W norweskim Trondheim są dwa kościoły katedralne. Katedra katolicka z zewnątrz bardziej przypomina halę przemysłową niż miejsce modlitw. Wrażenie to wzmaga się jeszcze, gdy dostrzeżemy przykrycie dachu eternitem. Mimo wszystko niemal graniczy z cudem, że mała wspólnota katolików jest w stanie utrzymać budynek.
Kościół protestancki jest jednak imponujący. Katedra w Nidaros (tak do XVI wieku nazywano Trondheim) ściągała przybyszów z całej Skandynawii. Bez wątpienia jest jednym z największych zabytków Norwegii. Poświęcono ją królowi Olafowi II. Żył na przełomie X i XI wieku. Zasłynął jako bohater walk o niepodległość i zjednoczenie kraju. Norweski król doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że chrześcijaństwo może stać się czynnikiem jednoczącym Norwegów, dlatego sprowadził z Anglii kapłanów, aby rozkrzewiali wiarę i walczyli z pogańskimi zabobonami. Starał się umacniać i jednoczyć Kościół.
Centralna część katedry poświęconej Olafowi II pełna jest symboli. Uwagę przykuwa jeden z nich: ludzie wyłaniający się z ciemności – symbolu grzechu i kierujący się w stronę łodzi – Kościoła. Tylko tam mogą czuć się bezpiecznie. Bo przecież gdy tylko Jezus wsiadł „do łodzi, wiatr się uciszył” (Mt 14, 32). Tak właśnie odczytywali symbol łodzi Ojcowie Kościoła. Tak zinterpretował go także architekt katedry w Trondheim.
Obecny patron Norwegii zginął w obronie ojczyzny i chrześcijaństwa w bitwie z Duńczykami pod Stiklestad 29 lipca 1030 r. Krótko po śmierci został ogłoszony świętym.
Sąd w Paryżu skazał w czwartek byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego na pięć lat więzienia w procesie dotyczącym nielegalnego finansowania kampanii wyborczej przy pomocy funduszy pochodzących z Libii. Sąd oczyścił Sarkozy'ego z zarzutu korupcji, ale uznał go za winnego udziału w zmowie.
Sąd uznał, że w 2006 roku do Francji dotarły fundusze z Libii, jednak nie da się uzasadnić twierdzeń, że te pieniądze zasiliły kampanię wyborczą. Uznał zarazem, że były prezydent dopuścił się przestępczej zmowy i pozwolił swym bliskim współpracownikom na kontakt z przedstawicielami Libii w celu zabiegania o uzyskanie funduszy.
Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.
W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
Dziesięć lat po uchwaleniu celów ONZ dotyczących zrównoważonego rozwoju pracownicy organizacji pomocowych wyciągają druzgocące wnioski dotyczące dotychczasowej walki z głodem. Dzisiaj, pięć lat przed rokiem docelowym Agendy 2030, widać wyraźnie, że świat bez głodu pozostaje odległą perspektywą, oświadczyła 24 września w Berlinie organizacja Aktion gegen den Hunger (Akcja przeciw głodowi).
Około 673 milionów ludzi cierpiało z powodu głodu w zeszłym roku, prawie 100 milionów więcej niż dziesięć lat temu. Agendę 2030 państwa członkowskie ONZ uzgodniły 25 września 2015 roku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.