Reklama

Niedziela Świdnicka

Msze święte z folklorem

Niedziela świdnicka 36/2017, str. 6

[ TEMATY ]

festiwal

folklor

Ryszard Wyszyński

Przed strzegomską bazyliką

Przed strzegomską bazyliką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela 13 sierpnia br. była ostatnim dniem 26. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru w Strzegomiu. W tym dniu jego uczestnicy, zgodnie z tradycją, wzięli udział w Mszach św. odprawianych w strzegomskiej bazylice pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz kościele pw. Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej z Góry Karmel.

W Mszy św. w bazylice uczestniczyły zespoły z Meksyku, Tajlandii, Kraju Basków oraz gospodarza festiwalu Kostrzanie, chóry ludowe z diecezji świdnickiej i dolnośląskie. Wszystkich powitał uroczyście od ołtarza ks. proboszcz Marek Babuśka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Cieszymy się bardzo z waszej obecności – mówił, rozpoczynając niedzielną Eucharystię. Podziękował chórowi i kapeli Kostrzan za przepiękne wykonanie na wprowadzenie do Mszy pieśni „Jeruzalem to miasto, na które czekamy”, które mocnym brzmieniem i swoim głębokim przesłaniem wypełniło całą świątynię. Podczas Komunii św. zaśpiewali i zagrali artyści z Meksyku, wykonując pieśni maryjne, a na zakończenie krótki koncert dali członkowie zespołu folklorystycznego z Tajlandii, którzy zachwycili swoim pięknym graniem na charakterystycznych dla swego kraju instrumentach muzycznych.

Reklama

Kończąc Mszę św., ks. prał. Babuśka podziękował przedstawicielowi rady programowej festiwalu Gerardowi Nowakowi, burmistrzowi Miasta Zbigniewowi Suchycie i SCK, dzięki których zaangażowaniu festiwal mógł odbyć się tak sprawnie i z tak bogatym repertuarem.

– Byłem wczoraj na całym koncercie galowym w Rynku, który był przepiękny – podkreślił.

– Tym, co najbardziej porywa w folklorze, jest jego autentyczność i to że mamy w tym wypadku do czynienia ze światem rzeczywistym. To bardzo ważne dzisiaj, kiedy żyjemy w dobie, gdy wszystko, co oglądamy w telewizji czy Internecie, staje się coraz bardziej wykreowane i nierzeczywiste. Tymczasem folklor, to jest świat konkretny i realny. I stąd należy czerpać nie tylko wzory, ale chęć przetrwania, tej kultury – podkreślił kapłan. I dodał, że do dzisiejszej Mszy św. służył Grzegorz Wołoch, seminarzysta trzeciego roku Świdnickiego Seminarium Duchownego, który należał do zespołu PiT Kostrzanie, tańcząc w nim od małego dziecka, co świadczy o głebokim relignym wychowaniu w jego rodzinie i środowisku, w którym się wychowywał. W kościele pw. Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej z Góry Karmel razem z wiernymi tej parafii modlili się członkowie zespołów z Chin z regonu Yanchi, studenckiego Zespołu Pieśni i Tańca „Katowice” oraz zespołów dolnośląskich biorących udział w towarzyszącym festiwalowi niedzielnym przeglądzie chórów i kapel. Gości uroczyscie witał ks. proboszcz Marek Żmuda, i który swoje pozdrowienia do zespołu z Chin wypowiedział w ich rodzimym jezyku. Na wprowadzenie do Mszy św. chóry wykonały przepieknie pieśń „Czarna Madonna”.

Po Mszach zespoły folklorystyczne przeszły w barwnym korowodzie na strzegomski Rynek, gdzie wszyscy razem zatańczyli poloneza. W pierwszej parze taniec prowadził ubrany w staropolski kontusz burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta i dyrektor SCK Bożena Bojanowska-Czuk.

Po polonezie zespoły regionalne w parku miejskim na specjalnie przygotowanej scenie przy bardzo licznej publiczności zaprezentowały swoje programy artystyczne oparte na tradycji ludowej. Z naszej diecezji wystąpiły m.in.: Goczałkowianie, Retro ze Strzegomia, Olszaniacy, Górzanie z Piławy Górnej, Dobromierzanie, Czerwone Róże z Dobromierza i Echo z Bolkowa.

2017-08-30 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To moja misja

Niedziela małopolska 5/2018, str. V

[ TEMATY ]

muzyka

folklor

Archiwum Andrzeja Jani

Leszek Łabuń podczas koncertu ze „Słonecznymi”

Leszek Łabuń podczas koncertu ze „Słonecznymi”

Od melodii krakowskiego hejnału oraz słów „Któż wypowie twoje piękno Krakowie prastary, chyba że na Sukiennicach przemówią maszkary. Chyba że się w hymn przemieni ta duma strzelista, z jaką wieża maryjacka płynie w gwiezdną przystań” – zaczyna się pieśń opiewająca wyjątkowość naszego miasta

Od lat wykonuje ją Leszek Łabuń, miłośnik i współtwórca krakowskiego folkloru. Przez 30 lat grał w „Krakowskiej Szmelcpace”, a od 5 – występuje z zespołem „Słoneczni”. Zaraża miłością do miejskiego folku zarówno innych muzyków, jak i słuchaczy. Dziś koncertuje m.in. dla mieszkańców Domów Pomocy Społecznej (charytatywnie), a także podczas przeglądów w różnych stronach Małopolski, m.in. w Pcimu, Chrzanowie, Tuchowie.
CZYTAJ DALEJ

Mistrzyni, która przełamuje bariery – Karolina Kucharczyk-Urbańska

2024-12-10 18:11

[ TEMATY ]

sport

świadectwa

Bartłomiej Zborowski

Karolina Kucharczyk-Urbańska

Karolina Kucharczyk-Urbańska

Ludzie trenują i pokazują, że niemożliwe nie istnieje – mówi Karolina Kucharczyk-Urbańska, wielokrotna mistrzyni paralimpijska, której imponujące osiągnięcia sportowe dowodzą, że determinacja i pasja mogą pokonać każdą przeszkodę. Zdobywczyni trzech złotych i jednego srebrnego medalu paralimpijskiego oraz rekordzistka świata w skoku w dal osób z niepełnosprawnością inspiruje zarówno na stadionie, jak i poza nim.

Karolina Kucharczyk-Urbańska w tym roku ponownie sięgnęła po złoto podczas igrzysk paralimpijskich w Paryżu. Jej imponująca kolekcja obejmuje medale z mistrzostw świata, Europy i trzech paralimpiad. Pierwsze wielkie zwycięstwo odniosła już 15 lat temu, rozpoczynając niezwykłą sportową podróż, której celem jest ciągłe doskonalenie siebie.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczny powrót rosyjskiego kłamstwa

2024-12-11 10:03

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Miesięcznice smoleńskie od nowa wzbudzają żywe zainteresowanie mediów. Głównie z powodu zmiany nastawienia polskiego państwa do tego, co tam się dzieje.

Kiedyś polska policja (zgodnie z wolą polskich władz) nie dopuszczała do szerzenia rosyjskich kłamstw przez przeciwników obchodów smoleńskich, dziś staje po ich stronie. Za służbami, media rządowe i prorządowe stają po stronie zakłócających zadymiarzy i problemem nie są nawet poglądy tych ludzi i szefów tych mediów, które zapewniają wsparcie, ale wpajanie Polakom starych, dawno już sprostowanych kłamstw. Uczestniczą w tym, nieświadomie najpewniej również ci, co comiesięczne wspominanie i modlitwę za zmarłych 10. kwietnia 2010 roku stawiają na równi z tych, co ich (ostatnio przy wsparciu aparatu państwa) zakrzykują i obrażają. Gubią się tu dwie podstawowe rzeczy, jedna wybrzmiewa bardziej, druga mniej i to jej chciałbym poświęcić więcej uwagi w moim felietonie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję