Trudno wiązać koniec z końcem, gdy ktoś jest samotny, schorowany, zdany tylko na siebie. Pomoc z zewnątrz jest wtedy niezbędna. By dotarła, potrzeba empatii drugiego człowieka. Zakończyła się właśnie pierwsza edycja akcji dystrybuowania kart aptecznych do podopiecznych łódzkiej Caritas.
– Mimo tego, że wiele leków jest refundowanych czy bezpłatnych dla osób po 75. roku życia, to zawsze znajdzie się taki spoza listy albo taki, którego potrzebuje też ktoś młodszy – mówi Tomasz Kopytowski, rzecznik łódzkiej Caritas i tłumaczy, na czym polega współfinansowany przez Caritas program kart aptecznych, których w przeciągu niespełna roku wydano 600. Karty o wartości 50 zł trafiły głównie do osób starszych, ale także do rodzin. – To konkretne i wymierne wsparcie – dodaje, bo rozwiązało pewnie natychmiast wiele palących problemów z zakupem na szybko leków. Karty, których koszt w 70 proc. pokrywa Caritas, a pozostałe 30 proc. sponsoruje Fundacja „Dbam o Zdrowie”, dystrybuowane były za pośrednictwem parafialnych oddziałów Caritas.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Oni mają najlepsze rozeznanie, komu dać i kto najbardziej potrzebuje pomocy – podkreśla Anna Maciejewska, koordynator ds. projektów w łódzkiej Caritas. Większość trafiła do mieszkańców Łodzi. W tym roku będzie podobnie, tyle że organizacja zamierza wystąpić o 900 kart. Związane to jest z potrzebami ludzi. W archidiecezji łódzkiej mieszka najwięcej osób starszych i większość projektów – także Caritas – kierowana jest do ludzi starszych, biednych, samotnych, chorych. Również tegoroczna jałmużna wielkopostna w postaci skarbonki Caritas będzie zbiórką na osoby starsze. We wszystkich parafiach dostępne będą skarbonki, do których pod hasłem „Od juniora dla seniora” młodzi będą mogli w czasie Wielkiego Postu wrzucać pieniądze na wsparcie podopiecznych Caritas.
O tym, jak wiele daje taka pomoc, wiedzą wolontariusze. Ci, którzy na co dzień dotykają biedy w swoich parafiach. Mówią, że karty apteczne bardzo ludziom pomogły. Zdarzały się sytuacje, że jedna osoba otrzymała dwie lub trzy karty. Dzięki temu starczyło jej na jedzenie... Opowiadają też o biedzie i samotności wśród seniorów. Jedni nie mają rodzin, inni zostali sami, bo ich bliscy wyemigrowali, niekiedy ktoś dostaje najniższą emeryturę, mieszka sam... Tacy ludzie coraz częściej przychodzą do Caritas po pomoc. Albo wstydzą się o nią prosić, ale dzięki działalności parafialnych kół ona tam dociera.
Caritas finansuje karty apteczne w całości z 1 proc. podatku. Dla nas to niewiele, dla tych ludzi – ogromnie dużo. Dlatego prośba o 1 proc.
Nieważne, ile zarabiasz i jaką kwotę stanowi twój 1 proc. Przekazując nawet niewielką sumę na działalność organizacji pożytku publicznego, udzielasz realnego wsparcia podopiecznym Caritas. KRS: 0000274785.