Historia tego światowego centrum pielgrzymek rozpoczęła się 160 lat temu, kiedy to 11 lutego 1858 r. 14-letnia wiejska dziewczyna Bernadette Soubirous doświadczyła serii objawień Matki Bożej. Wydarzenia te miały miejsce w grocie Masabielle, niedaleko Lourdes. 25 marca 1858 r., podczas 16 objawienia, w święto Zwiastowania, Piękna Pani powiedziała: Ja jestem Niepokalane Poczęcie...
Trzy lata później miejscowy ksiądz Dominique Peyramale razem ze swym biskupem Bertrand-Sévere Mascarou Laurencem kupił od gminy grotę wraz z przyległym terenem, żeby przystosować ją do odwiedzin przybywających pielgrzymów. Wkrótce też rozpoczęto budowę pierwszego z kościołów, istniejącego obecnie jako krypta. Dziś teren ośrodka liczy 51 ha i obejmuje 22 obiekty kultu, w tym: bazylikę Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, bazylikę Różańcową, bazylikę św. Piusa X, młyn de Boly, Le Cachot, pawilon św. Maksymiliana i dom rodzinny Bernadetty Soubirous.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Cudowne uzdrowienia
Reklama
Rocznie Lourdes odwiedza ok. 6 mln pielgrzymów, z czego tylko w ubiegłym roku odnotowano 30 przypadków cudownych uzdrowień. Na liście wielu ludzi z całego świata są także wrocławianie, a wśród nich córka jednego z wrocławskich funkcjonariuszy policji. Kilka lat temu dziewczyna uległa poważnemu wypadkowi. Z pomocą 22-letniej wrocławiance pospieszyła Maria Kulbida, prezes wrocławskiego biura podróży Panorama, które od 25 lat organizuje pielgrzymki do Lourdes. – Gdy dowiedziałam się o stanie dziewczyny, zadzwoniłam do jej mamy Marty i przekazałam jej wodę ze źródła w Lourdes. Okazało się, że stan jej córki jest na tyle ciężki, że nie może wypić wody z cudownego źródła. Poleciłam, by ją tą wodą posmarować. Pół roku później dziewczyna wyszła ze szpitala o własnych siłach, podczas gdy lekarze nie dawali jej szans na przeżycie – relacjonuje Maria Kulbida. Pani Maria przed laty sama doświadczyła łaski uzdrowienia w Lourdes.
– Był rok 1989. Pracowałam jako nauczyciel w jednej z wrocławskich szkół. Na moich strunach głosowych wykryto guzy. Po operacji przebywałam rok na urlopie zdrowotnym, wtedy po raz pierwszy wyjechałam do Lourdes i zażyłam kąpieli w cudownym źródle. To dzieje się naprawdę, Matka Boża uzdrawia – dodaje prezes Panoramy, która rokrocznie pielgrzymuje do tego niewielkiego miasta na południu Francji.
Do tej pory lekarze stwierdzili ponad 7 tys. niewyjaśnialnych z medycznego punktu widzenia powrotów do zdrowia. Spośród nich 69 Kościół uznał za cud.
Międzynarodowa Pielgrzymka Żołnierzy
Od 60 lat do Lourdes przybywają żołnierze, funkcjonariusze mundurowi innych formacji oraz pracownicy wojska, by wspólnie pokłonić się Bożej Rodzicielce. W tegorocznej majowej pielgrzymce, polscy żołnierze wezmą udział po raz 27. Pielgrzymka pokazuje, jak wielu katolików w mundurach chce i potrzebuje duchowej odnowy, umocnienia oraz tej formy demonstrowania swojego przywiązania do Maryi. Cztery lata temu pielgrzymkę wojskowych miała okazję zobaczyć wrocławianka Marta Łomnicka-Jasińska. – Pielgrzymka do Sanktuarium Maryjnego w Lourdes, w której miałam możliwość uczestniczyć, zbiegła się w tym samym czasie z pielgrzymką wojsk reprezentujących kilkadziesiąt armii z całego świata (m.in. z Polski, Kanady, USA, Wybrzeża Kości Słoniowej, czy Austrii). Mogę śmiało powiedzieć, że 12 tys. żołnierzy razem z pielgrzymami i chorymi na wózkach inwalidzkich, wspólna modlitwa różańcowa, odmówiona w kilkunastu językach świata w wieczornej procesji maryjnej ze świecami, była wyjątkowym przeżyciem, które na trwałe wpisało się w mojej pamięci – mówi Marta Łomnicka-Jasińska.