Reklama

Jak źle wyglądać i źle się czuć? 10 wskazówek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Nie wysypiaj się. Efekty pojawią się już po jednej zarwanej nocy: przekrwione białka, worki pod oczami. Ale prawdziwy sukces przyniesie ci regularne niedosypianie. Nocą oglądaj seriale i śmieszne filmiki z kotami oraz śledź newsy z życia celebrytów.

2. Nie ruszaj się więcej, niż to jest absolutnie konieczne. Spacery są nudne, a te wszystkie fitnessy i pilatesy to zawracanie głowy. Jak dobrze poszukasz w pamięci, to na pewno przypomnisz sobie zadawniony uraz do wysiłku fizycznego, np. złośliwą nauczycielkę wf albo skręconą kostkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3. Nie jedz warzyw. Wszyscy wiedzą, że jarzyny są drogie (nie sprawdzaj, czy to prawda), uciążliwe w przygotowaniu i mdłe w smaku. Przecież nie jesteś krową, żeby jeść zielone.

Reklama

4. Nie wierz w to, że trzeba pić dużo wody. Będziesz musiała tylko często chodzić do toalety. Lepsze są: słodzona herbata, gazowane napoje i duże ilości kawy.

5. Podjadaj między posiłkami. Na gotowanie szkoda czasu, zjedz drożdżówkę.

6. Zaprzyjaźnij się ze słodyczami. Jeśli będziesz je często jadła, staną się częścią ciebie – również w dosłownym sensie, bo zamienią się w dodatkowe kilogramy.

7. Często i chętnie stosuj leki i suplementy diety. Chcesz się zmieścić w stare dżinsy? Kup tabletkę na odchudzanie. Kaszlesz? Nie idź do lekarza, tylko łyknij syrop. Najlepszym źródłem wiedzy medycznej są reklamy w telewizji.

8. Pal papierosy. Masz spore szanse na nowotwory, problemy kardiologiczne i wiele innych chorób (np. alergię), ale też na: żółte zęby, nieprzyjemny oddech, brzydko pachnące ubrania i włosy.

9. Chodź do solarium. Ci, którzy trąbią, że solarium jest niebezpieczne, na pewno zazdroszczą ci czekoladowego brązu. Wakacje spędzaj na opalaniu się – przecież leżenie w słonecznym skwarze to najlepszy odpoczynek.

10. Narzekaj. Nikt na świecie cię nie rozumie i nie szanuje tak, jak na to zasługujesz. Poza tym jeśli wdrożysz powyższe zasady, na pewno będziesz miała wiele powodów do narzekania.

2017-06-07 09:43

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

W Akademickim Centrum Kultury i Mediów UMCS „Chatka Żaka” w Lublinie miała miejsce polska premiera filmu „Przysięga Ireny”, opowiadającego prawdziwą historię kobiety ratującej Żydów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję