Reklama

Proste znaki bliskości Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozmawiałem niedawno z pewną osobą, która określiła się jako wierząca. Mówiła ona o Bogu jako odległej sile, trudnej do określenia. Istota najwyższa, według niej, to twórca porządku, zasady istnienia kosmosu i świata. Na świecie zaś bywają różnego rodzaju kataklizmy. Niedoskonałość znaczy także życie ludzkie. Bóg zatem jest gdzieś w oddali. Albo nie jest do końca doskonały, albo zbyt odległy, by móc dobrze zarządzać stworzeniem.
Są ludzie, którzy twierdzą, że Bóg jest tak różny od człowieka, że musi między nimi istnieć niesamowity dystans. Boga zatem człowiek nie jest w stanie ogarnąć za pomocą swoich ograniczonych władz.
Pytania o łatwość dostępu do Boga, Jego poznawalność są zawsze aktualne. Zadają je dzieci, dorastający, ludzie w sile wieku i także przeżywający jesień swego życia. Szczególnie zaś stawiają je młodzi.
Bóg objawiał się ludziom i objawia się konkretnemu człowiekowi każdego dnia. Znaki objawiania się Boga są bardzo czytelne choć niebezpośrednie.
Jednym z nich jest doświadczenie tego, że żyjemy. Uświadamiamy, że ten dar życia jest od nas niezależny. Nasze życie przekracza nasze uzasadnienia rozumowe. Najpełniej doświadczyć możemy życia, kiedy się budzimy. Odczuwamy nasz oddech, bicie serca, krążenia krwi w naszych żyłach. Zadziwiająca jest siła przy wchodzeniu w nowy rozpoczynający się dzień. Nie zastanawiamy się nad tym. Jednak, kiedy zgłębimy fenomen wszystkich przejawów naszego życia, ogarnie nas zdziwienie i zachwyt. To wszystko od nas jest niezależne. Skoro jest życie, winien być wspaniały jego Dawca.
Otaczający nas świat w jego skomplikowaności praw i zasad prowadzi do Tego, który jest jego twórcą. Do refleksji zmusza także człowieka najprostsza roślina, najzwyklejszy w prostocie i także w pięknie najmniejszy kwiat. Skoro nasze oko i serce wychwyci przejaw piękna, to jaki piękny jest Ten, który rozlewa w obfitości promienie piękna.
Zwykłym znakiem obecności i bliskości Boga są także relacje międzyludzkie. Każdy przejaw dobra pochodzący od innych odnośnie do wypowiadanych słów, uczynionych gestów powadzić powinien nas do stwierdzenia, że serce bliźniego zakotwiczone jest w dobru doskonalszym. Analogicznie postąpić możemy w stosunku do własnej osoby. Ileż razy odczuwaliśmy radość z tego, co dobre i piękne w naszym sercu. To nas przerastało i uświadamialiśmy sobie, że ktoś większy od nas nam to ofiaruje.
Na proste znaki obecności Boga wielu ludzi jest nieczułych poprzez niespostrzeganie ich lub też interpretowanie w wymiarach czysto ludzkich.
Modlitwa prowadzi do głębszego wyczulenia serca każdego z nas na to, co Bóg każdego dnia nam ofiaruje. Włączajmy w wierze w modlitwę serca nasz słuch, wzrok, dotyk poprzez dostrzeganie tego, co Bóg uczynił i każdego dnia nam daje w prostych postrzegalnych znakach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mówmy o pokoju tym, którzy chcą wojny

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Duch Święty działa w nas jako mocna i łagodna obecność - mówił papież Franciszek w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w bazylice św. Piotra w Watykanie. Dlatego „nie poddajemy się, ale nadal mówimy o pokoju tym, którzy chcą wojny, o przebaczeniu tym, którzy sieją zemstę, o gościnności i solidarności tym, którzy zatrzaskują drzwi i stawiają bariery”.

Opis Pięćdziesiątnicy (por. Dz 2, 1-11) ukazuje nam dwa obszary działania Ducha Świętego w Kościele: w nas i w misji, z dwiema cechami: mocą i łagodnością. Zastanówmy się nad tym.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję