Reklama

oswajanie wiary

Zainspiruj się

Adwent rozgościł się już na dobre, trzecia świeca w wieńcu adwentowym doczekała się na swoją kolej. Zamieszczamy garść adwentowych, oczekujących wypowiedzi. Może cię zainspirują...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoba uważająca to ktoś, kto w zgiełku świata nie daje się owładnąć rozproszeniu czy powierzchowności, ale żyje w sposób pełny i świadomy, z troską skierowaną przede wszystkim ku innym. Dzięki takiej postawie uświadamiamy sobie łzy i potrzeby bliźniego i możemy również pojąć jego zdolności ludzkie i duchowe. Osoba czujna zwraca się następnie także ku światu, starając się przeciwstawić obecnym w nim obojętności i okrucieństwu, a ciesząc się skarbami piękna, które również istnieją i których trzeba strzec.

Bycie uważnymi i czuwającymi to warunki wstępne, aby nie „błądzić z dala od dróg Pana”, będąc zagubionymi w naszych grzechach i naszych niewiernościach; są to warunki, by pozwolić Bogu na wtargnięcie w nasze życie, aby przywrócić Mu znaczenie i wartość, z Jego obecnością pełną dobroci i czułości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Franciszek

Adwent to czas oczekiwania. Na co czekam w tym czasie świętego Adwentu? Mówimy: czekam na Boga. Na jakiego Boga czekam w tym Adwencie?

Reklama

Bóg, na którego czekam, jest Tym, który mnie pociesza. „Pocieszcie, pocieszcie mój lud” – mówi Bóg. Bóg przychodzi, aby mnie pocieszyć. Wierzę w Boga, który pociesza moje serce.

Wierzę w Boga, który jest delikatny i czuły. Który przytula mnie jak pasterz przytula swoją owcę i pocieszy mnie do głębi swojego serca.

Wierzę w Boga, który mówi, nie jest niemy. Nie wierzę w Boga, który jest gdzieś daleko. Czekam na Boga, który mówi do mnie, do mojego serca. Czekam na Boga, który mówi, którego głos mogę usłyszeć, którego głos nie jest moim religijnym wymysłem, tęsknotą, która nie wychodzi poza granice mojej subiektywnej fantazji. Wierzę, że Jego słowo jest realne, jest poza mną, przychodzi do mnie. Czekam na Boga, który mówi, którego słowo mogę usłyszeć. Czekam na Boga, którego język zrozumiem, to On wybierze język, taki, żebym Go zrozumiał.

Czekam na Boga, który jest moim pasterzem. Czekam na Boga, przy którym mogę się poczuć beztrosko. Mogę się przy Nim położyć i zasnąć. Nie muszę nieustannie pracować, zasługiwać, aby mnie pochwalił za moje religijne i społeczne wysiłki. Mogę przy Nim zasnąć. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, orzeźwia moją duszę.

Ks. Krzysztof Grzywocz, Na jakiego Boga czekam? (całości szukajcie na YouTube)

2017-12-13 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sztuka jest przedsmakiem nieba

Z Darkiem „Maleo” Malejonkiem, muzykiem, ambasadorem ŚDM, rozmawia ks. Roman Sikoń

KS. ROMAN SIKOŃ: – Hasłem tych ŚDM jest: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Czym miłosierdzie jest dla świata, dla naszego narodu, dla Ciebie?

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję