Reklama

Zdrowie

Prof. Chazan: udostępnianie pigułki "dzień po" bez recepty może mieć dewastacyjny wpływ na zdrowie prokreacyjne

- Udostępnianie pigułki "dzień po" bez recepty może mieć dewastacyjny wpływ na zdrowie prokreacyjne kobiet, w tym na płodność w przyszłości - powiedział KAI prof. Bogdan Chazan. Ginekolog skomentował rozporządzenie Komisji Europejskiej, która 5 stycznia zdecydowała, że tzw. antykoncepcja awaryjna w krajach UE będzie dostępna bez recepty. Wiceminister Zdrowia Sławomir Neumann poinformował, że w Polsce pigułki bez recepty będą dostępne już niebawem. Do tej pory o przepisaniu tabletki decydował lekarz.

[ TEMATY ]

aborcja

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Chazan podkreśla, że taka decyzja polskiego rządu może przynieść za sobą szereg konsekwencji zdrowotnych. Zdaniem lekarza, udostępnianie pigułki spowoduje m.in., że "kobieta, która uzna za konieczne zastosowanie takiego środka, będzie pozbawiona porady lekarskiej, oceny dodatkowego, szkodliwego wpływu na jej zdrowie, który to wpływ mógłby zostać wykryty w czasie badania lekarskiego, poprzedzającego przepisanie tego środka. Jest bardzo prawdopodobne, że młode kobiety będą korzystać z tych środków częściej, niż zalecany przez producentów jeden raz w miesiącu".

Prof. Chazan zwraca także uwagę, że brak wymogu recepty będzie sprzyjał niewłaściwym zachowaniom w sferze seksualnej i w dziedzinie zdrowia prokreacyjnego. Wyjaśnił, że chodzi zarówno o bezpośrednie zaburzenia w zakresie układu hormonalnego kobiety, ale o negatywny wpływ na płodność chorób przenoszonych drogą płciową, które będą w tej sytuacji występować z większą częstotliwością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zauważa lekarz, „publikacje naukowe nie potwierdzają też, by szerokie udostępnienie antykoncepcji po stosunku zmniejszało w populacji częstość aborcji.”

Prof. Chazan zwraca uwagę, że tego typu środek "nie tylko ingeruje w naturalne mechanizmy prokreacji, ale także nie można wykluczyć jego działania niszczącego życie poprzez zaburzenie zagnieżdżania się zarodka w błonie śluzowej macicy".

Reklama

Wyjaśniając mechanizm działania pigułki "dzień po", ginekolog podkreśla, że polega on na hamowaniu owulacji. Nie wyklucza się więc obecności także innych mechanizmów, w tym przeciwzagnieżdżeniowego, niszczącego zarodek. W jaki inny sposób środek zapobiegnie ciąży, jeżeli będzie zastosowany już po odbytej owulacji i zapłodnieniu? Receptory progesteronu, na które oddziałuje ten środek, znajdują się także w błonie śluzowej macicy. Progesteron jest hormonem ochronnym dla ciąży, kobiety będące w ciąży przyjmują w sytuacji zagrożenia preparaty progesteronowe jak np. Luteina, by ochronić dziecko. Pigułka "dzień po" ma działanie podobne do preparatów stosowanych w aborcji farmakologicznej (mifepristone): modeluje receptory progesteronowe. W obu przypadkach (aborcja farmakologiczna i pigułka dzień po) niszczone są mechanizmy, które „utrzymują” ciążę - wyjaśnia prof. Chazan.

Profesor, odpowiadając na zarzuty przeciwników tabletki "dzień po", przywołuje dokument, opublikowany w 24 lipca 2014 roku przez European Medicines Agency (For Emergency contraceptive medicinal products containing levonorgestrel or ulipristal), w którym autorzy opisują m.in. korzyści wynikające ze stosowania pigułek "dzień po".

Po pierwsze, dokument mówi o relacji ryzyko - korzyść w przypadku stosowania pigułki "dzień po". Według autorów dokumentu korzyści w tym przypadku są większe niż ryzyko. Jak podkreśla prof. Chazan, "jeżeli uznalibyśmy ciążę za ciężką chorobę to rzeczywiście racja byłaby po stronie tych, którzy za zasadne uważają stosowanie tego środka przeciwciążowego. Jednak relacja ryzyko - korzyść jest uzasadniona wtedy, kiedy bierzemy pod uwagę ryzyko i korzyść leku leczącego chorobę, a ciąża chorobą nie jest. Zatem tego rodzaju porównanie w tym przypadku jest nieuprawnione".

Ponadto skuteczność środków „dzień po” może być obniżona u kobiet z dużą masą ciała. Można więc przypuszczać, że w przypadkach, kiedy kobieta o wysokim BMI przyjmie pigułkę, ale do ciąży dojdzie, może podjąć decyzję o aborcji ze względu na obawy o uszkodzenie zarodka, podobnie, jak ma to miejsce po nieudanej aborcji farmakologicznej przy pomocy środka przeciwprogesteronowego o nazwie Mifepriston.

Prof. Chazan jasno stwierdza, że możliwości kupienia pigułek "dzień po" bez recepty nie wpłynie korzystnie na zdrowie prokreacyjne kobiet.

2015-01-14 16:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziecko „zawiniło” – lekarzy i matkę ukarali

[ TEMATY ]

aborcja

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Pierwszy szpital ukarany przez NFZ za odmowę wykonania aborcji. Ma zapłacić 550 tys. zł”. Jakaż musiała być satysfakcja w redakcji „Gazety Wyborczej” z podania tej informacji. Jak dumni muszą być redaktorzy z Czerskiej, że w końcu stało się, w końcu państwo polskie karze tych, którzy ośmielają się wybrać ratowanie życia, zamiast odbierania. Jak wielka musi być radość ideologicznie zacietrzewionych, bo ciężko inaczej uznać środowisko polityczne, które nie tylko robi z aborcji, czyli przerwania cudzego życia nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek, bo skoro za coś państwo karze, to przecież jest to nakazane.

Lekarze, którzy postawili się Donaldowi Tuskowi i Izabeli Leszczynie powinni dostać medale, a nie kary finansowe. Świat na głowie stanął! Ponura prawda jest taka, że żyjemy w kraju, gdzie żołnierze muszą się bronić przed Ministerstwem Obrony, nauczyciele przed Ministerstwem Edukacji, a lekarze przed Ministerstwem Zdrowia. Jeszcze bardziej ponure jest to, że za całą to ideologiczną krucjatą stoi Izabela Leszczyna, od niedawna minister zdrowia, która ma na swoim koncie studia podyplomowe z zakresu filozofii i etyki. Jak jej się nakaz zabijania dzieci klei się z tym, czego uczyła się na lekcjach tych dwóch przedmiotów? Nikt, łącznie z nią samą nie jest w stanie na to pytanie uczciwie odpowiedzieć. Jak można karać lekarzy, którzy mieli odwagę sprzeciwić się politykom, stawiając dobro pacjenta, nad ich ideologię? W przysiędze Hipokratesa nakaz w sprawie aborcji czy eutanazji jest jasny: „Nigdy nikomu, także na żądanie, nie dam zabójczego środka ani też nawet nie udzielę w tym względzie rady; podobnie nie dam żadnej kobiecie dopochwowego środka poronnego”.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Przeniesienie trumny papieża do bazyliki w środę

2025-04-22 10:22

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/VATICAN MEDIA

W środę o godz. 9 rano rozpocznie się ceremonia przeniesienia w procesji trumny z ciałem papieża Franciszka z Kaplicy Domu Świętej Marty w Watykanie do bazyliki Świętego Piotra - poinformował we wtorek Urząd Celebracji Liturgicznych.

W wydanym komunikacie wyjaśniono, że po chwili modlitwy, którą poprowadzi Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Farrell wyruszy procesja w kierunku bazyliki.
CZYTAJ DALEJ

Biskup Maciej Małyga: Ostatnie słowo należy do nadziei, bo ona jest cechą przyjaciół Jezusa

2025-04-22 18:55

Magdalena Lewandowska

We Wtorek Wielkanocy Mszę święta za zmarłego papieża Franciszka, w katedrze wrocławskiej odprawił bp Maciej Małyga

We Wtorek Wielkanocy Mszę święta za zmarłego papieża Franciszka, w katedrze wrocławskiej odprawił bp Maciej Małyga

Po śmierci papieża Franciszka trwa w Kościele Katolickim modlitwa o życie wieczne dla niego. W ten duchowy dar włączyła się także Archidiecezja Wrocławska zarówno duchowni, osoby życia konsekrowanego jak i wierni świeccy. Dziś w katedrze wrocławskiej Mszy świętej przewodniczył bp Maciej Małyga.

Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość, że papież Franciszek zakończył swoje ziemskie życie. Dzisiaj gromadzimy się w katedrze wrocławskiej pod przewodnictwem bpa Macieja Małygi, aby sprawować Mszę świętą za zmarłego papieża. Chcemy dziękować za dar jego życia, osobę, pontyfikat, za to, że wiernie wypełniał swoje obowiązki aż do śmierci i chcemy prosić dla niego o życie wieczne - zapowiedział na początku ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz katedry pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Z kolei przewodniczący liturgii powiedział: - Ta modlitwa jest wdzięcznością za dar jakim był i jest papież Franciszek. Jest w sensie nauki i przykładu i dobrych dzieł, jaki nam pozostawił. Bądźmy wdzięczni i miejmy w naszym sercu nadzieję.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję