Reklama

Niedziela Łódzka

Jubileusz bonifraterskiego sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych

Daje siłę i uzdrawia

10-lecie ustanowienia sanktuarium i koronacji obrazu Matki Bożej Uzdrowienia Chorych świętowali w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny łódzcy bonifratrzy

Niedziela łódzka 38/2016, str. 6

[ TEMATY ]

sanktuarium

bonifratrzy

Jerzy Błauż

Sakramentu namaszczenia chorych udzielał m.in. o. Mieczysław Sołowiej SJ, były i kochany przez pacjentów kapelan szpitala

Sakramentu namaszczenia chorych udzielał m.in. o. Mieczysław Sołowiej SJ, były i kochany przez pacjentów kapelan szpitala

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W szpitalnej kaplicy-sanktuarium, jedynym szpitalnym sanktuarium w Europie, spotkali się bracia, współpracownicy konwentu, pracownicy szpitala i chorzy, by modlić się w intencji wszystkich, którzy potrzebują cudownego uzdrowienia z choroby. Przed Eucharystią sprawowaną przez o. Kazimierza Kubackiego SJ, o powstaniu sanktuarium i o łaskach, jakich doznają chorzy za przyczyną Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, opowiedział o. Ambroży Pietrzkiewicz, przeor z Krakowa, który 10 lat temu kierował łódzkim konwentem. Mówił, ile osób dzięki Maryi doznało uzdrowienia i ile zawdzięczają Jej pacjenci Szpitala św. Jana Bożego. W kaplicy znajduje się księga – kolejna już, na której kartach wpisane są, często wzruszające, słowa – próśb, podziękowań, czasem bólu i strachu. O. Ambroży podkreślił, że Matka Boża z tego sanktuarium, ukoronowana 10 lat temu, czuwa i wyprasza łaski dla tych najbardziej potrzebujących. Potrzeba tylko wiary. Krakowski przeor jako wotum dziękczynne za te cuda i uzdrowienia podarował Matce Bożej złotą różę.

Niezwykłą chwilę uhonorowania Matki Bożej ze szpitalnej kaplicy dane było przeżyć bonifratrom, dyrekcji i pracownikom szpitala, współpracownikom konwentu oraz pacjentom i leżącym tu chorym w 2006 r. Wtedy to ówczesny prowincjał Zakonu Bonifratrów o. Krzysztof Fronczak i przeor łódzkiego konwentu o. Ambroży Maria Pietrzkiewicz przyozdobili obraz srebrną suknią wybijaną w owoce granatu. A ówczesny metropolita łódzki abp Władysław Ziółek w obecności prezydenta miasta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego nadał kaplicy szpitalnej tytuł „Bonifraterskie Sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych” oraz dokonał koronacji wizerunku Jezusa i Maryi srebrnymi pozłacanymi koronami.

Przed cudownym wizerunkiem Maryi, w Jej sanktuarium, modlą się każdego dnia chorzy, powierzając Jej swoje cierpienie, choroby i strach, choćby przed operacją. Pozostawiają też w kaplicy wiele wymownych świadectw otrzymanych łask. Oprócz codziennych Mszy świętych sprawowane są nabożeństwa: majowe i czerwcowe, jest Różaniec, odprawiane są Gorzkie Żale, Godzinki i Roraty. Codziennie wystawiany jest też Najświętszy Sakrament i trwa jego adoracja. W środy sprawowana jest Msza św. wotywna w przedstawianych intencjach, a w dniu ustanowionego przez św.. Jana Pawła II Światowego Dnia Chorego odprawiana jest uroczysta Eucharystia, z udziałem kapelanów szpitalnych i duszpasterza służby zdrowia, pod przewodnictwem bp. Adama Lepy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-09-14 14:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dar dla pacjentów bonifraterskich placówek

Niedziela łódzka 24/2017, str. 3

[ TEMATY ]

bonifratrzy

Jerzy Błauż

Dr Małgorzata Olszewska prezentuje ratujący życie analizator

Dr Małgorzata Olszewska prezentuje ratujący życie analizator
Najnowocześniejszy na świecie, przenośny aparat do pomiarów gazometrii, elektrolitów i metabolitów, pozwalający określić w ciągu dwóch minut od pobrania krwi, blisko dwadzieścia parametrów a tym samym ciężkość zaburzeń chorego, trafił Szpitala św. Jana Bożego. Dzięki analizatorowi znacznie skraca się czas od rozpoznania do podjęcia leczenia, a w wielu przypadkach ratuje życie. To jeden ze sprzętów medycznych przekazany placówkom łódzkich braci bonifratrów przez fundację Przyjaciele Świata. Analizator będzie wykorzystywany na oddziale intensywnej opieki medycznej, zaś pozostałe sprzęty posłużą pacjentom Centrum Medycznego im. dr. Wacława Łęckiego.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Upadanie i powstawanie. Najnowszy, VII tom z serii monumentalnych „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka już w sprzedaży!

2025-11-20 11:56

[ TEMATY ]

Biały Kruk

książki

Materiał prasowy

„By dobrze pojąć to, co najnowsze, trzeba koniecznie wiedzieć, co było wcześniej. Historia jest nauczycielką życia – tak po prostu jest, czy ktoś tego chce, czy nie” – podkreśla prof. Andrzej Nowak w fascynującym, przedpremierowym wywiadzie udzielonym Leszkowi Sosnowskiemu dla miesięcznika „Wpis” (nr 10/2025).

„Kto tej nauczycielki nie słucha, nie korzysta z jej wiedzy, ten błądzi” – słowa te stanowią doskonałą zachętę do lektury długo wyczekiwanej przez setki tysięcy Polaków kolejnej części wielkiego, epokowego dzieła prof. Andrzeja Nowaka – siódmego tomu monumentalnej serii „Dziejów Polski”, który trafia właśnie na rynek dzięki wydawnictwu Biały Kruk. To pasjonująca opowieść o epoce Jana III Sobieskiego i czasach saskich, opatrzona podtytułem „Upadanie i powstawanie”, obejmująca lata 1673–1763. Prof. Andrzej Nowak, wybitny historyk, publicysta i erudyta światowej klasy, w fascynujący i wnikliwy sposób przedstawia zwycięstwa, kryzysy oraz duchową siłę, która pozwalała Polsce przetrwać.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję