Reklama

Wiara

Prawda jest konieczna do życia

Wielki Post to czas ćwiczenia ducha, w tym szczególnie walki ze swoimi przywarami i niedoskonałościami. To nie tylko kolejna szansa, ale po prostu zwykła konieczność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miał siedemdziesiąt kilka lat. Do Będzina, do kancelarii parafialnej przyjechał aż z Wrocławia. Pociągiem. Było to kilka lat temu, późną jesienią. Na dworze plucha i ziąb. Słońce już prawie schowało się za horyzontem. Tłumacząc swoją wizytę, powiedział, że od niedawna zaczął podejrzewać, iż historia jego życia nie była taka, jaką do tej pory uważał za prawdziwą. Dotarły do niego pewne sygnały, że był dzieckiem adoptowanym, że rodzice nie byli jego biologicznymi rodzicami. Chciał spojrzeć w swój akt chrztu. W Będzinie nie znalazł nic, co podważyłoby historię jego życia, ale nie pojawiła się też żadna nowa informacja, która wyprowadziłaby go ze stanu niepewności i ostatecznie potwierdziła prawdę o jego życiu. Zapewnił jednak, że będzie szukał dalej.

Prawda o życiu – to wiem także na przykładzie tego staruszka, który tułał się pociągiem przez jedną trzecią Polski w szary listopadowy dzień, znosząc umęczenie i niewygody – jest niezbędna. Bez niej, tak jak bez jedzenia, nie da się żyć. To kłamstwo, że prawda jest nam niepotrzebna, że bez niej da się żyć, że bez niej się obejdzie, że najważniejsza jest pełna „micha” i dach nad głową. Liczy się też to, co niematerialne, nieuchwytne, nienamacalne, takie właśnie jak prawda.

Kiedy myślę o tym konflikcie, który zdarza się – targa naszym życiem, to znaczy o wyborze, co jest ważniejsze: ciało czy duch? To, co materialne, czy to, co zmysłami nieuchwytne? – przypomina mi się zawsze fragment słynnego dzieła Aleksandra Sołżenicyna – „Archipelag Gułag”. Jest w tej książce takie niewielkie wspomnienie, które, według Sołżenicyna, odkrywało istotny fragment polskiej, narodowej duszy. „Polak, inżynier Jerzy Węgierski (...) odsiadywał ostatni, dziesiąty rok swojej kary – pisał Sołżenicyn. – Nawet gdy był kierownikiem robót, nikt nie słyszał od niego złego słowa. Był zawsze cichy, uprzejmy i wyrozumiały. A teraz – twarz mu się zmieniła. Z gniewem, pogardą i męką odwrócił oczy od tego żebraczego orszaku, wyprostował się i krzyknął ze złością, donośnie: «Brygadzisto! Mnie proszę na kolację nie budzić! Ja nie pójdę!». Wdrapał się na górne nary, odwrócił się do ściany – i nie wstał. Myśmy w nocy poszli jeść – a ten nie wstał! Nie dostawał paczek, był zupełnie sam, nigdy nie bywał syty – nie wstał. Para unosząca się nad gorącą kaszą nie mogła mu przesłonić obrazu bezcielesnej Wolności. Gdybyśmy wszyscy byli tak dumni i nieustępliwi – to jaki tyran by się ostał?”. Gdybyśmy wszyscy byli tak dumni, tak nieustępliwi, tak doceniający to, co duchowe, bezcielesne, nieuchwytne, to jaki tyran by się ostał? Nie wiem, czy jest to rys akurat naszej duszy, składnik tego, co polskie. Chciałbym, żeby tak było. Byłbym dumny, gdyby okazało się, że tak jest.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-02-10 08:15

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądź sługą cywilizacji życia

Niedziela świdnicka 13/2017, str. 5

[ TEMATY ]

życie

człowiek

Robert Skupin/Fotolia.com

Gdy mówimy o naszym ludzkim życiu na ziemi, wyróżniamy w nim trzy okresy: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Bardzo często wracamy do przeszłości, bo przeszłość jest zapamiętana, opowiadamy o tym, co przeżyliśmy, co słyszeliśmy i widzieliśmy. Gdy patrzymy na przeszłość całego świata, całej ludzkości i chcielibyśmy wybrać najważniejsze wydarzenia, to sądzę, że tym najważniejszym wydarzeniem jest zamieszkanie Boga na ziemi, wcielenie Syna Bożego. Z pewnością nie będzie żadnego ważniejszego wydarzenia nad to, które nastąpiło ponad dwa tysiące lat temu. Dlatego z tak wielką miłością i radością obchodzimy święta Bożego Narodzenia, gdy wspominamy grotę betlejemską, ten czas, kiedy ziemia ujrzała swego Zbawiciela. Wiemy, że Jezus był już wcześniej na ziemi, nie w Betlejem, ale dziewięć miesięcy wcześniej w Nazarecie, gdzie miało miejsce Zwiastowanie Pańskie. Jezus począł się najpierw pod sercem Maryi, nim został zrodzony, gdy na Bożą propozycję przedstawioną Jej przez anioła Maryja wyraziła zgodę w słowach: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa” (Łk 1,38). Jezus stał się jednym z nas, zamieszkał z nami, jest do dzisiaj i będzie przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. Jakiś czas był w postaci ludzkiej, widzialnej, dzisiaj jest w postaci niewidzialnej, sakramentalnej. Jest w Kościele, żyje w Kościele, nie ma Kościoła bez Chrystusa. Gdyby Kościół był bez Chrystusa, dawno by przepadł, siłą i mocą Kościoła jest Chrystus, który działa w mocy Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Będzie radośnie i kolorowo

2024-04-22 12:35

[ TEMATY ]

dzieci

Caritas

Dzień Dziecka

Caritas Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

Rokitno sanktuarium

materiały organizatora

Dzień Dziecka w Rokitnie odbędzie się już po raz XII

Dzień Dziecka w Rokitnie odbędzie się już po raz XII

Caritas zaprasza dzieci z całej diecezji na XII Dzień Dziecka w Rokitnie.

Dzień Dziecka „Bądźmy razem” to już tradycja. 1 czerwca przy sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej po raz kolejny pojawi się mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie radośnie i kolorowo.

CZYTAJ DALEJ

Forum „Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce”

2024-04-23 10:54

[ TEMATY ]

forum

mężczyźni

Mat.prasowy

Co słyszymy, trzeba rozgłaszać po dachach! (por. Mt 10, 27). Dlatego zapraszamy na spotkanie Forum pod hasłem „Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce” w Częstochowie, 25 maja 2024 r. (sobota), w godzinach od 9 do 16. Będzie to wspólna Eucharystia oraz modlitwa o świętość dla współczesnych mężczyzn. Jak również możliwość wysłuchania konferencji wybitnych Gości oraz szansa na wymianę doświadczeń poprzez przedstawienie osobistego spojrzenia uczestników na męskie sprawy w ramach panelu dyskusyjnego.

CEL

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję