Pamiętaj abyś dzień święty święcił”. Dlatego wyśpij się i wraz z Rodziną, która Cię gości, wybierz się do kościoła na Eucharystię. To najważniejszy punkt tego świątecznego dnia” – taka podpowiedź znalazła się na niedzielę 24 lipca, w przewodniku dla pielgrzymów, przebywających w ramach ŚDM w naszej diecezji.
Stąd w parafiach, w których zatrzymali się pielgrzymi, odprawiane były tego dnia Msze św. z udziałem zagranicznych gości. Niedzielne popołudnie było natomiast czasem, który władze miasta oraz diecezjalne Biuro ŚDM zaplanowały jako wspólne spotkanie w parku miejskim. Stało się to okazją do poznania polskiej duchowości, kultury, kuchni i tańców, w których brali udział pielgrzymi, rodziny, a nawet mieszkańcy miasta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Do parku przybył też bp Zbigniew Kiernikowski, aby pożegnać zagranicznych gości, którzy 25 lipca rano wyjechali z Legnicy do Krakowa. Nawiązując do słów św. Pawła z listu do Efezjan, w którym autor mówi o Chrystusie, jako naszym pokoju (Ef 2,14) tłumaczył: – Chrystus jest naszym pokojem, ponieważ zburzył on mur rozdzielający nas – wrogość. Normalnie my, zazwyczaj myślę tak o sobie i o niektórych innych, kiedy jest niepokój, próbujemy wprowadzić pokój przez zmianę drugiego. Żeby ten drugi się nawrócił, żeby był dobry i poprawny. Tymczasem Jezus Chrystus uczynił to zupełnie inaczej. Zburzył wrogość, mur rozdzielający w sobie. Pozwolił na to, żeby wrogowie, grzesznicy, zrobili z nim to, co chcieli. On przyszedł do nas, by dać nam możliwość, żebyśmy my wyrządzili krzywdę i żeby On nam przebaczył. To pokój, który polega na przebaczeniu.
Przypomniał też, że już prorok Jeremiasz obwieścił nowe przymierze, które będzie polegało na tym, że Bóg przebaczy człowiekowi do końca. Nazwał to Nowym Przymierzem, w odróżnieniu od Starego Przymierza zawartego na Górze Synaj.
– Nowe Przymierze polega na tym, że Bóg mówi: Ja będę waszym Bogiem, a wy moim ludem, bo wam przebaczę wasze grzechy i nie będę pamiętał waszych występków. I to stało się na górze Kalwarii, to Jezus zostawił nam w sakramentach. To jest pokój, który polega na przebaczeniu, na zniszczeniu muru oddzielającego człowieka od człowieka. Kto potrafi przyjąć ten pokój, ten zawsze jest szczęśliwy – kontynuował Ksiądz Biskup.
Złożył też swoje podziękowanie pod adresem organizatorów i wszystkich którzy przyjęli pielgrzymów, a także przekazał swoje życzenia: – Życzę, by to rozesłanie, to spotkanie, które odbywało się w poprzednich dniach, i to które będzie w Krakowie, służyło wszystkim do tego, by uczyć się Chrystusowego pokoju. Bo kiedy chcemy wprowadzić pokój naszymi siłami, to jesteśmy mniej czy bardziej – powiem tu ostrożnie – jakimiś terrorystami. Bo chcemy siłą podporządkować sobie drugiego człowieka. Ale kiedy przebaczamy, dajemy słowo pocieszenia, pomagamy, wprowadzamy pokój, który nas też coś kosztuje – trzeba wyciągnąć rękę, trzeba pomóc. Przez zburzenie muru w nas, wprowadzamy pokój Jezusa Chrystusa. Życzę, aby tego pokoju było w nas jak najwięcej.
Wspólne śpiewy i modlitwa zakończyły niedzielne spotkanie, aby pielgrzymi mogli wrócić jeszcze do rodzin, które ich gościły i spędzić z nimi ostatnie godziny przed wyjazdem do Krakowa.