Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Niedziela Radiowa w Radzięcinie

Nad rzeką Białą Ładą leży malowniczy Radzięcin. Tutejsza parafia pw. św. Kazimierza gościła Katolickie Radio Zamość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patron

Ubrany w bogaty, książęcy płaszcz z gronostajowym kołnierzem i długi srebrzysty kontusz z wyłogami, obszyty złotem. Ze skrzyżowanymi na piersiach rękami, w których trzyma krzyż – znak naszej wiary i lilię – symbol czystości i niewinności. Z delikatnym uśmiechem spogląda łagodnie na krzyż, wydaje się być zatopiony w modlitwie, wysławiając i uwielbiając Boga. Św. Kazimierz Królewicz – ten, który pokazuje nam, że można osiągnąć świętość w ciszy i z pokorą, symbol pracowitości i samowychowania.

Ten niezwykły w swojej prostocie święty patronuje parafii w Radzięcinie, gdzie 4 marca odbyły się główne uroczystości odpustowe ku czci św. Kazimierza Królewicza, które można było usłyszeć na żywo na antenie Katolickiego Radia Zamość w ramach Niedzieli Radiowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystości odpustowe

Reklama

Uroczystościom odpustowym przewodniczył i wygłosił okolicznościową homilię ks. Paweł Badach, pochodzący z Radzięcina, a obecnie posługujący w parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Starym Dzikowie. – „Divus adolescent” – boski młodzieniec – tak określali Kazimierza jemu współcześni. Dla podkreślenia tej jego świętości i dobroci, duchowego wzrostu, którego dokonał w ciągu młodego, 26-letniego życia, powierzamy się jego opiece, w sposób szczególny prosząc Pana Boga, by nam błogosławił w tych wszystkich wielkopostnych postanowieniach i umartwieniach – mówił ks. Badach, przywołując postać św. Kazimierza.

Wszystkich zgromadzonych na odpuście powitał proboszcz parafii ks. Adam Czupich. – Cześć i nabożeństwo do św. Kazimierza Królewicza gromadzą nas dzisiaj blisko ołtarza Pańskiego, by wychwalać i uwielbiać Boga przez jego wstawiennictwo. Niech św. Kazimierz wyprasza nam zdroje łask – wskazywał ks. Czupich.

Z racji Niedzieli Radiowej głos zabrał również dyrektor Katolickiego Radia Zamość ks. Krystian Bordzań. – Bardzo dziękuję kapłanom pracującym w tej parafii za zaproszenie do waszej wspólnoty parafialnej, abyśmy wspólnie z wami mogli modlić się i radować uroczystością ku czci św. Kazimierza. Tym większa jest radość, że mogę za wszelką dobroć i życzliwość podziękować wam osobiście, szczególnie, że w tym roku nasza diecezjalna rozgłośnia będzie obchodziła dziewiętnastą rocznicę swojego istnienia – powiedział ks. Bordzań.

Dzieje parafii

Reklama

Mały, malowniczo położony na Roztoczu Radzięcin jest ośrodkiem o wielowiekowej, sięgającej średniowiecza historii. Całe życie tej miejscowości od samego początku skoncentrowane jest wokół niewielkiego kościołka. Parafia powstała w 1552 r., lecz później została zamieniona na zbór kalwiński. Dopiero w 1714 r. została wydzielona parafia rzymskokatolicka, zaś 20 stycznia 1717 r. został odczytany akt erekcyjny. W l. 1752-58 został wybudowany obecny kościół barokowy, postawiony w miejscu dawnego, zburzonego zboru kalwińskiego, na terenie dawnego cmentarza. W świątyni znajduje się wiele zabytkowych przedmiotów, m.in. ambona z 1778 r., rokokowe ołtarze, dwugłosowe organy z początku XIX wieku czy zabytkowa dzwonnica z 1905 r.

W l. 80. i 90. XX wieku powstały kościoły filialne w Jędrzejówce i Komodziance, wybudowano również nową plebanię. Dopiero w l. 1995-2000, za sprawą ówczesnego proboszcza ks. Romualda Bekiera dokonano całkowitej renowacji wnętrza kościoła. Ponadto po śmierci św. Jana Pawła II parafianie, aby uczcić wielkiego Papieża Polaka, postanowili stworzyć obiekt parkowy Jana Pawła II, który jest udoskonalany do dnia dzisiejszego. W 2016 r. do parafii zostały wprowadzone relikwie św. Jana Pawła II. Parafia jest rozległa, przynależy do niej 13 miejscowości, łącznie należy do niej 3252 wiernych.

Działalność parafii

Jak podkreśla proboszcz, ks. Adam Czupich, parafia ma ujmującą duchowość, zaś ludzie odznaczają się ogromną pobożnością. Od maja do października licznie uczestniczą w nabożeństwach fatimskich, 16. dnia każdego miesiąca gromadzą się na Dniu Papieskim, a także raz w miesiącu uczestniczą w specjalnej adoracji „60 minut dla Chrystusa”. – Ludzie z szacunkiem odnoszą się do kapłanów. Byliśmy zaskoczeni po przyjściu tutaj licznymi Mszami zamawianymi w intencji kapłanów, którzy pracowali w tej parafii, zarówno żyjących, jak i zmarłych. Ten szacunek do księdza wyrasta z kultu Eucharystii i jest to bardzo budujące. Z parafii pochodzi wiele powołań kapłańskich i zakonnych, zaś naszą troską jest, aby tak było dalej – dodaje Ksiądz Proboszcz. W parafii działają koła różańcowe, Legion Maryi, KSM, chór i schola młodzieżowa.

2017-03-16 08:02

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust w neapolitańskiej misji

[ TEMATY ]

odpust

Juliusz Stachira

O. Rafał, dominikanin, gość Polskiej Misji Katolickiej w Neapolu w Niedzielę Miłosierdzia

O. Rafał, dominikanin, gość Polskiej Misji Katolickiej w Neapolu w Niedzielę Miłosierdzia

W Niedzielę Miłosierdzia w Polskiej Misji Katolickiej w Neapolu uroczyście obchodzono Święto Miłosierdzia Bożego.

Działająca ponad 20 lat misja funkcjonuje pw. Bożego Miłosierdzia. Dzień ten obchodzono również jako święto Polskiej Misji Katolickiej.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Przebaczył mordercy swoich rodziców

2025-09-24 16:20

[ TEMATY ]

pokój

przebaczenie

Balans Bieli

slonme/pl.fotolia.com

Kiedy miał pięć lat, brutalnie zamordowano mu mamę i tatę. Teraz biskup Mounir Khairallah często mówi, że przynosi z Libanu przesłanie przebaczenia.

Mówiąc o przebaczeniu maronicki biskup Mounir Khairallah nie porusza się jedynie w sferze pojęć - jest „praktykiem przebaczenia”. 13 września 1958 roku, mając niespełna pięć lat, stracił rodziców, którzy zostali brutalnie zamordowani. Stało się to w przededniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego, które obchodzone jest w Libanie w szczególny sposób. Był to ogromny dramat dla niego i trzech braci, gdzie najmłodszy miał niecały rok.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję