tym - „z własnej inicjatywy” - w 2013 r. ówczesny przeor generalny Braci św. Jana.

CZYTAJ DALEJ

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 27.): Relacja z relacji

2024-05-26 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Co daje człowiekowi największe szczęście? Co nas najbardziej rani? Jak Maryja przeżywała relacje z ludźmi? I co na pewno warto zrobić z absolutnie każdą relacją? Zapraszamy na dwudziesty siódmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnym przeżywaniu relacji z ludźmi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję