Reklama

Głos z Torunia

Miłość wymaga czynu

W świecie bez miłosierdzia, tam, gdzie zgotowano ludziom piekło na ziemi, on pozostał wierny. Nie siedział bezczynnie, lecz niósł miłość tam, gdzie jej nie było. Bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski, heroiczny świadek miłości, wiedział, co to znaczy być naprawdę kapłanem

Niedziela toruńska 10/2016, str. 1, 5

[ TEMATY ]

Msza św.

Katolicki Toruń

Bp Andrzej Suski podczas Mszy św. podkreślił, że bł. ks. Stefan jest świadkiem Boga – miłosiernego Ojca

Bp Andrzej Suski podczas Mszy św. podkreślił, że bł. ks. Stefan jest świadkiem Boga – miłosiernego Ojca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W diecezjalnym sanktuarium bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu 23 lutego bp Andrzej Suski wraz z kilkudziesięcioma kapłanami, osobami konsekrowanymi i wiernymi świeckimi dziękował Bogu za dar nietuzinkowego życia i męczeńskiej śmierci kapłana toruńskiej ziemi bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Uroczystość upamiętniająca 71. rocznicę śmierci męczennika obozu koncentracyjnego w Dachau była przypomnieniem, że miłość wierna do końca jest możliwa. Młodzieńcze ideały i pragnienia nie muszą pozostawać w strefie marzeń, lecz można je przekuć w rzeczywistość.

Miłosierny jak Ojciec

Podczas Mszy św. Biskup Andrzej podkreślił, że błogosławiony kapłan jest świadkiem Boga – miłosiernego Ojca. Wspominanie jego męczeńskiej śmierci wpisuje się w Jubileusz Miłosierdzia. Bł. ks. Stefan za przykładem Chrystusa niósł miłosierdzie tam, gdzie go brakowało, bo miłość Boga wprowadzał w czyn. Takich świadków potrzebujemy dzisiaj, gdy wydaje się nam, że wierność Chrystusowi jest niemożliwa, że trzeba iść na kompromis ze światem. Bł. ks. Stefan staje przed nami i zrywa z naszych oczu zasłonę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Wpatrujemy się w ludzi, którzy już dostąpili miłosierdzia, bo wypełnili w swoim życiu nakaz Pana. On nazywa ich błogosławionymi, czyli szczęśliwymi. Pośród nich jest nasz toruński ksiądz bł. Stefan Frelichowski, heroiczny świadek miłości pasterskiej. Miłości, która szuka, pochyla się nad ludzką słabością, leczy rany, podnosi, przywraca nadzieję – mówił Ksiądz Biskup. Podkreślił, że takie życie wymarzył sobie ten młody kapłan. Takim był, gdy został wyświęcony na kapłana i takim pozostał za drutami obozu koncentracyjnego. – W obozie w Dachau spędził większość swego kapłańskiego życia. W tym miejscu bez miłosierdzia, nazywanym piekłem na ziemi pozostał naprawdę kapłanem – dodał.

Zwracając się do zgromadzonych w świątyni harcerzy, którym patronuje bł. ks. Wicek, Biskup Andrzej podkreślił, że ten heroiczny świadek miłosiernej miłości Boga szedł do chorych na tyfus współwięźniów z krzyżem Chrystusa i krzyżem harcerskim w sercu. – Tego miłosierdzia pochylającego się nad drugim człowiekiem nauczył się w harcerstwie – powiedział.

Na wagę złota

Świętość bł. ks. Stefana wyczuwana była przez współwięźniów. Kapłańską misję realizował na nieludzkiej ziemi, był wzorem dla wielu i jest wzorem dla nas. Nie dziwi fakt, że jego życie i męczeństwo zachwyca, porywa serca młodych i umacnia kapłanów, a jego osoba staje się coraz bardziej znana poza granicami diecezji. Odpowiadając na pragnienie szerzenia jego kultu, Biskup Andrzej przekazał relikwie bł. ks. Stefana do pięciu sanktuariów i parafii, takich jak: sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, sanktuarium św. Gabriela od Matki Bożej Bolesnej i Świętych Młodzianków w Warszawie-Białołęce, sanktuarium Jezusa Miłosiernego w Zielonce Pasłęckiej, parafia pw. Wszystkich Świętych w Brzezinach i parafia pw. św. Huberta w Zalesiu Górnym.

Reklama

Przekazując relikwie, Ksiądz Biskup zaznaczył, że na świecie są rzeczy, o których mówi się, że są na wagę złota. – Te relikwie są rzeczywiście na wagę złota, ponieważ po męczennikach, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych, nic nie pozostało. Towarzysze niedoli bł. ks. Stefana, dotykając świętości jego życia, ocalili niewiele, ale dzięki temu dziś, w sposób namacalny, możemy dotykać świętości tego kapłana – powiedział Biskup Andrzej i udzielił pasterskiego błogosławieństwa. Następnie przy symbolicznym grobie kości palców odmówiono modlitwę o kanonizację bł. ks. Stefana Frelichowskiego, odśpiewano modlitwę harcerską i złożono kwiaty.

Po Eucharystii uczestnicy udali się do Centrum Kulturalno-Kongresowego „Jordanki”, gdzie odbyła się gala upamiętniająca bł. ks. Frelichowskiego. Po okolicznościowych wystąpieniach wysłuchano referatu prof. dr. hab. Waldemara Rozynkowskiego nt. „Posługa miłosierdzia bł. S. W. Frelichowskiego podczas wojny”. Odbył się również koncert zespołu harcerskiego oraz podsumowano konkursy organizowane przez Hufiec ZHP Toruń i Zespół Szkół nr 6 w Toruniu.

Pamiętali o Wicku

71. rocznicę śmierci bł. ks. Stefana uczczono również 21 lutego w toruńskiej parafii pw. bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu, gdzie bp Andrzej Suski przewodniczył Sumie. Tego dnia odpust przeżywali także wierni parafii w Jastrzębiu. 22 lutego do diecezjalnego sanktuarium bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu na Mszę św. w harcerskim gronie przybyli skauci z pierwszej i trzeciej Drużyny Toruńskiej Federacji Skautingu Europejskiego.

2016-03-03 10:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek wzywa do modlitwy za Kościół

[ TEMATY ]

Msza św.

homilia

Franciszek

BOŻENA SZTAJNER

"Kościół zeświecczony staje się słaby" - stwierdził Ojciec Święty podczas dzisiejszej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu św. Marty. Wzięli w niej udział pracownicy Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej (APSA). Papież Franciszek zachęcił do modlitwy za Kościół, powierzania Panu Bogu osób starszych, chorych, dzieci i młodzież, byśmy nie utracili wiary i nadziei. Podkreślił, że od ludzkiego zaangażowania ważniejsze jest zbawcze działanie Boga.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Kupny: Chrystus był przy mordowanych w Katyniu, był z ofiarami tragedii smoleńskiej

2025-04-14 17:00

Marzena Cyfert

Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

– Nie byli sami, nie odchodzili samotnie. Chrystus był przy nich. On jest też z nami, z rodzinami, które cierpią – mówił abp Józef Kupny w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu.

Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. We Mszy św. sprawowanej w ceremoniale wojskowym uczestniczyli oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego, kombatanci, Dolnośląska Rodzina Katyńska, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN, Dolnośląski Kurator Oświaty. Obecne były poczty sztandarowe i mieszkańcy miasta. Msza św. była częścią obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję