Uroczystej liturgii sprawowanej w bazylice archikatedralnej przewodniczył abp Andrzej Dzięga, a koncelebrowali ją przybyli biskupi: bp Edward Dajczak, bp Tadeusz Lityński, bp Antoni Stankiewicz, bp Stefan Regmunt, bp Adam Dyczkowski, bp Paweł Socha, bp Krzysztof Zadarko, bp Marian Błażej Kruszyłowicz, bp Jan Gałecki i bp Henryk Wejman oraz licznie zgromadzeni kapłani. Wymownym znakiem tego dnia była obecność figury Matki Bożej Fatimskiej z sanktuarium na os. Słonecznym, którą jako pierwszą w Polsce koronował Jan Paweł II.
Reklama
W homilii abp Andrzej Dzięga zwrócił uwagę na tajemnicę, którą Kościół przeżywał – Niedzielę Trójcy Świętej: – Gdy w tę uroczystość Trójcy Przenajświętszej, gdy podziwiamy i wielbimy jedność Osób Boskich w majestacie, i w potędze, i w działaniach, to wszystko do nas dociera, że jako państwo mamy być na obraz i podobieństwo Boga. I nie jest to nic nowego, ale trzeba to co pewien czas przypominać. Tak jak przypomniał to nam potężnie i świadectwem osobistego życia, i słowem swojego nauczania, i prośbą, i błogosławieństwem – św. papież Jan Paweł II. Ileż on słów wypowiedział do wielkich tego świata na temat właściwie ustawionych relacji pomiędzy ludźmi. Zarówno tych najbardziej intymnych, wewnętrznych w małżeństwie i rodzinie, jak i tych w życiu gospodarczym, i w kulturze, i w życiu akademickim, i w życiu politycznym, i w relacjach pomiędzy narodami i państwami, i w relacjach pomiędzy kulturami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ksiądz Arcybiskup nawiązał do pobytu św. Jana Pawła II w Szczecinie: – Stanął pośród nas wielki nauczyciel. Musimy jako pokolenie nie tylko Bogu dziękować za ten pontyfikat, ale musimy, i czas to pokazuje, że chcemy, do tego nauczania powracać. Bo jest nam ono potrzebne. Stanął pośród nas świadek, sam zadziwiony i zachwycony nieustannie Bogiem. Sam każdego dnia schylający czoło i zginający kolana przed Bogiem. Uczący nas jak kiedyś Mojżesz, że gdy jesteś przed Panem twojego serca i Panem twojego życia, to nic się nie tylko złego nie stanie, kiedy zginasz kolana, ale to jest najbardziej naturalna postawa. Jego błogosławieństwo i jego decyzje na wiele pokoleń ustabilizowały 25 lat temu także struktury Kościoła rzymskokatolickiego na ojczystej, polskiej ziemi. I będziemy się do tej bulli sprzed 25 lat przez pokolenia odwoływali, jako do decyzji mądrej, strategicznej. Pokazał nam też papież Jan Paweł II nie tylko miłość i zachwyt Bogiem i nie tylko swoje zadziwienie i miłość, i zaufanie do struktur, instytucji i dynamizmu Kościoła, ale pokazał nam też potrzebę otwarcia się na natchnienia Ducha Świętego. Ileż to reakcji podczas kolejnych jego pielgrzymek wzbudzało jego słowo, że wiatr od morza jest jak tchnienie Bożego Ducha, jak powiew nadziei, jak zachęta, aby wolę naszą poddawać w całym pokoleniu Bożym natchnieniom.
W bardzo osobistym świadectwie Ksiądz Arcybiskup nawiązał do swojej rocznicy święceń kapłańskich: – Pomyśl też nad tym, że Bóg jest Panem Twojego życia, że to nie jest żaden heroizm, ale coś naturalnego. Gdy się przed Bogiem kłaniamy, gdy Jego zapraszamy w życie. Gdy dajemy Mu pierwsze miejsce w naszym życiu. Gdy Jego słowo staje się fundamentem naszego życia. Zadziwiam się sam, gdy wspominam, a jednocześnie raduję się, gdy 40 lat temu, szukając słowa klucza na moje kapłaństwo, zatrzymałem się przy słowach, formalnie wziętych od Jana Chrzciciela: „On ma wzrastać, a ja się umniejszać” (por. J 3, 30). Ale w rzeczywistości to jest to samo wezwanie, co towarzyszyło Mojżeszowi, gdy kłaniał się i klękał, i zniżał do ziemi przed Panem Bogiem swoim. Odżyło mi to w innej redakcji, gdy 15 lat temu przyjąłem słowo „Dominus Iesus – Panem jest Jezus”. Bo nie ma mocniejszego słowa dla naszego pokolenia.
Na zakończenie Eucharystii alumni Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego pw. Świętej Rodziny w Szczecinie w modlitwie dziękowali za pobyt św. Jana Pawła II, za łaskę powołań kapłańskich, którymi Dobry Bóg obdarza tę ziemię, i prosili o nowe powołania do kapłaństwa. Następnie ks. prał. dr Kazimierz Mańkowski, dziekan szczecińskiej kapituły katedralnej w imieniu wszystkich zgromadzonych złożył życzenia Księdzu Arcybiskupowi z okazji rocznicy święceń oraz przekazał portret Dostojnego Jubilata jako dar duchowieństwa archidiecezji.