Reklama

Świat

„Watykan dwa” stał się muzeum

Niedziela Ogólnopolska 2/2017, str. 9-11

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

Tutaj papieże przyjmowali swych oficjalnych gości.

Tutaj papieże przyjmowali swych oficjalnych gości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo lubiłem jeździć do Castel Gandolfo w letnie niedziele, gdy wiedziałem, że w tamtejszym Pałacu Apostolskim przebywa Jan Paweł II i że punktualnie o godz. 12 ukaże się na małym pałacowym balkonie, by odmówić z wiernymi zgromadzonymi na dziedzińcu i na głównym placyku miasteczka modlitwę „Anioł Pański”. W takich chwilach czuć było radosny klimat wakacji i prawie intymnej obecności Papieża. A Jan Paweł II bardzo lubił to miejsce, które nazywał „drugim Watykanem”. Tu, w nieco lepszym klimacie w porównaniu z Rzymem, Papież normalnie pracował oraz przyjmował swych współpracowników i gości. Ale jednocześnie korzystał z pięknych ogrodów, by odbywać długie spacery z brewiarzem lub różańcem w ręku. Znajdował też czas na spotkania z polskimi przyjaciółmi i pielgrzymami.

Początki

Oczywiście, Jan Paweł II nie był pierwszym papieżem, który korzystał z tej letniej rezydencji. Historia papieskich pobytów nad Jeziorem Albańskim zaczęła się w XVII wieku, kiedy to Urban VIII (1623-44) wybudował w Castel Gandolfo pałac, aby przebywać tutaj podczas letniej kanikuły, a przede wszystkim chronić się przed malarią, która każdego lata powodowała śmierć wielu ludzi w Rzymie. Tybr nie był wówczas uregulowany i na bagnistych terenach szerzyła się ta śmiertelna choroba. Urban VIII zlecił wybudowanie nowej rezydencji Carlowi Maderno i spędził tutaj swe pierwsze wakacje w 1636 r. Papieże korzystali ze swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo aż do 1870 r., kiedy to wojska piemonckie zajęły Rzym, a Pius IX ogłosił się więźniem Watykanu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sytuacja zmieniła się znowu, gdy na mocy traktatów laterańskich, podpisanych 11 lutego 1929 r. przez rząd włoski i Stolicę Apostolską, powstało Państwo Watykańskie, a papieżom oddano m.in. znajdujący się w Górach Albańskich pałac oraz przylegające do niego ogrody i park. Pius XI dokupił tereny, które ciągnęły się aż do sąsiedniego miasteczka Albano, i w ten sposób powierzchnia papieskiej posiadłości w Castel Gandolfo osiągnęła 55 hektarów, czyli jest większa od Watykanu, który zajmuje 44 hektary. Oczywiście, należało przebudować pałac oraz zagospodarować zaniedbane ogrody, co zajęło ponad trzy lata.

Reklama

Związki z Polską

Pius XI (Achille Ratti) przed wyborem na biskupa Rzymu przebywał w Polsce – od 1918 do 1921 r., najpierw jako wizytator apostolski, następnie jako nuncjusz. Przyszły papież polubił bardzo nasz kraj, Polaków i Kościół, dlatego utrzymywał związki z Polską. Świadczy o tym pałacowa kaplica w Castel Gandolfo, gdzie Pius XI kazał umieścić wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, który otrzymał od biskupów polskich. Udekorowanie kaplicy zlecił polskiemu malarzowi Janowi Rosenowi, który namalował dwa duże obrazy przedstawiające ważne wydarzenia z polskiej historii: „Obronę Jasnej Góry” oraz „Cud nad Wisłą”. Papież tak bardzo polubił to urocze miejsce nad Jeziorem Albańskim, że spędzał tu wiele czasu – w 1937 r. przebywał w Castel Gandolfo aż pół roku. Również Pius XII spędzał w Górach Albańskich całe lato, chroniąc się w ten sposób przed nieznośnymi rzymskimi upałami, i wracał do Watykanu dopiero pod koniec listopada. Papież odbywał długie spacery po ogrodach, modląc się i odmawiając brewiarz.

Schronienie m.in. dla... rodzących kobiet

Gdy pod koniec II wojny światowej, 2 stycznia 1944 r., alianci wylądowali w portowym mieście Anzio, a okolice Rzymu zamieniły się w pole bitwy, wielu ludzi porzuciło swe domy i aż 12 tys. osób znalazło schronienie w papieskich ogrodach oraz w pałacu – pozostali tu do wyzwolenia Rzymu 4 czerwca 1944 r. Pius XII oddał do ich dyspozycji również swój prywatny apartament, włącznie z sypialnią, która była zarezerwowana dla rodzących kobiet. W sumie urodziło się tutaj ok. 40 dzieci, które żartobliwie nazywano dziećmi Papieża („figli del Papa”); bliźniakom urodzonym w papieskiej sypialni rodzice nadali na cześć Piusa XII jego imiona – Pius i Eugeniusz. Również Jan XXIII udawał się często do Castel Gandolfo i tutaj odmawiał z wiernymi modlitwę „Anioł Pański”. Papież ten często jednak „uciekał” z rezydencji – nikogo nie informując, wychodził z pałacu bocznym wyjściem i zwiedzał okoliczne miasteczka, przy czym nie unikał spotkań z ludźmi. Paweł VI był bardzo przywiązany do swej letniej siedziby i zrobił bardzo wiele dla Castel Gandolfo. To on polecił tu zorganizować szkołę prowadzoną przez siostry ze zgromadzenia Maestre Pie Filippini. Wybudował też aulę audiencyjną, która dziś jest powierzona ruchowi Focolari. Jan Paweł I podczas swego krótkiego pontyfikatu nigdy nie odwiedził Castel Gandolfo. Natomiast dla jego następcy, Jana Pawła II, letnia rezydencja stała się „drugim Watykanem”, gdzie Papież nie tylko wypoczywał, ale prowadził też intensywną działalność publiczną. Benedykt XVI był zakochany w Castel Gandolfo – szczególnie lubił ogrody oraz uroczy zakątek parku, gdzie znajduje się kapliczka Matki Bożej. Papież bardzo intensywnie tutaj pracował – w Castel Gandolfo powstały jego książki.

Reklama

Wirtualny spacer po letniej rezydencji papieskiej

Wraz z pontyfikatem Franciszka rozpoczął się nowy etap w historii letniej rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo. Jorge Mario Bergoglio nie miał zwyczaju spędzać wakacji poza Buenos Aires, a jako papież w okresie letnim pozostaje w Watykanie, w Domu św. Marty. Nie znał papieskiej posiadłości pod Rzymem, a do Castel Gandolfo udał się jedynie tuż po swoim wyborze na Stolicę Piotrową, by odwiedzić przebywającego tam Benedykta XVI. Papież emeryt właśnie w letniej rezydencji oczekiwał na rezultat konklawe i wybór swego następcy. Dlatego Franciszek podjął decyzję, by papieską rezydencję, z której nie korzysta, udostępnić do zwiedzania. Organizację wizyt powierzono Muzeom Watykańskim. Na początku otwarto ogrody oraz Galerię Portretów Papieskich, która zajmuje część Pałacu Apostolskiego. Natomiast od 22 października 2016 r. (zbiegło się to z 38. rocznicą rozpoczęcia pontyfikatu przez Jana Pawła II) na muzeum zamieniono również pozostałą część pałacu, tzn. apartament prywatny.

Reklama

W skład papieskiego apartamentu wchodzą sale do przyjmowania gości oraz pomieszczenia prywatne, używane przez papieży i ich sekretarzy. Pierwsza sala nazywana jest Salonem Szwajcarów, gdyż to tutaj właśnie pełnili służbę gwardziści szwajcarscy strzegący papieża. W Salonie Szwajcarów wszyscy papieże XX wieku, łącznie z papieżem Benedyktem XVI, przyjmowali nieoficjalne delegacje i grupy pielgrzymów. Natomiast delegacje oficjalne były tutaj jedynie witane przez oddział Gwardii Szwajcarskiej, a następnie prowadzone do sąsiedniego pomieszczenia – Sali Tronowej, gdzie na swych gości oczekiwał papież wraz z prefektem Domu Papieskiego. Jeżeli spotkanie miało bardziej przyjacielski charakter, papież zapraszał gości na pałacowy taras, z którego roztacza się piękny widok na jezioro i otaczające je góry, na Rzym i okolicę; w pogodny dzień widać stąd bardzo dobrze również kopułę Bazyliki św. Piotra.

Z Salą Tronową połączona jest Galeria Muzyki, w której przechowywany jest zabytkowy tron Innocentego X z rodu Pamphili, z metalowymi ozdobami wykonanymi przez słynnego rzeźbiarza Alessandra Algardiego. Po sąsiedzku znajduje się mała kaplica odnowiona przez Klemensa XIII, który w 1759 r. zapoczątkował zwyczaj odmawiania wieczorem Różańca wraz z dworem. Następnym pomieszczeniem pałacowym jest Sala Konsystorza, która – jak mówi jej nazwa – służyła spotkaniom papieża z Kolegium Kardynalskim, tzn. konsystorzem.

Stąd można przejść do prywatnych pokoi papieskich, począwszy od biblioteki Ojca Świętego. Na bibliotecznym biurku jest widoczny „Atlas Hierarchicus”, czyli księga z danymi geograficznymi i statystycznymi, jak również noty historyczne dotyczące Kościoła katolickiego, co pozwalało papieżowi mieć pod ręką dane odnoszące się do każdej diecezji na świecie.

Reklama

Przy bibliotece znajduje się studio papieskie ze skromnym biurkiem – to miejsce pracy papieży, gdzie pisane były homilie, przemówienia, encykliki i inne dokumenty. Następne dwa pomieszczenia służyły sekretarzom osobistym Ojca Świętego i jego kamerdynerowi.

W tej części budynku urządzono również papieską sypialnię, której okna wychodzą w kierunku morza – jest to niewątpliwie najbardziej intymne miejsce Pałacu Apostolskiego. W tym pokoju zmarł Pius XII – o świcie 9 października 1958 r., a także Paweł VI, który zakończył swoją ziemską egzystencję 6 sierpnia 1978 r. Z sypialnią sąsiaduje bezpośrednio wspomniana prywatna kaplica, w której papieże mieli możliwość modlitwy przed Najświętszym Sakramentem. Obok niej mamy Galerię Aleksandra VII, elegancko ozdobioną w XVIII wieku obrazami krajobrazów malowanymi przez Piera Leone Ghezziego. Z Galerii można podziwiać krajobraz Lacjum aż do morza, które zamyka horyzont.

Nie ukrywam, że zwiedzałem papieski apartament w Castel Gandolfo z mieszanymi uczuciami – z jednej strony zaspokoiłem moją ciekawość, mogąc oglądać niedostępne do tej pory do zwiedzania miejsca Pałacu Apostolskiego, z drugiej jednak – w głębi serca miałem poczucie naruszenia prywatności papieży, którzy tu mieszkali i traktowali rezydencję w Castel Gandolfo jako swój drugi dom. Miałem też wrażenie, że zamieniając letnią siedzibę papieską na muzeum, relegowano już do historii pontyfikaty papieży, którzy z niej korzystali.

2017-01-04 10:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: opublikowano dokument w sprawie przygotowania do małżeństwa

[ TEMATY ]

Watykan

małżeństwo

Adobe Stock

Zaprezentowanie nowej wizji i metodologii przygotowania do sakramentu małżeństwa i całego życia małżeńskiego to cel przygotowanego przez Dykasterię ds. Świeckich, Rodziny i Życia dokumentu zatytułowanego „Przewodniki katechumenalne dla życia małżeńskiego - Wytyczne duszpasterskie dla Kościołów partykularnych”. Ta 97-stronicowa książeczka jest narzędziem duszpasterskim dla biskupów, kapłanów, małżeństw i osób posługujących w duszpasterstwie rodzin. Przedmowę do niego napisał papież Franciszek.

W przemowie Ojciec Święty podkreślił, że odpowiednie przygotowanie do sakramentu małżeństwa jest w Kościele katolickim kwestią sprawiedliwości. Wskazał na obowiązek odpowiedzialnego towarzyszenia narzeczonym, aby nie groziła im trauma rozłąki i nigdy nie stracili wiary w miłość. Zaznaczył, że dokument ten „jest darem i jest zadaniem” i podkreślił, że zawiera wskazówki, które powinny być dostosowane do konkretnych kultur i sytuacji, a nie uważane za „formuły magiczne”.

CZYTAJ DALEJ

Sekundy, które zmieniają życie

Dariusz Kowaluk zdobył złoty medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w lekkoatletyce, w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. Czytelnikom Niedzieli opowiada o swoim życiu, wierze, codziennych treningach, nauce i planach na przyszłość.

Krzysztof Tadej: Jak się żyje po zdobyciu olimpijskiego złota?

Dariusz Kowaluk: Radośnie, interesująco. Jestem rozchwytywany przez dziennikarzy i fotoreporterów – to bardzo miłe. Studiowałem dziennikarstwo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przygotowywałem się do wykonywania zawodu dziennikarza, a teraz mogę zobaczyć, jak to wygląda z drugiej strony, gdy odpowiadam na różne pytania.

CZYTAJ DALEJ

Dar przyjaźni

2024-04-24 10:17

Magdalena Lewandowska

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

– Duchowość chrześcijańska jest duchowością przyjaźni – mówił podczas Inspiratora Małżeńskiego ks. Mirosław Maliński.

Duży kościół w parafii NMP Królowej Pokoju u ojców oblatów na wrocławskich Popowicach wypełnił się małżeństwami wspólnie się modlącymi i słuchającymi o przyjaźni z Bogiem i drugim człowiekiem. Wszystko za sprawą projektu "Inspirator Małżeński". O przyjaźni mówił ks. Mirosław Maliński – znany wrocławski duszpasterz akademicki związany m.in. z ruchem wspólnoty Spotkań Małżeńskich – oraz Monika i Marcin Gomułkowie – autorzy projektu „Początek Wieczności” prowadzący liczne warsztaty i rekolekcje. Z koncertem wystąpił duet „Jedno ciało”, a zwieńczeniem spotkania była Eucharystia, której oprawę muzyczną zapewni zespół BŁOGOsfera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję