Reklama

Prosto i jasno

Moralne i patriotyczne zobowiązanie

Jest szansa, aby osoby deportowane przez władze sowieckie, a także potomkowie tych osób, doczekały się spełnienia marzeń.

Niedziela Ogólnopolska 19/2017, str. 40

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może to, co napiszę, okaże się tylko obietnicą, ale – mam nadzieję – obietnicą spełnioną. Chodzi o to, że wreszcie będziemy mieli dobrą ustawę o repatriacji – ustawę obiecaną w kampanii wyborczej przez Prawo i Sprawiedliwość. To już ostatni czas na taką ustawę, ponieważ wielu Polaków mieszkających w Kazachstanie czy w innych republikach byłego Związku Sowieckiego wyjeżdża np. do Rosji, gdzie ofiarowuje się im całkiem godne warunki pobytu. Nie trzeba dodawać, z jaką szkodą odbywa się to dla polskiego interesu.

Pisząc, że wreszcie mamy dobrą ustawę, wspomnę, że ustawa z 2000 r. się nie sprawdziła, o czym świadczą dane Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Do Polski wróciło zaledwie 6 tys. Polaków, tymczasem w samym tylko Kazachstanie mieszka ich wiele tysięcy. Niestety, wielu z tych, którzy czekają latami na możliwość przyjazdu do ojczyzny, być może już się z tej kolejki wypisało, zrezygnowało, ponieważ nie doczekali się na głos z ojczyzny. A to jest właściwie sytuacja absolutnie niedopuszczalna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomnę, że głównym powodem tego, iż ustawa z 2000 r. była martwa, stało się scedowanie ciężaru repatriacji na barki gmin. Znalezienie pracy, zapewnienie lokali komunalnych dla tysięcy repatriantów przerastało w sposób oczywisty możliwości samorządów. Obecnie jest szansa, aby osoby deportowane przez władze sowieckie do Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu lub azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, a także potomkowie tych osób, doczekały się spełnienia marzeń.

Co ważne, podstawową sprawą będzie deklaracja samego zainteresowanego, że czuje się Polakiem. Nie muszę przypominać, że bardzo wielu tych ludzi nie ma żadnych dokumentów, co więcej, wielu naszych rodaków z terenu ZSRR przed II wojną światową świadomie niszczyło wszelkie dokumenty dotyczące ich polskiego pochodzenia, ponieważ bycie Polakiem narażało ich wtedy na aresztowanie, represje czy zesłanie do łagru, dlatego wielu naszych rodaków nie potrafi udokumentować swojego polskiego pochodzenia w sposób jednoznaczny. Stąd jeśli ktoś zadeklaruje, w obecności konsula RP przynależność do narodu polskiego i jeżeli są jakiekolwiek przesłanki, które potwierdzałyby tę deklarację, to będziemy takim osobom pomagać osiedlać się w Polsce.

Reklama

Ustawa ustanowiła urząd pełnomocnika rządu do spraw repatriacji oraz Radę do spraw Repatriacji do opiniowania w kwestii udzielania repatriantom konkretnej pomocy. W ustawie jest zapis, który mówi, że repatrianci będą mogli być zapraszani, oczywiście także imiennie, przez rodziny przebywające już w Polsce i, oczywiście, będą mogli uzyskiwać przewidziane ustawą dofinansowanie. Ci zaś, którzy nie mieliby nikogo bliskiego w kraju, zamieszkaliby w ośrodkach adaptacyjnych, mieliby zapewnione lokum z pełnym wyżywieniem, możliwość zdobycia konkretnych umiejętności, w tym nauki języka polskiego, odbycia kursów zawodowych.

Zaproponowano także konkretne formy pomocy finansowej dla repatriantów. Zgodnie z nią pełnomocnik będzie udzielał repatriantowi po opuszczeniu przez niego ośrodka pomocy finansowej na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych do 25 tys. zł. Także gminie, która zapewni lokal mieszkalny repatriantowi, zostanie udzielona jednorazowa dotacja z budżetu państwa w wysokości do 25 tys. zł na repatrianta. To też jest bardzo ważne, bo gminy do tej pory nie były zbytnio zainteresowane przyjmowaniem repatriantów właśnie z powodów finansowych. W minionych latach tylko 6 gmin przyjęło naszych rodaków, a 3 do dzisiaj rozważają taką możliwość. Aż 79 samorządów stwierdziło, że na repatriantów ich nie stać.

Rząd zakłada, że program powrotu Polaków do ojczyzny będzie realizowany w latach 2017-26 i w tym czasie do kraju ma wrócić ok. 30 tys. repatriantów. Koszty w całości pokryje budżet państwa.

To bardzo dobrze, że Polska wreszcie zaczyna myśleć o naszych rodakach w sposób poważniejszy niż dotychczas. Należy wprost powiedzieć, że pomoc naszym rodakom na Wschodzie była do tej pory – ośmielę się tak to określić – kompromitacją państwa polskiego. Dla porównania przypomnę, że Niemcy w ciągu 5 lat sprowadzili blisko milion osób niemieckiego pochodzenia z terenu ZSRR. Mamy więc do spłacenia dług moralny, który zaciągnęliśmy wobec Polaków na Wschodzie.

2017-05-04 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejm: Uchwalono ustawę uznającą język śląski za język regionalny

2024-04-26 11:20

[ TEMATY ]

język śląski

PAP/Rafał Guz

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Dobrej Rady

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Matka Bożej Dobrej Rady. To tytuł nadany Najświętszej Maryi Pannie w celu podkreślenia Jej roli jako pośredniczki i wychowawczyni wypraszającej u Boga oświecenie w trudnych sytuacjach. Jej wspomnienie w kalendarzu katolickim przypada 26 kwietnia.

Podstawę kultu Matki Bożej Dobrej Rady stanowią teksty biblijne z ksiąg mądrościowych zastosowane do Najświętszej Maryi Panny, a także teologiczne uzasadnienia św. Augustyna, św. Anzelma z Canterbury i św. Bernarda z Clairvaux o Matce Bożej jako pośredniczce łask, zwłaszcza darów Ducha Świętego. Na początku naszego wieku papież Leon XIII włączył wezwanie „Matko Dobrej Rady” do Litanii Loretańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Prezydencka Rada: alienacja rodzicielska powoduje wzrost samobójstw dzieci i młodzieży

2024-04-26 17:30

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

prezydent

Adobe.Stock

Prezydencka Rada ds. Rodziny Edukacji i Wychowania zaapelowała o zmianę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących orzeczenia o winie jednego z rodziców. Wpływają one na skalę zjawiska alienacji rodzicielskiej i przyczyniają się do wzrostu samobójstw wśród dzieci i młodzieży - dodała Rada.

W czasie piątkowego posiedzenia prezydenckiej Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania, która obradowała w KPRP, dyskutowano na temat zjawiska alienacji rodzicielskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję