Reklama

Niedziela Lubelska

Prawdziwe święta

O rodzinnym świętowaniu Bożego Narodzenia i unijnych paradoksach mówi prof. Mirosław Piotrowski, poseł do Parlamentu Europejskiego

Niedziela lubelska 52/2016, str. 5

[ TEMATY ]

świadectwo

święta

Boże Narodzenie

Archiwum Mirosława Piotrowskiego

Prof. Mirosław Piotrowski z żoną i dziećmi

Prof. Mirosław Piotrowski z żoną i dziećmi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Bożego Narodzenia zawsze spędzałem z rodziną. To dla mnie święta rodzinne – Narodzenie Pana Jezusa i Święta Rodzina. Jako dziecko świętowałem z rodzicami i dwiema siostrami (obecnie moje siostry są zakonnicami; Boże Narodzenie spędzają w swoich wspólnotach). Ważny był okres przygotowania do świąt. Chodziliśmy rano na Roraty; ja służyłem do Mszy św. jako ministrant. W domu choinkę ubieraliśmy zawsze w Wigilię. Do tego dnia śpiewaliśmy tylko pieśni adwentowe. Do dziś razi mnie antycypowanie bożonarodzeniowych zwyczajów podczas Adwentu. W rodzinnym domu zachowywaliśmy wigilijne zwyczaje kulinarne: na stole zawsze były barszcz z uszkami, karp i kutia. Moja mama w domu sama lepiła uszka. Recepturę potraw i zwyczaje przeniosłem do własnej rodziny; żona również sama lepi uszka. Mamy z żoną czwórkę dzieci. Nie wyobrażają one sobie świąt, które nie byłyby rodzinne. Zawsze mamy dużą naturalną choinkę, którą ubieramy wspólnie przed Wigilią. Do stołu zasiadamy po zmroku, a przed połamaniem się opłatkiem czytamy odpowiedni fragment z Pisma Świętego. Po tradycyjnej wigilijnej wieczerzy śpiewamy kolędy. Dzieci, zarówno małe jak i duże, znajdują prezenty pod choinką. Jest tam żłóbek z nowo narodzonym Dzieciątkiem Jezus. Święta Bożego Narodzenia bez wątpienia umacniają wiarę, lecz są także ważnym elementem tradycji, która, jak sądzę, spaja nie tylko moją rodzinę, ale i wszystkich Polaków oraz inne narody.

Z perspektywy Parlamentu Europejskiego dużym zaskoczeniem był fakt, że w jednym z kalendarzy wydanym przez Komisję Europejską usunięto święta Bożego Narodzenia, a w Brukseli z głównego placu (Grand Place) zniknęła tradycyjna choinka. Zastąpiono ją świecącym prostopadłościanem. Przeciwko tym poczynaniom protestowało wielu posłów z różnych krajów europejskich; to przyniosło skutek. Choinka wróciła na swoje miejsce, a adnotacja o Bożym Narodzeniu do kalendarza. Ponadto, nawet w oficjalnych kartkach wydanych przez Parlament Europejski i zaproszeniach na spotkania wigilijne, redukowano formę życzeń do stwierdzenia „Wesołych Świąt”, pomijając słowa „Bożego Narodzenia”. Jest wielkim paradoksem, że w Unii Europejskiej, którą założyli chrześcijańscy demokraci, trzeba domagać się i zabiegać, aby mówiono o chrześcijańskich korzeniach Europy. Pamiętajmy także, że początek nowej ery zaczął się wraz z narodzeniem Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-21 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Zenari o Bożym Narodzeniu w Syrii

W Syrii Boże Narodzenie jest dla wszystkich dniem wolnym od pracy. Wszyscy mieli więc udział w świątecznej radości, tym bardziej, że tegoroczne święta są spokojniejsze niż w latach poprzednich – mówi nuncjusz apostolski w Damaszku kard. Mario Zenari. Zastrzega on jednak, że wszyscy Syryjczycy doświadczają też bolesnych skutków wojny. Jest więc radość, ale silnie doświadcza się ludzkiej biedy.

„Choć walki nieco osłabły, to jednak wciąż istnieją miejscowości, w których dochodzi do starć. Wystarczy pomyśleć, że 20 km na wschód od Damaszku trwają brutalne walki, a sytuacja humanitarna jest tam katastrofalna. Docierają stamtąd przerażające wiadomości, na przykład o niedożywionych dzieciach. Pomyślmy dalej o 6 mln uchodźców wewnętrznych i 5 mln Syryjczyków, którzy wyjechali z kraju. Oni dzielą los Świętej Rodziny w Betlejem, z dala od własnego domu. Pamiętajmy też, że w Syrii na skutek wojny panuje wielka bieda. Według najnowszych statystyk 69 proc. społeczeństwa żyje w skrajnym ubóstwie. Jest zatem radość, wielka radość Bożego Narodzenia, ale są też i inne rzeczy, którym musimy stawiać czoła” – powiedział Radiu Watykańskiemu nuncjusz apostolski w Damaszku.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję