Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Błogosławiony z Żarnowca

Komitet Absolwentów I Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Olkuszu postanowił przypomnieć działalność duszpasterską i społeczną bł. ks. Maksymiliana Binkiewicza, męczennika II wojny światowej. Przyczynkiem było to, że ks. Binkiewicz jest absolwentem wspomnianej szkoły, niegdyś gimnazjum, dziś liceum. Pochodzi też z nieodległego Żarnowca – miejscowości, która sąsiaduje z naszą diecezją

Niedziela sosnowiecka 26/2016, str. 5

[ TEMATY ]

szkoła

Piotr Lorenc

W Olkuszu przypomniano postać bł. ks. Maksymiliana Binkiewicza, m.in. poświęcono jego wizerunek podczas Mszy św.

W Olkuszu przypomniano postać bł. ks. Maksymiliana Binkiewicza,
m.in. poświęcono jego wizerunek podczas Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł upamiętnienia bł. ks. Maksymiliana Binkiewicza bardzo spodobał się ks. Mieczysławowi Miarce – proboszczowi olkuskiej bazyliki, i 12 czerwca podczas uroczystej Mszy św. ks. prof. Jan Związek przedstawił postać ks. Binkiewicza i poświęcił obraz błogosławionego – namalowany przez Zofię Wywioł, który zostanie umieszczony w olkuskiej farze.

– Zgromadziliśmy się przy ołtarzu z potrzeby oddania czci Chrystusowi bogatemu w miłosierdzie. Czynimy tak co niedzielę, wypełniając Boże przykazanie – „pamiętaj, abyś dzień święty święcił”. A dzisiaj pragniemy jeszcze, w sposób bardzo uroczysty, podziękować Panu Jezusowi za dar życia i kapłaństwa bł. ks. Maksymiliana Binkiewicza. Wszystko na temat błogosławionego powie nam w swojej homilii ks. Jan Związek – historyk, wieloletni wychowawca w seminarium, rektor, prof. Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Dodajmy, że nasz gość jest promotorem 766 magistrów i 13 doktorów. Wydał 15 książek, napisał ponad 700 artykułów. Przygotował także dla watykańskich komisji dokumenty w procesie beatyfikacyjnym bł. Maksymiliana Binkiewicza – powiedział ks. Mieczysław Miarka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Maksymilian Binkiewicz urodził się 21 lutego 1908 r. w Żarnowcu. Miał trzech braci, z których dwóch zginęło w czasie II wojny światowej, oraz dwie siostry. Rodzice posiadali w Żarnowcu sklep i prowadzili niewielkie gospodarstwo rolne. Sakrament chrztu św. przyjął 26 lutego 1908 r. w kościele parafialnym Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Żarnowcu. – Pierwsze kroki w szkole stawiał w Żarnowcu, a następnie uczył się w prywatnym Progimnazjum Ogólnokształcącym w Pilicy, gdzie ukończył początkowe trzy klasy. Po półrocznej przerwie rozpoczął naukę w czwartej klasie gimnazjalnej w Krakowie, a potem przeniósł się do Państwowego Gimnazjum im. króla Kazimierza Wielkiego w Olkuszu. (…) Świadectwo dojrzałości uzyskał w 1926 r. Zaraz potem wstąpił do właśnie otwartego w Krakowie Seminarium Duchownego diecezji częstochowskiej. Uczęszczał też na wykłady na Uniwersytecie Jagiellońskim. Święcenia kapłańskie otrzymał 21 czerwca 1931 r. z rąk pierwszego biskupa diecezji częstochowskiej Teodora Kubiny na Jasnej Górze. Zaraz potem mianowany został prefektem rodzimego seminarium. Pozwoliło mu to na podjęcie formalnych studiów na UJ, które w 1933 r. ukończył pracą z zakresu teologii moralnej – mówił ks. Związek.

Bp Kubina skierował go do pracy w sosnowieckich szkołach. Nauczał w prywatnych gimnazjach Sosnowca, m.in. w Gimnazjum Polskiej Macierzy Szkolnej im. E. Plater, I Państwowym Gimnazjum Męskim im. B. Prusa, Prywatnym Gimnazjum Żeńskim H. Rzadkiewiczowej i Szkole Rzemieślniczo-Przemysłowej. Po roku został skierowany do Wielunia, gdzie przejął obowiązki rektora kościoła św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Jednocześnie, jako prefekt, nauczał w Prywatnym Gimnazjum Męskim im. T. Kościuszki, które pełniło rolę niższego seminarium duchownego dla diecezji częstochowskiej, i w Prywatnym Gimnazjum Żeńskim. – Należy wspomnieć, że w Wieluniu pełnił także funkcję opiekuna internatu i harcerstwa oraz Sodalicji Mariańskiej, której członkiem został jeszcze podczas studiów seminaryjnych – mówił ks. Związek.

Po wybuchu II wojny światowej zastąpił ks. Franciszka Szubę w parafii św. Rocha w Konopnicy. Tam w październiku 1941 r. został aresztowany. – Wywieziono go do niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau (…). Maksymiliana zapamiętano jako kapłana rozmodlonego, pogodnie znoszącego cierpienia, niosącego pomoc chorym i starszym. Niestety, 23 czerwca 1942 r. został skatowany przez niemieckiego oprawcę. Obrażenia były tak duże, że po dwóch dniach zmarł. Został beatyfikowany przez Jana Pawła II 13 czerwca 1999 r., w gronie 108 błogosławionych męczenników II wojny światowej – powiedział ks. Związek.

2016-06-23 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła dla spowiedników Penitencjarii Apostolskiej dla łódzkich księży

[ TEMATY ]

szkoła

Łódź

spowiednik

Karol Porwich/Niedziela

W dniach 29 listopada - 2 grudnia br. duchowni diecezjalni i zakonni posługujący na terenie archidiecezji łódzkiej wzięli udział w kursie nt. Sakramentu Pokuty i Pojednania, który prowadzili duchowni odpowiedzialni za Trybunał Miłosierdzia w Kościele Katolickim - ks. prał. Krzysztof Nykiel – Regens Penitencjarii Apostolskiej i o. Robert Leżohupski OFMConv. – duchowny posługujący w Penitencjarii Apostolskiej oraz ks. dr Tomasz Liszewski – profesor psychologii w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi.

- Dwudniowa sesja duszpasterska jest pomyślana jako szkoła dla spowiedników – tłumaczy abp Grzegorz Ryś. - Każdy z nas spowiada, ale myślę, że w każdy z nas jest pragnienie i na pewno jest taka przestrzeń, że możemy spowiadać jeszcze lepiej. Mało jest tak wrażliwych miejsc w Kościele i posłudze kapłana jak Sakrament Pojednania i Pokuty. Powinniśmy robić wszystko co możliwe, by ta nasza umiejętność i to posługiwanie było co raz lepsze – tłumaczy. Duchowny zauważa również, że - wybranie może w nas tak pracować, że sami uważamy się za bezgrzesznych i instytucję, którą tworzymy również uważamy za bezgrzeszną i ją chronimy! Z cała pewnością jest tak, że wtedy, kiedy w naszym przekonaniu jesteśmy bezgrzeszni, nie nadajmy się na spowiedników. Każdy ma pewnie w sobie to zdanie Jana Pawła II, że dobrym spowiednikiem jest dobry penitent – dodaje metropolita łódzki.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję