Reklama

Niedziela Wrocławska

Myślenie o Polsce jako dobru wspólnym

O wyborach 4 czerwca, Ossolineum i nagrodzie Jana Nowaka Jeziorańskiego dla kard. Gulbinowicza z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem rozmawia Krzysztof Kunert

Niedziela wrocławska 23/2017, str. 5

[ TEMATY ]

wywiad

Tadeusz Szwed/gazetawroclawska.pl

Bp Adam Dyczkowski. Wybory 1989

Bp Adam Dyczkowski. Wybory 1989

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KRZYSZTOF KUNERT: – 4 czerwca 1989 r. – pamięta Pan ten dzień?

RAFAŁ DUTKIEWICZ: – Byłem wtedy sekretarzem Komitetu Obywatelskiego Solidarność, czyli można powiedzieć szefem kampanii wyborczej Solidarności na terenie Wrocławia i po części na Dolnym Śląsku. Mimo że były to tylko po części demokratyczne wybory, był to jeden z najpiękniejszych okresów w moim życiu, bo już wieczorem tego dnia wiedzieliśmy, że zdobyliśmy wszystkie mandaty, które mogliśmy w tych wyborach zdobyć.

– Ale czy to był wielki sukces Solidarności? Czy nie można było zawalczyć o więcej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Trudno cofnąć historię, możemy więc jedynie spekulować. Generalnie dekadzie Solidarności i przełomowi 89r. zawdzięczamy wolność. Zresztą Solidarność dała wolność nie tylko nam, ale od nich zaczęły się ruchy wolnościowe w innych krajach Europy. Byliśmy pierwsi, upadek Muru Berlińskiego po części stał się dzięki nam i dzięki polskiemu papieżowi. Moim zdaniem kompromis przy Okrągłym Stole był kompromisem rozsądnym. Jeśli chodzi o 4 czerwca, zakładał, że 35% posłów zostanie wybranych w pełni demokratycznych wyborach oraz 100% senatorów. Senat był właśnie po to, aby kontrolować te pozostałe niedemokratyczne 65%. Ostatecznie te wybory przyspieszyły zmiany w Polsce, a z czasem przełożyły się na solidarnościową prezydenturę i nasz rząd.

Reklama

– A jak Pan postrzega rolę Kościoła Katolickiego w tym czasie?

– W latach 80. i w czasie przełomu to była kluczowa rola. Wynik wyborczy z 4 czerwca na Dolnym Śląsku zawdzięczamy pomocy Kościoła, który – zwłaszcza w terenie – udostępnił nam sieć parafialną. Ale pamiętam też ważną rozmowę, którą wraz z Adolfem Juzwenką (przewodniczącym Komitetu Obywatelskiego – dop. aut.) przeprowadziliśmy przed wyborami z kard. Gulbinowiczem. Zadaliśmy wówczas pytanie, czy Kościół chciałby mieć jakiś wpływ na listę naszych kandydatów. I usłyszeliśmy jednoznaczne: „Nie! To jest panów sprawa. Ja nie będę się do tych spraw mieszał”. Wspaniała, szlachetna postawa. Kardynał uczył nas, że to jest domena ludzi świeckich. Było to bardzo czyste i jednoznaczne.

– Nazwiskiem dr. Juzwenki wywołał Pan temat Ossolineum. 5 czerwca ta instytucja obchodzić będzie jubileusz 200-lecia. A jaki wpływ Ossolineum miało i ma na Wrocław?

Reklama

– Pamiętam z tego czasu rozmowę z Adolfem Juzwenką o Ossolineum. Jakiś czas potem dr Juzwenko został jego dyrektorem. Efektem tamtych decyzji jest wspaniała placówka, która rozkwitła pod jego rządami. Z obecnej perspektywy cieszę się, że ta jedna z najważniejszych polskich instytucji kultury znalazła się w 1946r. w naszym mieście. Bo nie ulega wątpliwości, że to jedno z tych miejsc, które poniosło w przyszłość ku niepodległości polską świadomość. Dziś również spełnia ważną rolę. Pamiętać też należy, że choć tylko mniejsza część zbiorów znalazła się we Wrocławiu, to obecnie Ossolineum stało się symbolicznym pomostem między nami a Lwowem i służy pojednaniu. A dzięki Muzeum Pana Tadeusza w rynek, który był panoramą mieszczaństwa przez wieki, wprowadzony został wybitnie polski akcent.

– 4 czerwca, przyznawaną od 2004 r., nagrodę Jana Nowaka-Jeziorańskiego odbierze kard. Henryk Gulbinowicz. Nagroda wręczana jest co roku osobie lub instytucji przedstawiającej „myślenie o państwie jako dobru wspólnym”. W czym przejawia się kardynalskie myślenie o państwie jako dobru wspólnym?

– Wyróżnienie dla kard. Gulbinowicza to piękna klamra naszej rozmowy. W latach 80. służba bezpieczeństwa PRL-u nazywała go szeryfem episkopatu, czyli był znany ze swoich jednoznacznych poglądów i czynów, bo np. powołany przez niego Arcybiskupi Komitet Charytatywny odegrał niezwykle ważną rolę nie tylko w opiece nad aresztowanymi i internowanymi, ale również w kształtowaniu myślenia o przyszłości Polski. Najlepiej rozumiana polskość była i jest od zawsze silną dziedziną myślenia Księdza Kardynała. To jest myślenie dobrze poukładane, właściwie rozgraniczające porządki, ale zawsze nastawione na właściwy cel, jakim jest dobro Polski. I w tym sensie jest to myślenie bardzo dobrze kształtujące naszą państwowość. Kardynał bardzo szeroko patrzy na świat, ale zawsze ważny dla niego jest polski kontekst. Bardzo się cieszę, że nagroda Jana Nowaka-Jeziorańskiego w tym roku trafi właśnie w te ręce.

2017-05-31 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: Stolica Apostolska była i pozostaje istotnym punktem odniesienia dla Polski!

[ TEMATY ]

wywiad

Kościół

ŚDM w Krakowie

26.07

Andrzej Duda

Krzysztof Sitkowski/KPRP

- Głos płynący zza Spiżowej Bramy jest dla nas wciąż niezwykle ważny - mówi Prezydent RP w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Andrzej Duda dodaje, że jest głęboko przekonany, że Światowe Dni Młodzieży i wizyta Ojca Świętego w Polsce „przyniosą nam nieco uspokojenia i zmuszą do głębszej refleksji nad naszymi życiowymi wyborami”.

Marcin Przeciszewski (KAI): Panie Prezydencie, jutro witać Pan będzie na ziemi polskiej Ojca Świętego Franciszka. Z jakimi uczuciami oczekuje Pan Prezydent na ten moment i co pragnie przekazać Ojcu Świętemu podczas prywatnej rozmowy, jaka odbędzie się w chwilę później na Zamku Królewskim na Wawelu?
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: prezydent Ukrainy spotkał się z kardynałami Parolinem i Zuppim

2025-04-27 18:45

[ TEMATY ]

Watykan

Ukraina

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się 26 kwietnia z dotychczasowym sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem, a także z kardynałem Matteo Zuppim, przewodniczącym Włoskiej Konferencji Biskupiej - poinformowano na oficjalnej stronie internetowej prezydenta Ukrainy.

Zełenski złożył wyrazy współczucia w związku ze śmiercią papieża Franciszka i zaznaczył, że Ukraina docenia jego modlitwy w intencji swej ojczyzny. Wołodymyr Zełenski i kard. Pietro Parolin zwrócili szczególną uwagę na drogę do sprawiedliwego i trwałego pokoju. Prezydent poinformował o wspólnych z USA, Unią Europejską i innymi krajami świata wysiłkach dyplomatycznych na rzecz ustanowienia pełnego, bezwarunkowego zawieszenia broni, które ma być pierwszym krokiem do pokoju. Podziękował za stanowisko watykańskiego sekretarza stanu w sprawie prawa Ukrainy do samoobrony i niemożliwości narzucania warunków pokoju krajowi, który został zaatakowany. Ukraina liczy, że Stolica Apostolska będzie nadal odgrywać ważną rolę w jednoczeniu międzynarodowych wysiłków na rzecz osiągnięcia pokoju, powrotu nielegalnie wysiedlonych i deportowanych przez Rosję ukraińskich dzieci oraz uwolnienia jeńców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję