Reklama

Niedziela Legnicka

Wakacyjne podróże Azpeitia

Tym razem na czas wakacyjnych podróży polecamy miejscowość Azpeitia, położoną w kraju Basków w północnej Hiszpanii, która słynie z miejsca narodzin założyciela zakonu Jezuitów

Niedziela legnicka 34/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

turystyka

Ks. Piotr Nowosielski

Górująca nad kompleksem kopuła bazyliki św. Ignacego

Górująca nad kompleksem kopuła bazyliki św. Ignacego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie naszej pielgrzymki Przyjaciół „Niedzieli” Azpeitia przywitała nas deszczem. Lecz już po paru chwilach osłoniły nas przed nim mury miejscowej barokowej XVII-wiecznej bazyliki, która została zaprojektowana przez architekta i inżyniera epoki baroku Carlo Fontanę. Właściwie jest to cały kompleks, jaki obejmuje wspomnianą bazylikę, klasztor, ośrodek rekolekcyjny będący ośrodkiem promocji i kształcenia duchowego, a przede wszystkim dom rodzinny Inigo (Ignacego) Lópeza de Loyoli – bo o nim mowa.

Wzrok pielgrzymów i turystów w tym miejscu najpierw przyciąga barokowa 65-metrowa kopuła nad kościołem, która stanowi centralny punkt odniesienia w 150-metrowej barokowej fasadzie kompleksu. Bazylika została wzniesiona na planie centralnym. W ośmiobocznej nawie z obejściem, wśród znajdujących się tu kaplic, dominuje ołtarz centralny. W szczycie ma usadowioną figurę Ignacego z otwartą księgą jego najczęściej przywoływanego dzieła „Ćwiczenia duchowne” z dewizą, która stała się zawołaniem całego zakonu: „Ad maiorem Dei gloriam” – Na większą chwałę Bożą. Ta figura świętego ozdobiona setkami kilogramów czystego srebra jest darem Stowarzyszenia Guipuzcoańskiego w Caracas z XVIII wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty dom

Reklama

Tak dziś określany jest dom rodowy Loyoli. Skryty za fasadą kompleksu, odkrywany jest przez odwiedzających dopiero po przejściu kilkunastu metrów krużgankiem. Najpierw wydaje się, że jest niepasującym elementem w tej barokowej zabudowie. Dopiero z chwilą, kiedy dowiadujemy się, że jest to dom rodzinny św. Ignacego Loyoli, odkrywamy sens obecności w tym miejscu tej budowli. Dom, to dom wieża, bowiem w dobie walk z Maurami czy też innych najazdów, które miały miejsce na Półwyspie Iberyjskim, taka forma zabudowy dawała największe bezpieczeństwo. To tutaj w 1491 r. przyszedł na świat św. Ignacy Loyola. Tutaj spędził swoją młodość. Tutaj też przeżył swoje nawrócenie.

Dom muzeum

Dom pełni dziś funkcję muzeum i kaplicy. Po poszczególnych miejscach i piętrach domu prowadzi nas cyfrowy przewodnik w języku polskim. O wiele łatwiej jest więc poznać to miejsce i to, co się w nim dokonało. Ignacego opisują, że nie był wysoki. Miał ok. 158 cm wzrostu. W wieku 26 lat został rycerzem. Publicznie najchętniej pojawiał się w pancerzu, nosząc miecz, sztylet i inny oręż. Był typem szlachcica rycerza, skorego do zwad i awantur. Oczywiście, przywoływany jest epizod z wojny o Pampelunę (1521r.), kiedy w czasie jej obrony został ranny kulą armatnią, która mu strzaskała prawą nogę, poraniła także lewą. Rannego, odesłano do jego rodzinnego zamku. Tę scenę przypomina ustawiona przed wejściem do domu figura rannego Ignacego, niesionego na łożu, na którego powitanie wybiega ulubiony pies.

Wezwani przez brata lekarze dokonali operacji, ale odtąd stał się więźniem łóżka na długie miesiące. Dla skrócenia czasu prosił o powieści rycerskie, ale na zamku ich nie było. Podano mu więc żywoty świętych: „Złotą Legendę” autorstwa bł. Jakuba de Voraginego i „Życie Jezusa” Ludolfa de Saksa. I tu nastąpił przełom. Dostrzegł jak jego dotychczasowe życie było próżne, jak wiele zmarnował lat. Zrodziła się w nim chęć pokuty i wynagrodzenia.

Reklama

Możemy być niejako świadkami tej sceny, znajdując się w dzisiejszym pokoju – kaplicy Nawrócenia, z polichromowaną, naturalnej wielkości figurą świętego, wpatrzonego podczas lektury w figurkę Maryi. Odtąd nastąpiła niezwykła przemiana jego życia.

Obietnica św. Ignacego

Gdy Ignacy odzyskał trochę sił, udał się do sanktuarium maryjnego w Montserrat, gdzie spędził trzy dni na modlitwie. Złożył swoją broń Matce Bożej i obietnicę służenia jedynemu królowi – Jezusowi. Jak potoczyło się jego dalsze życie i czego dokonał, możemy dowiedzieć z dalszej części muzealnej umiejscowionej w murach klasztoru.

Wychodząc z tego miejsca, w wielu sercach może zagościć chęć osobistego przeżycia rekolekcji ignacjańskich, które mogą pomóc w odkryciu na nowo życiowej drogi. Są one organizowane w ośrodkach rekolekcyjnych księży Jezuitów w wielu krajach.

Dodajmy, że Ignacy Loyola zmarł w 1556 r. Został kanonizowany w 1622 r. w Rzymie przez papieża Grzegorza XV. Stał się patronem żołnierzy, matek oczekujących potomstwa oraz rodzących kobiet. W kaplicy Nawrócenia jest nawet pudełeczko, w którym kobiety oczekujące dziecka składają dziecięce ubranka na znak, że zawierzają oczekiwanie Bogu przez ręce św. Ignacego.

2015-08-20 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Sowa. Eucharystia na turystycznym szlaku

[ TEMATY ]

turystyka

Wielka Sowa

góry sowie

archiwum parafii

Grupa parafian z Dzierżoniowa wraz ks. Wojciechem Pawliną

Grupa parafian z Dzierżoniowa wraz ks. Wojciechem Pawliną

O kilku lat wakacyjna inicjatywa diecezji świdnickiej, połączenia górskich wypraw w paśmie Gór Sowich, z niedzielną Mszą świętą, cieszy się dużym zainteresowaniem turystów.

Od kiedy powstała kaplica mszalna na szczycie Wielkiej Sowy w 2015 roku, w okresie od czerwca do września, kapłani diecezji świdnickiej w każdą niedzielę o godz. 15. modlą się wspólnie zarówno z przybyłymi parafianami, jak i z obecnymi na szczycie turystami. – Piękno przyrody, którą można podziwiać na najwyższym szczycie Gór Sowich (1015 m n.p.m.) sprawia, że człowiek czuje wyjątkową bliskość Pana Boga – mówi ks. Wojciech Pawlina z parafii Chrystusa Króla w Dzierżoniowie, który wraz rodziną parafialną przybył na szczyt Wielkiej Sowy 10 lipca, aby w kapliczce pod wezwaniem Matki Bożej Słuchającej, św. Stanisława oraz św. Jana Gwalberta, patrona leśników sprawować święte obrzędy.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję