Reklama

Wiara

Homilia

W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem

Niedziela Ogólnopolska 10/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Rembrandt Harmenszoon van Rijn, „Powrót syna marnotrawnego” – fragment (XVII wiek)

Rembrandt Harmenszoon van Rijn, „Powrót syna marnotrawnego” – fragment (XVII wiek)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypowieść o synu marnotrawnym należy do najbardziej znanych słów Jezusa. Właściwie jest to przypowieść o ojcu, który okazuje bezgraniczne miłosierdzie swemu młodszemu synowi, a starszego uczy, że nie można poprzestawać na sprawiedliwości. Nie ma sprawiedliwości bez miłosierdzia i nie ma miłosierdzia bez przebaczenia. Na wspaniałym obrazie Rembrandta przedstawiającym powrót syna marnotrawnego ojciec, który obejmuje go z czułością, ma jedną rękę męską, czyli ojcowską, a drugą kobiecą, czyli matczyną. Takie właśnie jest Boże Miłosierdzie – ojcowskie i macierzyńskie. Jego owoce to nowe życie człowieka, który ponownie odnajduje dom i odzyskuje godność.

Czytanie z Księgi Jozuego opowiada, jak lud Bożego wybrania, wyprowadzony z Egiptu, obchodzi pierwszą Paschę w Ziemi Obiecanej. Gdy skończył się czas zniewolenia i trudy wędrówki przez pustynię, Izraelici rozpoczynają upamiętnianie wielkiego dzieła wyzwolenia. Czynią to po raz pierwszy z płodów ziemi, która odtąd stanie się ich własnością. Ustał dar manny, gdyż Bóg zaczyna objawiać swoją dobroć w nowy sposób. Jak wcześniej na pustyni, tak odtąd wszystkie kolejne pokolenia Izraelitów, a także wyznawcy Jezusa Chrystusa, wszczepieni w wybranie i powołanie ludu Bożego, będą wołać w modlitwie: „Skosztujcie wszyscy, jak dobry jest Pan Bóg”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przejście Izraelitów przez wody Jordanu i nowy początek w Ziemi Świętej stanowią zapowiedź zanurzenia w wodach chrztu świętego i „nowego stworzenia”, którym staje się każdy, kto trwa w Chrystusie. Św. Paweł podkreśla, że pojednani z Bogiem jesteśmy powołani do niestrudzonego pełnienia posługi jednania. Zbawcze dzieło Boga ma charakter i zasięg uniwersalny, obejmuje bowiem całą ludzkość i każdego człowieka. Zadanie chrześcijan polega na przekazywaniu „słowa pojednania”, czyli Ewangelii z orędziem wiary, nadziei i miłości, które ona niesie. Wymaga to zarówno głoszenia, jak i udzielania napomnień, ponieważ przyjęcie albo nieprzyjęcie Dobrej Nowiny sprawiają określone skutki.

Bezmiar miłosierdzia Bożego wprawia w największe zdumienie: „On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą”. Bóg okazał miłosierdzie grzesznej ludzkości do tego stopnia, że w swoim Synu wszedł najgłębiej jak to możliwe w rzeczywistość grzechu, wręcz utożsamiając się z grzesznikami. Każdy, kto jak syn marnotrawny decyduje się na powrót do Ojca, może zawsze liczyć na Jego miłosierdzie. Nigdy nie jest za późno na nawrócenie ani żaden grzech nie jest tak wielki, iżby uniemożliwiał Boże przebaczenie. Skruszony grzesznik otrzymuje dar nowego początku, dzięki czemu droga, którą przebył, prowadzi go do wdzięczności i uwielbiania Boga.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2016-03-02 08:33

Oceń: +17 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O komecie, wagonach i górze

Niedziela Ogólnopolska 33/2015, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Bożena Sztajner/Niedziela

Możemy wyliczać wiele przykładów dotykającej nas, żyjących tu i teraz, strasznej choroby egoizmu. Jednym z nich jest produkcja śmieci, a mówiąc ogólnie – korzystanie z zasobów Matki Ziemi, nieuwzględniające faktu, że mają one służyć również następnym pokoleniom.
Tu kierujemy się bardzo często, a nawet zwykle zasadą: a po nas choćby potop

Powszechnie uważa się, że w Google można znaleźć odpowiedź na każde nurtujące pytanie. To przesadny optymizm, bo nawet jeżeli wyskakują odpowiedzi, a wyskakują zawsze, to zwykle wiele do życzenia pozostawia ich jakość i wiarygodność. Mimo tej wady posłużyłem się jednak tą wyszukiwarką. Gdy przystępowałem do pisania tego tekstu, wpisałem pytanie o ilość produkowanych przez Europejczyków odpadów. Niemal natychmiast otrzymałem odpowiedź: pół tony rocznie, co daje 1,36 kg dziennie. Rocznie wszyscy obywatele państw UE produkują więc 253,5 mln ton śmieci. Gdy w wyszukiwarce wpisałem hasło: „250 mln ton masy”, licząc, że wyniki przyniosą jakiś obraz, który przybliżyłby nam tę ilość, dowiedziałem się np., że tyle masy traci kometa Halleya podczas przelotu wokół Słońca. Byłem trochę rozczarowany – to słabo działający na pospolitą wyobraźnię obraz. Aby przybliżyć sobie tę ilość, trzeba było poszukać innych. Już nie w Internecie. Gdybyśmy więc np. te wszystkie odpady załadowali do wagonów kolejowych, to dwukrotnie oplotłyby Ziemię na równiku, a gdybyśmy jeszcze te śmieci wysypywali w jednym miejscu, to za 631 lat powstałaby góra masą identyczna z Mount Everestem. Żeby zakończyć tę usprawiedliwioną wakacjami zabawę, podsumujmy: śmieci produkujemy co niemiara.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję