Powieści Stanisława Lema są trudnym materiałem do przełożenia na obrazy filmowe. Nasz wybitny autor odwołuje się w swoich dziełach do intelektualnej gry literackiej, porusza w nich problemy filozoficzne
i moralne. Książki te nie nadają się więc za bardzo jako materiał na efektowne kino akcji. Ekranizacje kilku powieści Lema nie wywołały entuzjazmu. Solaris było już raz przeniesione na ekran, w 1971 r.
powstał film zrealizowany przez Andrieja Tarkowskiego, autora pamiętnego Andrieja Rublowa, słynnego dzieła o malarzu ikon. Tarkowskiego zainteresował filozoficzny i religijny wymiar powieści Lema. Niemniej
film wzbudził wiele kontrowersji, samemu Lemowi nie bardzo się zresztą podobał.
Amerykańska wersja książki, która właśnie weszła na nasze ekrany, została zrobiona na przekór hollywoodzkim formułom gatunku fantastycznego. Jest to utwór skromny i kameralny, nie ma tu wielkich efektów
technicznych, scen batalistycznych i wielkich bitew w kosmosie. Sceneria kosmiczna jest tylko zaznaczona, akcja ma charakter psychologiczny. Autor, w ślad za Lemem, stawia pytania natury filozoficznej,
egzystencjalnej i religijnej, chociaż nie odwołuje się bezpośrednio do religii. Naukowiec Kelvin udaje się na stację kosmiczną Prometeusz, aby zbadać przyczyny dziwnego zachowania się załogi. Wkracza
tam w nierealny i nieracjonalny świat, na dodatek pojawia się nagle jego zmarła w tragicznych okolicznościach żona. Nie wszystko jest zupełnie jasne w tym filmie, jednak autorzy, w ślad za Lemem stawiają
tezy o niemożności poznania świata i ludzkiej egzystencji w sposób całkowicie racjonalny.
Dykasteria ds. Komunikacji opublikowała temat przyszłorocznego LX Dnia Środków Społecznego Przekazu: „Chronić ludzkie głosy i twarze". Nawiązuje on do bieżących wyzwań w świecie mediów i komunikacji, związanych przede wszystkim z automatyzacją przekazu i rozwojem sztucznej inteligencji.
Publikujemy komunikat Dykasterii ds. Komunikacji, wyjaśniający temat, wybrany na najbliższy, przyszłoroczny LX Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.
Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich
opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św.,
które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików:
„Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię
św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała
i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może
być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia
na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia
w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu
ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem
w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty
jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
Dobrze jest widzieć charyzmat Bonifratrów w rozrastającym się szpitalu, ale o wiele ważniejsze jest zobaczyć charyzmat Bonifratrów, który jest żywy w człowieku. Charyzmatu nie ma w książkach, a nawet w statutach, i w regule zakonnej. Charyzmatów nie ma ani na wystawach, ani na najlepszych filmach. Charyzmat jest ogniem, który się rozpala w człowieku, albo - nie daj Bóg - gaśnie w człowieku! - mówił kard. Ryś.
W liturgiczne święto Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała, którzy są również patronami łódzkiego Konwentu Bonifratrów, w katedrze łódzkiej odbyło się dziękczynienie za 100 lat obecności Bonifratrów w Archidiecezji Łódzkiej oraz 25-lecia powrotu Szpitala do Zakonu. Dopełnieniem tych pięknych jubileuszy były Święcenia Diakonatu, których br. Sewerynowi Kniefelowi - łódzkiemu bonifratrowi udzielił - kardynał Grzegorz Ryś.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.