Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sama w Częstochowie

Reklama

W dniach 29 i 30 czerwca br. odbyłam samotną pielgrzymkę do Częstochowy. Podróż z mojej miejscowości trwa 4,5 godziny bez przesiadki. Znajomi mi odradzali, mówili, że zabłądzę lub zasłabnę. Pielgrzymkę odbyłam, wróciłam szczęśliwa, umocniona i zadowolona. Już w czasie podróży spotkałam wspaniałych ludzi. Czułam się tak, jakby mąż z nieba stawiał mi ich na drodze. Starszej pani pomogłam uporać się z bagażem przy wysiadaniu w Częstochowie, a ona za to przyprowadziła mnie aż w Aleje Najświętszej Maryi Panny, pod klasztor. Druga pani, zobaczywszy mnie z plecakiem, wskazała autobus, który podwiózł mnie pod dworzec kolejowy. Poznałam też wspaniałą młodą dziewczynę na noclegu w Domu Pielgrzyma. Przyjechała rowerem z Łodzi. Myślałam nawet o odwiedzeniu Redakcji „Niedzieli”, ale bałam się, że nie spotkam tam Pani Aleksandry, ponieważ od dłuższego czasu w Waszym piśmie nie ukazała się strona z listami od czytelników. Trochę też brakło mi czasu, bo do Częstochowy dotarłam 29 czerwca ok. godz. 14.00, a już na drugi dzień o 9 rano musiałam opuścić Dom Pielgrzyma. Udało mi się wziąć udział w Apelu Jasnogórskim z modlitwą różańcową po chińsku – akurat była wtedy w Częstochowie pielgrzymka z Chin (pątnicy spali niedaleko nas w Domu Pielgrzyma). Byłam na Godzinkach, uczestniczyłam w odsłonięciu Cudownego Obrazu, sama odprawiłam Drogę Krzyżową, zwiedziłam kościoły i gdy już miałam iść w stronę redakcji, spotkałam panią, która zaoferowała mi pomoc w dostaniu się na stację Częstochowa-Stradom. Dzięki niej zdążyłam na pociąg, który odjeżdżał 2 godziny wcześniej niż ten, którym planowałam jechać. W pociągu znów spotkałam panią w moim wieku, która bezinteresownie dołożyła mi do zakupu napoju w pociągu. Byłam bardzo wzruszona i nie wiedziałam, jak jej dziękować.

Tak więc pielgrzymkę odbyłam i wróciłam z przeświadczeniem, że samotność też może być szczęśliwa, pełna wiary w ludzką miłość i zapału do odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Z wielką radością podejmuję nowe wyzwania. Czeka mnie wiele pracy i wyjazd na rekolekcje. Teraz już wiem, że sobie poradzę. Pan Bóg nade mną czuwa. Pozdrawiam Redakcję.

Z Bogiem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-31 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relacja pogrzebu papieża Franciszka na portalu niedziela.pl

Portal niedziela.pl dzięki udostępnieniu sygnału z Vatican News będzie transmitować na żywo uroczystości pogrzebowe na Placu św. Piotra oraz dalszy przejazd trumny Ojca Świętego ulicami Rzymu do Bazyliki Matki Bożej Większej w języku polskim. Zarówno ujęcia z powietrza, jak i z ziemi, będą realizowane przez Centrum Telewizyjne Watykanu – Vatican Media.

Zamknij X
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Kurii Metropolitalnej w Przemyślu ws. kapłana z Krosna: księdza zatrzymano w domu rodzinnym, zakuto w kajdanki

2025-04-25 09:08

[ TEMATY ]

komunikat

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Ostatnio informowaliśmy, że ksiądz z Krosna na Podkarpaciu był wśród czterech osób zatrzymanych przez dolnośląską policję w związku z ich krytycznymi wypowiedziami i komentarzami wobec dr Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję w 36. tygodniu ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Jej doniesienia potwierdziła Kaja Godek, która szeroko odniosła się do sprawy w swoich mediach społecznościowych. Dziś głos zabiera Kuria Metropolitalna w Przemyślu.

W związku z działaniami podjętymi przez organy ścigania w stosunku do ks. Grzegorza, kapłana Archidiecezji Przemyskiej, a także wobec publikacji medialnych dotyczących związanych z nimi faktów, Kuria informuje, że:
CZYTAJ DALEJ

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję