Reklama

Niedziela Lubelska

Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4 im. Orląt Lwowskich

Srebrny jubileusz

Niedziela lubelska 49/2017, str. IV

[ TEMATY ]

szkoła

jubileusz

Ewa Kamińska

Inscenizacja nawiązująca do odzyskania niepodległości przez Polskę

Inscenizacja nawiązująca do odzyskania niepodległości przez Polskę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ćwierć wieku temu 22 grudnia 1992 r. bp Ryszard Karpiński odprawił Mszę św. w intencji nowo powstałego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Lublinie, inaugurując jego działalność. Dokonał wówczas uroczystego otwarcia i poświęcenia placówki oraz pobłogosławił krzyże do sal lekcyjnych. 10 listopada br. bp Ryszard Karpiński ponownie spotkał się ze społecznością szkolną. Mszę św. dziękczynną w kościele pw. św. Antoniego za ćwierć wieku placówki, której od 1996 r. patronują Orlęta Lwowskie, wraz z biskupem celebrowali proboszcz ks. Marek Urban oraz rodak i absolwent ks. Mateusz Wójcik.

W homilii bp Ryszard Karpiński mówił m.in. o wielkiej i niezastąpionej roli rodziców w procesie wychowania dzieci, zwłaszcza religijnego. Podkreślił rolę szkoły w tym dziele. Wspomniał o swoim dzieciństwie, kiedy nie można było w okupowanej Polsce uczęszczać do szkoły, a nauczyciele z narażeniem życia uczyli na tajnych kompletach. Powiedział, że nawet w XXI wieku jest wiele dzieci na świecie, które nie mają budynku szkolnego. Podkreślał, że trzeba dziękować Bogu, iż w Polsce można spokojnie realizować plany wychowawcze i edukacyjne, włączając w to katechezę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W jubileuszowej akademii w ZSO nr 4 uczestniczyło wielu gości z wojewodą Przemysławem Czarnkiem. Przybyła zaprzyjaźniona ze szkołą Marianna Krasnodębska, odznaczona medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Dyrektor Krzysztof Szulej przypomniał historię i osiągnięcia szkoły, którą ukończyło już ponad 9 tys. uczniów. Wielu z nich to laureaci konkursów i olimpiad. Mówił, że szkoła nie tylko uczy i wychowuje. Bardzo dobrze układa się też współpraca z organizacjami, fundacjami, stowarzyszeniami, placówkami oraz parafią. Spośród wielu przedsięwzięć wyróżnił akcję „4 minuty = życie”, podczas której uczniowie są uwrażliwiani na potrzeby drugiego człowieka, uczą się odpowiedzialności oraz zdobywają umiejętność niesienia pierwszej pomocy.

Podczas uroczystości szkoła w uznaniu zasług w kultywowaniu pamięci o walkach o niepodległość Polski otrzymała medal „Pro Patria” Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, dyplom uznania Wojewody Lubelskiego za m.in. wychowanie w szacunku dla historii państwa, kształtowanie postaw obywatelskich i patriotycznych oraz Medal 700-lecia Miasta Lublin. Medalem Prezydenta Miasta wyróżniono pierwszą dyrektor Halinę Olczak, obecnego dyrektora Krzysztofa Szuleja, wicedyrektora Bogusława Kapłona, Jolantę Rados, Ryszardę Bartnik, Elżbietę Wojdat i Urszulę Adamiec. Wielu gości dzieliło się refleksjami, m.in. dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Ewa Dumkiewicz-Sprawka, poseł Lech Sprawka, lubelski wicekurator oświaty Ryszard Golec, prezes lubelskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Jan Burczyński, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Kalinowszczyzna Adam Osiński i zastępca przewodniczącego Rady Osiedla XXX-lecia RSM „Motor” Jan Puchala. Podkreślano wychowawczy trud szkoły, zwłaszcza na polu patriotyzmu, pracę na rzecz dzieci i młodzieży oraz dzielnicy. W imieniu absolwentów Magdalena Paśnikowska-Łukaszuk i ks. Mateusz Wójcik zgodnie dziękowali za atmosferę, jaka panowała w szkole, i za zdobytą wiedzę procentującą w ich dorosłym życiu. Chór Cantino pod dyrekcją Małgorzaty Dąbrowskiej wykonał po raz pierwszy hymn szkoły, napisany przez Teresę Fiedorowicz, z muzyką Pawła Sieka.

Obchody zakończyła inscenizacja nawiązująca do odzyskania niepodległości przez Polskę. Wspominano obrońcę Lwowa Antosia Petrykiewicza, najmłodszego kawalera Orderu Virtuti Militari, który zginął w wieku 13 lat oraz urodzoną w Lublinie Aleksandrę Zagórską, która także walczyła o Lwów. Jej syn Jurek Bitschan poległ na Cmentarzu Łyczakowskim, mając 14 lat. W drugiej części uczniowie zaprezentowali swoje umiejętności artystyczne. Był to wyraz podziękowań za trud nauczycieli, a zarazem świadectwo osiągnięć szkoły. Występ zakończył polonez, do którego zaproszono dyrektora Krzysztofa Szuleja.

2017-11-29 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kilka słów o słowie

Zanim moja córka poszła do szkoły, z mężem rozmawialiśmy z nią, czego może się tam spodziewać. Opowiadaliśmy jej o szkole i w którymś momencie padło zdanie, że będzie się tam uczyła tzw. przedmiotów, czyli m.in. biologii, historii i języka polskiego. – Ja na język polski chodzić nie będę – oznajmiła z przekonaniem nasza 6-latka – bo przecież już znam ten język. Była to dla niej sprawa przesądzona i oczywista. Póki co jest w trzeciej klasie i już zdążyła się przekonać, że język polski jest pełen niespodzianek, że „może” może być „morzem”, a „skuwka” odbiega od zasady. Że kiedy zamieramy ze strachu, to tak naprawdę nie umarliśmy. Lewy pas na trasie może być „wolny”, choć wszyscy wiedzą, że jedzie się po nim szybciej. Córka przekonuje się, że język polski to bogactwo treści. I nie chodzi tu tylko o literaturę, która – myślę – jest kluczem do poznawania i dbania o język ojczysty, ale szereg nauk o języku (ortografia, słowotwórstwo i cały ciąg nienazwanych jeszcze przez dziecko działów nauki o języku).
CZYTAJ DALEJ

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Knajpy kpią z katolickich wartości. Obraza uczuć to już trend marketingowy?

2025-11-03 13:46

[ TEMATY ]

knajpy

obraza uczuć

trend marketingowy

katolickie wartości

kpina

parodia

Facebook

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

- Knajpy w Zielonej Górze jawnie kpią z wartości katolickich i jeszcze się z tym nie kryją, chwaląc się w mediach społecznościowych - zaalarmowała nas zaniepokojona czytelniczka Aleksandra. Jak się okazuje, problem nie dotyczy tylko jednego miasta i wyłącznie jednej gałęzi "biznesu".

W kulturze obrazkowej, "dobra fota" - jak mawia młodzież - to więcej niż tysiąc słów. A już konkretny fotomontaż tego, co znane i rozpoznawalne z produktem, który tak zwani biznesmeni chcą wypromować, może przynieść upragnione lajki, sławę, a przede wszystkim kasę. Dla zdobycia tej ostatniej wielu przedsiębiorców ucieka się coraz częściej do łączenia tego, co dla jednych jest sensem życia, z tym co dla innych jest tylko monetyzacją i chęcią zysku za wszelką cenę. Także cenę uczuć religijnych innych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję