MAREK SOBISZ: – Czy w Roku Miłosierdzia parafia podejmuje jakieś inicjatywy związane z Bożym Miłosierdziem?
Reklama
KS. KRZYSZTOF KISIELEWICZ: – Tak, czujemy się szczególnie zobowiązani w tym roku do głoszenia miłosierdzia. Kiedy w grudniu ubiegłego roku bp Tadeusz Pikus otworzył w naszym sanktuarium Drzwi Miłosierdzia, odczytaliśmy to, że powinniśmy być jak odźwierni, tzn. słudzy wskazujący i otwierający drzwi przed wszystkimi, aby wchodzili i odnajdowali przestrzeń Bożego Miłosierdzia tu, w sanktuarium.
Otwieramy Drzwi Miłosierdzia dla pielgrzymów różnych grup wiekowych, społecznych, ruchów i stowarzyszeń, którzy w tym roku szukają miłosiernego Boga. Kapłani z kilku dekanatów wraz z Księdzem Biskupem odbyli pielgrzymkę i w naszym sanktuarium zawierzyli swoją posługę miłosierdzia Jezusowi. Gościliśmy ok. 400 mężczyzn, pątników Nocnej Drogi Krzyżowej, którzy idąc z Węgrowa, przychodzili przed oblicze Miłosiernego w czasie czuwania w ramach akcji „24 godziny dla Pana”. Dzieci ze wszystkich szkół i przedszkoli sokołowskich miały swoje spotkanie przy sercu Jezusa, które wyrażały przejście przez Bramę Miłosierdzia i szczególne błogosławieństwo.
Zapowiedziały się również liczne piesze, rowerowe i inne pielgrzymki z parafii, ruchów katolickich, stowarzyszeń, które przychodząc do tego miejsca, chcą doświadczyć miłosierdzia, aby je potem zanieść do swoich środowisk i być apostołem i świadkiem jak dobry jest Bóg. Zaraz po świętach, w sobotę przed Niedzielą Miłosierdzia, odbyło się spotkanie wolontariuszy i pracowników Caritas. Istotą ich działalności jest miłosierdzie przez konkretny czyn, dlatego przybyli do naszego sanktuarium pod przewodnictwem Księdza Biskupa, aby uczyć się i zaczerpnąć sił od Jezusa Miłosiernego.
W związku z Rokiem Miłosierdzia powstała również inicjatywa zorganizowania misterium Męki Pańskiej. Był to spektakl, w którym uczestniczyło ok. 40 osób, dzieci, młodzież i dorośli. Sztuka była wystawiana trzykrotnie i za każdym razem wzbudzała wielkie zainteresowanie. Aktorzy amatorzy z wielkim zaangażowaniem, wczuwając się w swoje role, chcieli jak najwierniej przekazać, jak wielkim miłosierdziem dla każdego z nas była męka, śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Dziełem, które upamiętni ten szczególny rok, będą dzwony miłosierdzia. Dzięki ofiarności parafian i sponsorów odlaliśmy trzy dzwony o imionach „Miłosierdzie Boże”, „Jan Paweł II” i „Faustyna”, które zawisną na wieżach sanktuarium i po wieki będą przypominać o Bożym Miłosierdziu.
– Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się tzw. Wieczory Miłosierdzia. Skąd zrodził się pomysł na taką formę aktywności i czym się one charakteryzują?
– Obserwując, jak wielu ludzi jeździ w różne miejsca, aby poszukiwać głębszego doświadczenia wiary, pomyśleliśmy, że przecież tu, w sanktuarium, mamy jeden z najdłużej czczonych obrazów Jezusa Miłosiernego i nie bez powodu wybrał On sobie to miejsce. Trzeba tylko stworzyć możliwość i zachęcić do spotkania z żywym Chrystusem. Wieczory Miłosierdzia, które odbywają się w trzecie piątki miesiąca, pokazały, jak wiele ludzi potrzebuje doświadczyć miłosierdzia. Są to spotkania, w czasie których jest możliwość spowiedzi, jest słuchanie Słowa Bożego, adoracja Jezusa Eucharystycznego i okazja do czynu miłosierdzia w postaci przyniesionego daru dla ubogich. Zapraszamy charyzmatycznych kapłanów, egzorcystów, którzy uczą i prowadzą modlitwy o uwolnienie i uzdrowienie. Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba osób, które przybywają z innych parafii, bo potrzebują takich spotkań. Wydaje się, że taka jest rola sanktuarium, które przecież powinno być szczególnym miejscem doświadczenia miłości Boga.
– Jakie są plany na przyszłość?
– Widzimy ogromną potrzebę wspierania rodzin. Problemy z dziećmi i młodzieżą to najczęściej słabość wspólnoty rodzinnej, wycofanie ojców, brak czasu i zły wpływ otoczenia. Mamy nadzieję, że pomocą będzie poradnia rodzinna przy naszym sanktuarium. Chcemy zaprosić do współpracy specjalistów z wielu dziedzin: pedagogów, terapeutów, psychologów, doradców rodzinnych, prawników i lekarzy. Takie szerokie podejście ma na celu wszechstronne wsparcie rodzin i stworzenie możliwości korzystania z pomocy specjalistów. Pomysł ten powstał z refleksji nad tym, jak możemy realizować w praktyce uczynki miłosierdzia – nieumiejętnych pouczać i wątpiącym dobrze radzić. W ten sposób chcemy dobrze przeżyć ten Jubileuszowy Rok Miłosierdzia w naszym sanktuarium, zgodnie z zaleceniem Ojca Świętego Franciszka, „aby chrześcijanie zastanowili się podczas Jubileuszu nad uczynkami miłosierdzia względem duszy i ciała” („Misericordiae vultus”, 15). Zapraszamy do naszego sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim i na naszą stronę internetową www.milosierdziesokolow.pl. Niech będzie uwielbione Boże Miłosierdzie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu