Reklama

Niedziela Małopolska

Słowo, które leczy

– Słowo jest rzeczywistością dynamiczną. Słowo jest czymś, co się wydarza właśnie. Słowo jest aktualne. Rozgrywa się między osobami – podkreślał bp dr hab. Grzegorz Ryś w wystąpieniu poświęconym „Uzdrawiającej mocy Słowa Bożego”. 24 maja w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu miała miejsce XXVII sesja naukowa z cyklu „Etyka w medycynie”

Niedziela małopolska 24/2017, str. 8

[ TEMATY ]

etyka

medycyna

©eric – stock.adobe.com/Fotolia

Doceńmy wartość rozmowy

Doceńmy wartość rozmowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konferencji towarzyszyło hasło: „Słowo, które leczy”. Znaczenie terapeutyczne słowa, jego moc budzącą nadzieję oraz odpowiedzialność za to, co przekazywane jest choremu i jego bliskim, rozważali w perspektywie teologicznej bp dr hab. Grzegorz Ryś i kapelan szpitala ks. dr hab. Lucjan Szczepaniak SCJ. W perspektywie medycznej – kardiochirurg prof. Janusz Skalski, pedagogicznej – mgr Ewa Stadtmüller, a psychologicznej – mgr Magdalena Wasztyl-Szczerbowska. Sesję moderowała prof. Bogumiła Milewska-Bobula z Warszawy.

Wypowiedzieć problem

Bp Ryś zwrócił uwagę, jak ważną rolę w chrześcijaństwie pełni słowo. – Muzułmanie chrześcijaństwo nazywają religią księgi. My jesteśmy religią słowa. Księga jest bardzo ważna, ale tysiąc razy ważniejszy jest moment, w którym księga odczytywana staje się słowem – zaznaczył duchowny. Poruszył ponadto problem dzisiejszych czasów, w których każdy chce mówić, ale nie toczy się rozmowa. Podał przykład dowolnego programu publicystycznego, gdzie rozmówcy nie potrafią ze sobą rozmawiać, a jedynie wygłaszać swoje tezy. – Mówienie nie przekłada się na rozmowę. Nie ma słuchania. Dla nas, chrześcijan, to jest rzecz fundamentalna, bo Paweł pisze w Liście do Rzymian, że wiara rodzi się ze słuchania – dodał Hierarcha i przytoczył fragmenty z Pisma Świętego: z Dziejów Apostolskich, Ewangelii św. Marka, Ewangelii św. Jana i św. Łukasza, które ukazują uzdrawiającą moc słowa Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prelegent nawiązał m.in. do historii uzdrowienia opętanego z Gerazy. Jak podkreślił duchowny, w tym wypadku leczy nie tylko słowo, które się słyszy, ale również to, które się wypowiada. Jezus pyta opętanego: „Jak ty masz na imię?”. On odpowiada: „Legion, bo nas jest wielu”. – Bardzo trudnym momentem w spotkaniu z kimś, kto jest chory, albo z kimś, kto ma poważny duchowy problem, jest doprowadzenie go do tego, żeby chciał go wypowiedzieć. Ale jeśli go wypowie, to już właściwie jest zaleczony. Tu jest niesłychanie istotne wyczucie tego, który rozmawia z człowiekiem chorym, z człowiekiem, który cierpi. Stworzyć mu taką przestrzeń bezpieczną, żeby wreszcie mógł swój problem wypowiedzieć. Na to potrzeba nieraz wiele czasu, wiele taktu i prawdziwego zainteresowania człowiekiem, bo inaczej nie wypowie on swego problemu – wyjaśnił bp Grzegorz. Dodał również: – Słowo Jezusa jest leczące nie tyle z racji na swoją treść. „Nowe słowo z mocą” – takie mieli doświadczenie ludzie, którzy słuchali słowa Jezusa. Dlaczego jest mocne? Bo spójne z Jego własną Osobą. Spójność słowa z Osobą nadaje słowu moc – podsumował Biskup.

Reklama

Znak współczucia

Inicjatorem i organizatorem sesji etycznych, które odbywają się cyklicznie od 1999 r., jest ks. Lucjan Szczepaniak, z wykształcenia lekarz, wspierany przez zespół pracowników szpitala. Myślą przewodnią tych konferencji, jak sam mówi, jest nauczanie św. Jana Pawła II, który zawsze przypominał, że służba choremu nie może polegać jedynie na zewnętrznej aktywności, lecz powinna stać się „konkretnym znakiem współczucia, z jakim Bóg pochyla się nad cierpieniem ubogich, oczekując od każdego, aby otworzył serce na dramaty tych, którzy zmagają się z trudnościami”.

Do podzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniem w rozwiązywaniu najtrudniejszych problemów, napotykanych przez lekarzy i ich współpracowników w opiece nad ciężko chorym dzieckiem, zapraszani są specjaliści z różnych dziedzin naukowych. Materiały pokonferencyjne opracowywane są w formie „Bioetycznych Zeszytów Pediatrii”.

Więcej informacji o bieżących wydarzeniach w archidiecezji krakowskiej znajdziesz na: www.niedziela.pl, w zakładce „Niedziela Małopolska”.

2017-06-08 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słońce w pigułce

Niedziela Ogólnopolska 2/2022, str. 48

[ TEMATY ]

medycyna

Adobe Stock

Kiedyś uważano, że witamina D jest jedynie witaminą przeciwkrzywiczą. Dziś wiemy, że pełni ona wiele kluczowych funkcji.

Anna Wyszyńska: W ostatnich latach odkryto szerszy zakres działania witaminy D w organizmie...

Prof. Katarzyna Antosik: Faktycznie, podstawową funkcją witaminy D jest regulacja metabolizmu wapnia i fosforanów oraz zapewnienie prawidłowego funkcjonowania układu kostnego. Ale coraz częściej podkreśla się szerokie możliwości jej wykorzystania w profilaktyce, a nawet w leczeniu niektórych chorób. Prawidłowy poziom tej witaminy optymalizuje czynności wewnątrzwydzielnicze przysadki, tarczycy, trzustki i nadnerczy, reguluje odpowiedź zapalną, jak również wytwarzanie cytokin, dzięki czemu może odgrywać ważną rolę w rozwoju chorób autoimmunizacyjnych, takich jak łuszczyca, bielactwo, nieswoiste zapalenie jelit, stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów, choroba Hashimoto czy cukrzyca. Ponadto zmniejsza ryzyko zawału, nadciśnienia, chorób serca i nowotworów, obniża poziom cukru we krwi, przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej i wspomaga prawidłowy rozwój dziecka w okresie prenatalnym. Najnowsze badania wskazują, że zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy D poprawia odporność organizmu i może łagodzić przebieg COVID-19 oraz zapobiegać wystąpieniu zespołu ostrej niewydolności oddechowej.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję