Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Można przejść

Niedziela bielsko-żywiecka 37/2015, str. 4

[ TEMATY ]

turystyka

Adam Ochman

Ekumeniczna Msza św. przy kaplicy w Piwniczanach

Ekumeniczna Msza św. przy kaplicy w Piwniczanach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Andrzej Loranc, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Szczyrku i prezes ogólnopolskiego Bractwa Jakubowego, witał 29 sierpnia w Piwniczanach tłum polsko-słowackich wiernych przybyłych na otwarcie odcinka łączącego Beskidzką Drogę św. Jakuba ze słowacką Jakubską Cestą.

Kapłanowi towarzyszyła dwudziestoosobowa delegacja Bractwa św. Jakuba ze Szczyrku wraz z pocztem sztandarowym. Cała szczyrkowska asysta prezentowała się w pelerynach, jakubowych kapeluszach i z pielgrzymimi laskami. Okolicznościowe uroczystości rozpoczęły się od słowackiego sanktuarium maryjnego w Litmanowej, a następnie przeniosły się do kaplicy greckokatolickiej na Eliaszówce, przygranicznym szczycie położonym w masywie Beskidu Sądeckiego. Tu też nastąpiło poświęcenie okazałego bilbordu, prezentującego pełny wariant drogi jakubowej łączącej słowacką Litmanową, polski Rychwałd i Szczyrk, z czeskim Ołomuńcem. Projekt i wykonanie tablicy wraz z opisem w językach słowackim, polskim i angielskim, pochodziło z pracowni Adama Ochmana z szczyrkowskiego bractwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym punktem programu była ekumeniczna Msza św. przy kaplicy w Piwniczanach. Na jej zakończenie członkowie Bractwa św. Jakuba ze Szczyrku uhonorowani zostali dyplomami w uznaniu za ich wkład w znakowanie drogi jakubowej. – Pierwsze prace wykonaliśmy blisko 10 lat temu. Robiliśmy to społecznie i z własnych środków. Jedynie na prolog udało się pozyskać pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego – tłumaczy Dagobert Drost.

Reklama

W trakcie swego pobytu delegacja ze Szczyrku nie tylko uczestniczyła w uroczystościach, ale i pieszo zaliczyła dwa odcinki jakubowej drogi: z Piwnicznej do Starego Sącza i z Litmanowej do Piwnicznej.

Beskidzka Droga św. Jakuba składa się z siedmiu odcinków. Rozpoczyna się ze Starego Sącza i wiedzie przez Myślenice, Wadowice, Szczyrk, Simoradz, Frydek-Mistek, Lipnik n. Becvou po Ołomuniec. Łącznie liczy ponad 480 km. Dzięki łącznikowi poprowadzonemu od Starego Sącza do Eliaszówki, można do niej dotrzeć ze Słowacji idąc tamtejszą Jakubską Cestą. Jej szlak rozpościera się od Koszyc po Litmanową i Eliaszówkę.

2015-09-10 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kwietniowy Tunis

Niedziela szczecińsko-kamieńska 17/2013, str. 8

[ TEMATY ]

turystyka

Przemysław Fenrych

Tataouine-Smar

Tataouine-Smar

Pierwsze, co rzuca się w oczy Polakowi lądującemu w połowie kwietnia w Tunisie, to ciepło, wiosna, zieleń i kwitnące kwiaty. Potem przychodzą kolejne wrażenia - mnóstwo tunezyjskich flag na ulicach, kilka dni temu było tu narodowe święto czczące poległych w walce o niepodległość Tunezji. To na pamiątkę krwawych wydarzeń z 1961 r., gdy niemal bezbronne oddziały wysłane przez ówczesnego prezydenta Habiba Burgibę próbowały zdobyć francuską bazę w Bizercie. A pod flagami - zasieki z drutu kolczastego. Jest nimi otoczony szeroki bulwar w centrum miasta, przy którym z jednej strony znajduje się ministerstwo spraw wewnętrznych, z drugiej, naprzeciw katedry św. Wincentego à Paulo, ma swoją siedzibę Ambasada Francji. Obu instytucji strzeże wojsko, policja i zasieki z drutu kolczastego. Kolejne wrażenie to ogromna życzliwość miejscowych do nas, Europejczyków. Czasem ta ma ona podłoże komercyjne, gdy nieznajomy na ulicy przyznaje się do znajomości z nami, pokrzykuje dziarsko po polsku „dobra, dobra, zupa z bobra” i przekonuje gorliwie do zwiedzenia galerii dywanów, która dzisiaj jest otwarta ostatni dzień. Codziennie jest ostatni dzień. Ale ta życzliwość jest obecna też w miejscach bezinteresownych. Trafiliśmy w czasie spaceru do charakterystycznej kawiarenki, w której miejscowi (sami mężczyźni) oglądali mecz na ekranie telewizora, grali namiętnie w karty, pili kawę i palili fajki wodne. To, że eksplozją serdeczności powitał nas kelner, to w sumie zrozumiałe. Ale inni, zupełnie obcy ludzie odrywali na chwilę wzrok od kart, kładli rękę na sercu i kłaniali nam się z miłym uśmiechem - po czym wracali do gry. Potem wracaliśmy do hotelu. Szliśmy przez miasto z klimatem, charakterem, a zarazem potwornie zaśmiecone. Nieważne, czy były to wąziutkie uliczki mediny, czy szersze ulice z czasów francuskiego protektoratu - wszystko tonie w śmieciach. Owszem, w czasie nocnego spaceru widziałem też śmieciarki, wywoziły zawartość kubłów, ale znaczną ich część rozsypywały na ulicę i jechały dalej. Czyściej było tylko w miejscach przeznaczonych dla turystów i w pobliżu meczetów - tych jest sporo, właściwie co kilka ulic jest jakiś dom modlitwy. Nam nie pozwolono (z uśmiechem, ale stanowczo) do nich wchodzić - to miejsce tylko dla muzułmanów.

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję