Reklama

Niedziela w Warszawie

Siewcy ruszyli w świat

Gdy pielgrzymi w wielokilometrowych kolumnach opuszczali podkrakowskie Brzegi, rozpoczęła się druga część Światowych Dni Młodzieży – roznoszenie doświadczeń na cały świat. Ta część będzie trwać i to długo

Niedziela warszawska 36/2016, str. 1, 5

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

ŚDM

Ze zbiorów Macieja Kaczora

Pielgrzymi z RPA liczą, że jednym z owoców ŚDM będzie zatrzymanie trendu odchodzenia młodych z Kościoła

Pielgrzymi z RPA liczą, że jednym z owoców ŚDM będzie zatrzymanie trendu odchodzenia młodych z Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Mszy św. posłania, zamykającej spotkanie w Polsce, papież Franciszek przypomniał, że Światowe Dni Młodzieży rozpoczynają się dziś, a trwać będą jutro, w domach. Prosił, aby Jezus był z nami nie tylko we wspomnieniach, ale także w życiu codziennym – przy nauce, na studiach, w pierwszych latach pracy, przyjaźniach, uczuciach, planach i marzeniach.

Jak młodzi odpowiadają na to wezwanie? Co zapamiętali ze spotkań z Franciszkiem i czy mieli już okazję podzielić się nowymi doświadczeniami w swoich ojczyznach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Gdy myślę o ŚDM, mam wspaniały obraz w głowie: ostatnia noc na campusie Miłosierdzia, gdy wszyscy modlący się z papieżem Franciszkiem uklękli. Czułam wtedy ogromne wzruszenie. To był szczególny moment, dwa miliony osób uklękło, aby się modlić! Trudno wyrazić to uczucie słowami, ale to było coś cudownego – tłumaczy Rachele Ottaviani, włoska studentka działająca w Zespole Duchowym im. Jana Pawła II. – Podzieliłam się doświadczeniami we wspólnocie, co pogłębiło nasze relacje. Myślę, że będziemy dobrym przykładem dla tych, którzy nie pojechali na ŚDM. Przygotowujemy gazetkę, w której chcemy opowiedzieć o naszej wizycie w Polsce.

Słowa Papieża znajdują odbicie w wypowiedziach pielgrzymów. Franciszek, odwołując się do sytuacji na świecie, nawoływał młodych, aby „pokazali, jak żyć razem w różnorodności, wielokulturowości i dialogu”. „Jak traktować to jako szansę, a nie zagrożenie”. Te zadania pielgrzymi zanieśli do swoich domów.

– Gdy opowiadam o ŚDM, podkreślam spotkanie mnóstwa różnych ludzi. To wspaniałe, że podczas tych dni nasze różnice postrzegaliśmy jako bogactwo, a nie problem – mówi Rachele Ottaviani. – To ważne, powinniśmy o tym pamiętać codziennie, bo często w naszym społeczeństwie odmienność odbieramy jako problem. Byłoby wspaniale, gdybyśmy po tym doświadczeniu nauczyli się patrzeć na siebie nawzajem nie jako na „innego”, ale jako na bliźniego. O tym rozmawiam bardzo często po powrocie – wyjaśnia Rachele, która w Polsce pełniła funkcję animatora młodzieży ze swojej parafii.

Reklama

W pamięci Rachele Ottaviani zachował się wspaniały obraz Warszawy. – Piękno i bogactwo historyczne waszej stolicy może zafascynować. Mocno przeżyłam wizytę w dawnym warszawskim getcie żydowskim. Za to centrum było radosne i głośne, wspaniale było przechadzać się ulicami, spotykając innych pielgrzymów, śpiewać i tańczyć razem z nimi! Na pewno jeszcze tu wrócę, chciałabym dokładniej poznać to niesamowite miasto.

Wow, tylu młodych?

Jednym z owoców ŚDM są znajomości i przyjaźnie. Nie wszystkie przetrwają próbę czasu, ale z wieloma wiążą się wesołe wspomnienia. Andrea Govender przyjechała na ŚDM z Republiki Południowej Afryki.

– Poznałam tu wiele osób z całego świata, mam kontakt z większością z nich w Internecie. Zżyłam się z goszczącą nas rodziną i regularnie się komunikujemy – opowiada 22-latka, która Dni w Diecezji spędziła w podłódzkim Przedborzu. – Nigdy nie byłam bardziej dumna z tego, że jestem katoliczką, otoczona tyloma młodymi ludźmi z całego świata niż w czasie ŚDM. Odczułam łaskę tej pielgrzymki, gdy wróciłam do RPA. Zmieniło się wiele w moim życiu. Czuję, że codziennie wstaję z coraz mocniejszą wiarą.

Andrea Govender jest też dobrym przykładem na wykorzystywanie nowych mediów do ewangelizacji. – Wiele osób wiedziało, że jadę na Światowe Dni Młodzieży. Podczas wyprawy cały czas wrzucałam relacje na moje profile, więc sporo znajomych śledziło jakby z bliska to, co robiliśmy. Gdy wróciłam do domu byłam niesamowicie zaskoczona, jak wiele osób naprawdę zainteresowało się tą podróżą, mimo że większość moich znajomych nie jest katolikami. Uwielbiam opowiadać o tej wyprawie, bo lubię z nostalgią powspominać wspaniałe momenty, których doświadczyłam. Wiele osób nie wiedziało nic o ŚDM, więc moim głównym zadaniem było wyjaśnienie, że nie pojechałam na wakacje, ale na pielgrzymkę. Moją ulubioną reakcją ludzi było: „Wow, tylu młodych zgromadziło się na pielgrzymce?!” – śmieje się Południowoafrykanka.

Reklama

Owoce i warzywa

Spotkanie zostanie w pamięci także dzięki licznym sympatycznym sytuacjom. Na przykład: Meksykanka z wielkim sombrero, którego z chęcią użyczała do zdjęcia, chilijski fan futbolu wymieniający jednym tchem skład reprezentacji Polski, czy sympatyczna Australijka, dumna ze swojego chłopaka Polaka, rozdająca malutkie pluszowe misie koala.

Pewna buntowniczo nastawiona Argentynka nawoływała ludzi, żeby w trakcie przejazdu Papieża przeskoczyć barierki i zobaczyć go z bliska. – Jak pobiegniemy wszyscy razem, to nas nie zatrzymają! – przekonywała. Gdy to się nie udało ubolewała: – Wy, Polacy, to tak sztywno zasad się trzymaci! Nie potraficie się bawić!

ŚDM przyniosły owoce, ale też… warzywa! – Pokochaliśmy polskie ziemniaki, mogliśmy je jeść na śniadanie, obiad i kolację – wspomina Andrea Govender. – Podczas ostatniej kolacji u goszczącej mnie rodziny zażartowałam, że mogłabym wziąć je do domu, tak mi smakują. Gdy już się żegnaliśmy, dostałam kilogram ziemniaków do torby. Przetrwały podróż do domu, ugotowaliśmy je na kolację!

Atmosfera ŚDM zrobiła też wrażenie na Janie Karsznickim, warszawskim studencie. – Byłem bardzo zbudowany faktem, że tak wielu młodych ludzi należy do Kościoła. Przekonałem się, że nie musi on być tylko i wyłącznie dla starych i smutnych osób. – dodaje.

Pan nad Brzegami

Pielgrzymi nie przeszli obojętnie wobec słów Papieża. – Największe wrażenie zrobiły na mnie słowa Franciszka, jak wielu ludzi wybiera komfort i bezpieczeństwo, czyli bylejakość – przekonuje Janek. – Jezus nie jest Panem bezpieczeństwa, jest Panem ryzyka. Chciałbym sam w życiu podejmować takie ryzyko i z Jego błogosławieństwem przeżywać wydarzenia, o których kiedyś opowiem dzieciom i wnukom.

Światowe Dni Młodzieży nadal trwają. I to na całym świecie. Są pomysły wzajemnych odwiedzin, bliskiej współpracy itd. Owoce będą z czasem coraz wyraźniejsze, choć pierwsze znaki można zauważyć już dziś. – Sam znam kilku ludzi w swoim wieku, których nie można zaliczyć do wierzących, praktykujących, a po wyjeździe do Krakowa mocno się zmienili. Każda owca pozyskana dla naszego Pasterza to osiągnięcie i należy się z tego cieszyć – mówi Janek.

2016-09-01 09:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół w Czechach chce być gospodarzem ŚDM w 2022 roku

[ TEMATY ]

ŚDM

Fot. screenshot/TVP

Centralne obchody Światowych Dni Młodzieży w 2022 roku być może odbędą się w Czechach. Już wkrótce propozycję w tej sprawie przedstawi rządowi swego kraju Konferencja Biskupów Czeskich, podało 11 sierpnia Radio Praga. Spotkanie młodzieży z całego świata w wieku 14-30 lat współorganizowała dotychczas, na zaproszenie kraju-gospodarza wraz z miejscowym Kościołem, Papieska Rada Świeckich, która 1 września 2016 weszła w skład Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia.

Gospodarzem ubiegłorocznych ŚDM był Kraków, a w ich organizacji uczestniczyła cała Polska, do której z tej okazji przybyło ponad dwa miliony młodych ludzi z całego świata. Następne centralne obchody Światowego Dnia Młodzieży zaplanowano na styczeń 2019 roku w Panamie.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję