Reklama

List pasterski Biskupa Zamojsko-Lubaczowskiego na I niedzielę Wielkiego Postu

Aby godnie przyjąć święty Obraz Częstochowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry!
Kościół święty, matka nasza, przypomina dzisiaj wezwanie Pana Jezusa, skierowane przed wiekami do wszystkich ludzi dobrej woli: "Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" (Mk 1, 15). Wezwanie to nabiera nowych treści w obliczu faktu, że dla nas wypełnił się również czas, aby całą diecezję mogła nawiedzić - w znaku Obrazu Jasnogórskiego - Matka Boża razem ze swym Synem Jezusem Chrystusem.
Nawiedzenie naszej diecezji przez cudowny Obraz z Jasnej Góry rozpocznie się dokładnie za rok. Święty Obraz Pani i Królowej naszego narodu pozostanie wśród nas od marca do września 2004 r. Licząc więc od dzisiejszej niedzieli pozostaje nam 12 miesięcy, by godnie przygotować się na powitanie i przyjęcie Matki Bożej wraz z Jej Synem Jezusem Chrystusem.
Wszyscy nasi Diecezjanie - a zwłaszcza duszpasterze, katecheci, rodzice, nauczyciele i wychowawcy - powinni gorliwie i bez wahania dołożyć starań, aby także u nas zrealizowało się wezwanie, zapisane w Biblii: "Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi!" Mamy zrealizować ten natchniony apel z mocną nadzieją, że w ten sposób "wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże" (Łk 3, 4-6).

Naśladujmy w życiu postawę Matki Bożej

Liturgia Kościoła często nam przypomina, że Matka Boska "jako pokorna służebnica poświęciła się dziełu swojego Syna. To co Ewa straciła przez niewierność, Maryja odzyskała przez wiarę i stała się dla pielgrzymującego ludu znakiem pociechy i niezawodnej nadziei" (Mszał Rzymski, pref. 4 o NMP). Matka św. Jana Chrzciciela, Elżbieta, tak witała Maryję w swoim domu: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona (...) Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana" (Łk 1, 42. 45).
Kluczem więc do zrozumienia życia ziemskiego i niebieskiej chwały Maryi jest Jej niezachwiana wiara w Boga. Właśnie mocą tej wiary przyjęła w domku nazaretańskim poselstwo z nieba i spokojnie wyraziła zgodę na pełnienie niezwykłych obowiązków Matki Bożego Syna: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa" (Łk 1, 38).
Rozpoczęła się w ten sposób Jej wielka życiowa wędrówka z Jezusem, któremu do końca zawierzyła. W liście apostolskim z października 2002 r. pt. Różaniec Najświętszej Maryi Panny Papież Jan Paweł II tak o tym pisał:
"Maryja jest niedoścignionym wzorem kontemplacji Chrystusa. Oblicze Syna należy do Niej ze szczególnego tytułu. To w Jej łonie ukształtowało się, biorąc od Niej również ludzkie podobieństwo, które wskazuje na jeszcze większą z pewnością bliskość duchową. Nikt nie oddawał się równie pilnie kontemplowaniu Chrystusowego oblicza jak Maryja. Oczy Jej serca skupiły się w jakiś sposób na Nim już w chwili Zwiastowania, gdy Go poczęła za sprawą Ducha Świętego; w następnych miesiącach zaczęła odczuwać Jego obecność i domyślać się Jego rysów. Kiedy wreszcie wydała Go na świat w Betlejem, również Jej oczy cielesne spoglądały czule na oblicze Syna, którego «winęła w pieluszki i położyła w żłobie» (Łk 2, 7). Odtąd Jej spojrzenie, zawsze pełne adorującego zadziwienia, już nigdy się od Niego nie odwróci. Czasem będzie spojrzeniem pytającym, jak po Jego zaginięciu w świątyni: «Synu, czemuś nam to uczynił?» (Łk 2, 48); będzie to zarazem zawsze spojrzenie przenikliwe, zdolne do czytania w głębi duszy Jezusa, aż do pojmowania Jego ukrytych uczuć i odgadywania Jego decyzji, tak jak w Kanie (por. J 2, 5). Kiedy indziej będzie spojrzeniem pełnym bólu, zwłaszcza pod krzyżem, gdzie będzie to jeszcze w pewnym sensie spojrzenie «rodzącej», skoro Maryja nie ograniczy się tylko do współudziału w męce i śmierci Jednorodzonego, ale przyjmie nowego syna powierzonego Jej w osobie umiłowanego ucznia (por. J 19, 26-27). W wielkanocny poranek będzie to spojrzenie rozpromienione radością Zmartwychwstania, a wreszcie w dniu Pięćdziesiątnicy spojrzenie rozpalone wylaniem Ducha (por. Dz 1, 14) (...) Maryja żyje z oczami zwróconymi na Chrystusa i skarbi sobie każde Jego słowo: «Zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu» (Łk 2, 19; por. 2, 51). Wspomnienia o Jezusie, wyryte w Jej duszy, towarzyszyły Jej w każdej okoliczności, sprawiając, że powracała myślą do różnych chwil swego życia obok Syna. To te wspomnienia stanowiły niejako «różaniec», który Ona sama nieustannie odmawiała w dniach swego ziemskiego życia. I również teraz, wśród radosnych śpiewów niebieskiego Jeruzalem, motywy, dla których składa Bogu dzięki i oddaje Mu chwałę, pozostają te same. To one stanowią inspirację dla Jej macierzyńskiej troski o Kościół pielgrzymujący, w którym nadal, jako głosicielka Ewangelii, rozwija wątek swego «opowiadania». Maryja stale przypomina wiernym «tajemnice» swego Syna, pragnąc, by je kontemplowano i by dzięki temu mogły wydać z siebie całą swą zbawczą moc" (Rosarium Virginis Mariae 10-11).
Piękny i mądry jest tekst Ojca Świętego, który właśnie z pożytkiem wysłuchaliśmy. Na początku Wielkiego Postu i na rok przed rozpoczęciem wielkiego nawiedzenia maryjnego w naszym Kościele diecezjalnym podejmijmy starania, by taka postawa wiary w Chrystusa i Jego Ewangelię, jaką na przykładzie Najświętszej Maryi Panny nakreślił Ojciec Święty, stała się także naszym udziałem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na nowo umiłujmy Chrystusa

Wielką pomocą w życiu każdego dziecka Bożego w Polsce jest pilna realizacja programu duszpasterskiego na rok 2003, opartego na wezwaniu: "Umiłować Chrystusa". Czas Wielkiego Postu sprzyja temu dziełu. Najpiękniejszym i najbardziej treściwym imieniem Boga jest określenie św. Jana Ewangelisty: "Bóg jest miłością" (1 J 4, 8. 16). Prawdziwa miłość gotowa jest na dar z siebie z ofiarą życia włącznie. Ujawniło się to klarownie w paschalnej męce i śmierci Jezusa podjętej "dla nas i dla naszego zbawienia" (Credo). Logiczne w takiej sytuacji jest stwierdzenie św. Jana: "My miłujemy Boga, ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował" (1 J 4, 19). Miłość do Chrystusa nakłada na nas obowiązek posłuszeństwa Ewangelii: "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać" (J 14, 23).
W tym miejscu konieczny jest kolejny krok do przodu, opisany następująco: "Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą" (1 J 3, 18). Miłość zatem do Chrystusa powinna się wypowiadać przez odniesienie do drugiego człowieka: "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25, 40). Skłania to nas do podejmowania dzieł miłości wobec ludzi, którzy są w potrzebie: "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" (Mt 5, 7). Wiele robi się u nas na rzecz biednych, niepełnosprawnych czy bezdomnych. Na większą niż dotąd pomoc czekają rodziny wielodzietne i ofiary patologii społecznych, takich jak alkoholizm, narkomania, rozwody czy przestępczość.
Kto rzeczywiście kocha Chrystusa, ten będzie budował parafialną i diecezjalną wspólnotę jako komunię wierzących chrześcijan. Zaczynać trzeba takie dzieło np. od dostrzegania w bliźnim przede wszystkim cech pozytywnych. Skutkiem tego będzie usuwanie z życia osobistego i wspólnotowego niechęci, uprzedzeń, gniewu, nienawiści, zazdrości, podejrzliwości, plotkarstwa, obmowy, oczerniania czy manipulowania drugim człowiekiem. Jest nam bowiem potrzebna cywilizacja miłości, a nie cywilizacja nienawiści i śmierci!
Budowanie wspólnoty ludzkiej wymaga uczestnictwa w różnego rodzaju zespołach, gremiach oraz stowarzyszeniach modlitewnych, formacyjnych i charytatywnych. Ciągle za mało wiernych należy u nas np. do Akcji Katolickiej, Stowarzyszenia Rodzin Katolickich czy Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Tymczasem z ich pomocą można by więcej zrobić na rzecz rodziny, która w naszych czasach znalazła się w punkcie krytycznym. Śmielej można by też podejmować współpracę z ośrodkami i grupami pozakościelnymi, nastawionymi na niesienie pomocy potrzebującym. Miłować Chrystusa oznacza również odważnie dźwigać swój codzienny krzyż, np. choroby, cierpienia, starości czy osamotnienia. Trzeba też pomagać innym w rozumieniu i akceptacji ich krzyża życiowego. Na początku Wielkiego Postu wolno przypomnieć, że podjęcie każdego dnia swojego krzyża i pójście tak za Jezusem jest najpewniejszą drogą pokuty. Miłować Chrystusa oznacza także pełnić służbę nie tylko w służbie zdrowia, lecz także na stanowiskach publicznych - w urzędach, parlamencie czy samorządach. W orędziu na Nowy Rok Pański 2003 Jan Paweł II przypomniał światu, że "żadna ludzka działalność nie stoi poza sferą etyczną" (nr 7).
Aby wierni w naszych parafiach więcej miłowali Chrystusa, trzeba odrodzić i propagować modlitwę indywidualną i wspólną, która ma prowadzić aż do kontemplacji - jak to słusznie ukazał Ojciec Święty na przykładzie Najświętszej Maryi Panny. Zmierza do tego upowszechnianie modlitwy różańcowej wśród dzieci, młodzieży i dorosłych, w tym także mężczyzn. Miłość do Chrystusa wypowiada się również przez świętowanie niedzieli i troskę o stan łaski, umacniany Mszą św. i życiem sakramentalnym.

Zakończenie

Z myślą o niedalekim już nawiedzeniu maryjnym naszego Kościoła diecezjalnego równajmy drogi przed Chrystusem i Jego Matką! Patrzymy w przyszłość jako ludzie mocni nadzieją. Nasz spokój ducha opiera się na ufności pokładanej w Bogu. Taka postawa nie ulęknie się zadań, jakie postawi przed nami przyszłość.
Wykorzystajmy więc czas Wielkiego Postu na pojednanie się z Bogiem i ludźmi. Właściwie przeżyte rekolekcje parafialne prowadzą zawsze do sakramentu pojednania i pokuty, a także do Eucharystii. Wezwanie Chrystusa do naszego nawrócenia i wiary w Ewangelię jest w obecnym czasie polskich i światowych przemian oraz niepokojów szczególnie aktualne, naglące i pożyteczne. Słuchajmy tego apelu i równajmy drogi dla Boga, który przychodzi, by nam przynieść pokój duszy i ład serca.
Na wszystkie prace wielkopostne i gorliwe przygotowania do przyszłorocznego nawiedzenia naszej diecezji przez Matkę Bożą Częstochowską z serca błogosławię: w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Zamość, 9 marca 2003 r.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję