Reklama

Watykan

Niepokalana zwycięży

Przez kilkanaście lat w uroczystość Niepokalanej przy transparencie „L’Immacolata vincerà” był również kard. Andrzej Maria Deskur. Dla Papieża była to okazja, by oficjalnie pozdrowić ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Akademii Niepokalanej i pobłogosławić wspólnotę „Dom Maryi”

Niedziela Ogólnopolska 49/2016, str. 10-11

[ TEMATY ]

kardynał

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto miał okazję uczestniczyć na Placu św. Piotra w Rzymie w modlitwie „Anioł Pański”, na pewno zauważył kilkudziesięcioosobową grupę osób z dużym niebieskim transparentem, na którym widnieje napis „L’Immacolata vincerà” (Niepokalana zwycięży). Są to siostry zakonne, księża i rodziny z dziećmi. Gdy po odmówieniu modlitwy i pozdrowieniach papież udziela zebranym na placu pielgrzymom swego błogosławieństwa, wszyscy klękają i żegnają się. Następnie wstają i krzyczą donośnym głosem: „Viva il Papa!” (Niech żyje Papież!).

Przed oknem papieskim

Ta scena powtarza się od ponad 20 lat, dlatego stała się nierozłącznym elementem niedzielnych spotkań z Ojcem Świętym. Po raz pierwszy słynny już dzisiaj transparent pojawił się pod papieskim oknem w niedzielę 8 stycznia 1995 r., tuż przed podróżą Jana Pawła II do Azji (Filipiny, Papua-Nowa Gwinea, Australia i Sri Lanka). Gdy Papież ujrzał go z okna Pałacu Apostolskiego, dodał do swej oficjalnej wypowiedzi znaczące słowa: „Ja też jestem przekonany, że Niepokalana zwycięży”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papieska Akademia Niepokalanej

Kim są ci szczególni pielgrzymi, którzy przybywają na Plac św. Piotra z transparentem „L’Immacolata vincerà”? To grupa osób poświęconych Matce Bożej według formuły św. Maksymiliana Marii Kolbego, która powstała jako ramię duszpasterskie Papieskiej Akademii Niepokalanej. Akademia ta została powołana do życia w Rzymie na początku XIX wieku, a Pius IX, papież dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, nadał jej tytuł „papieska”. W 1988 r. Jan Paweł II dokonał jej reorganizacji, a na czele postawił swojego przyjaciela kard. Andrzeja Marię Deskura. Gdy wiele lat temu zapytałem Kardynała, jakie są zadania Akademii, odpowiedział: „Papieska Akademia Niepokalanej zajmuje się studiami nad dogmatami i kultem maryjnym, jak również pracą duszpasterską. Jan Paweł II przywiązywał dużą wagę do działalności Akademii, ponieważ chciał przywrócić w Kościele należyte nabożeństwo do Matki Bożej, której kult został osłabiony błędną interpretacją Soboru Watykańskiego II. Poza tym moja praca w Akademii związana jest z wielkim zadaniem nowej ewangelizacji poprzez sanktuaria maryjne. Europa od zawsze jest «ziemią Matki Bożej», a Jej sanktuaria – wyspami duchowości. Pamiętam słowa Karola Wojtyły, który jeszcze jako arcybiskup Krakowa powiedział: «Sanktuaria maryjne stanowią kapitał Kościoła, ponieważ są miejscami, gdzie głosi się Słowo Boże i sprawuje sakramenty, są ośrodkami modlitwy i spotkania się Kościoła w szerszym zakresie niż parafia; są miejscem, gdzie doświadczenie pątnika wplata się w tajemnicę Maryi, a doświadczenia Narodu, Ojczyzny, regionu w nieustanną miłość Kościoła i Jego Matki»”.

Reklama

Dom Maryi

I to właśnie ewangelizacją poprzez sanktuaria zajmowała się od 1990 r. sekcja duszpasterska Akademii, której przewodził włoski kapłan z diecezji mediolańskiej Giacomo Martinelli. Należą do niej członkowie wspólnoty Dom Maryi (po włosku: Casa di Maria), która ma trzy gałęzie: bractwo kapłańskie Synowie Krzyża, Córki Krzyża oraz rodziny konsekrowane. W sanktuariach maryjnych w Lourdes, Fatimie, Loreto i w Rzymie przy Bazylice Matki Bożej Większej działają „Domy Maryi”. Są to grupy trzech-czterech rodzin konsekrowanych, które żyją jak pierwotne wspólnoty chrześcijańskie. Kard. Deskur pragnął, aby właśnie świeccy pomagali ludziom odwiedzającym sanktuaria i uciekającym się do Matki Bożej, szczególnie ludziom młodym, w chrześcijańskim ukierunkowaniu ich życia.

Kard. Andrzej Maria Deskur

Przez ponad kilkanaście lat w uroczystość Niepokalanej przy transparencie „L’Immacolata vincerà” był również kard. Deskur. Dla Papieża była to okazja, by oficjalnie pozdrowić ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Akademii Niepokalanej i pobłogosławić wspólnotę „Dom Maryi”.

W dniu, w którym Kościół czci Niepokalane Poczęcie Maryi – warto przypomnieć wspaniałą postać kard. Andrzeja Marii Deskura – „Rycerza Niepokalanej”, świętego kapłana, oddanego sługę Kościoła, wielkiego patriotę, który odszedł do Pana pięć lat temu – oraz jego duchowych synów i córki ze wspólnoty „Dom Maryi”, którzy co niedzielę na Placu św. Piotra głoszą światu, że „L’Immacolata vincerà”.

2016-11-30 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadek nadziei

W dniu 24 października zmarł w Nitrze na Słowacji kard. Jan Chryzostom Korec. Urodzony w 1924 r. jezuita, tajnie wyświęcony w więzieniu na biskupa w wieku 27 lat, najstarszy biskup świata. Osądzony przez komunistyczną władzę Czechosłowacji jako zdrajca narodu, osiem lat spędził w strasznych warunkach z najgorszymi przestępcami, ale także z osadzonymi księżmi. Pracował w szlifierni szkła, które raniło ręce i nadszarpywało zdrowie najtwardszych. Z tamtych czasów pochodzą jego zapiski więzienne, zebrane w książce „Po barbarzyńskiej nocy”, wydanej także po polsku.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję