Reklama

Niedziela Rzeszowska

Święta Turbacyja

Chrystus Frasobliwy, stawiany w przeszłości przed niemal każdym domostwem i w przydrożnych kapliczkach, był dla ludzi szczególnie bliski – był bowiem symbolem ich małych, codziennych trosk, sam opuszczony i nieszczęśliwy

Niedziela rzeszowska 9/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Jezus Frasobliwy

Arkadiusz Bednarczyk

Pan Jezus Frasobliwy z podkarpackiej kapliczki

Pan Jezus Frasobliwy z podkarpackiej kapliczki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres Wielkiego Postu sprzyja szczególnie zatrzymaniu się przed wyobrażeniami umęczonego Chrystusa. Jednym z takich ujęć Pana Jezusa jest „Frasobliwy”. Ukazuje Boga nie jako groźnego sędziego, ale Boga bardzo człowieczego, ulegającego cierpieniom jak my wszyscy. Frasobliwy Pan Jezus, określany również jako „Święta Turbacyja”, jest wyobrażeniem Zbawiciela, który przeżywa ostatnie chwile przed śmiercią już podczas procesu; bardzo często występuje dodatkowo w purpurowym płaszczu, trzymając trzcinę, w koronie cierniowej. Ręce trzyma na kolanach, czasem ma je związane. Wyobrażenia Frasobliwego pojawiają się w wiekach średnich jako rezultat tzw. „devotio moderna” – prywatnej pobożności, kładącej nacisk na osobistą medytację człowieka. Pojawia się początkowo w klasztorach, zwłaszcza bernardyńskich (postać Frasobliwego zdobi między innymi piękne barokowe organy leżajskie), później w siedemnastym stuleciu w przydrożnych kapliczkach (najstarsza zachowana w Radoszycach). Taki wizerunek plastyczny został na szerszą skalę rozpowszechniony w szesnastym stuleciu w tzw. „Małej Pasji” najwybitniejszego artysty renesansu niemieckiego Albrechta Dürera, powstałej w 1509-10 r., składającej się z 37 rycin.

Pan Jezus płacze nad pańszczyzną narodu

Reklama

Bywało, iż figura Frasobliwego Chrystusa była „osadzana” w konkretnej epoce historycznej, mając być symbolem określonych wartości: znamy np. figury Frasobliwego przedstawiane w mundurze powstańca styczniowego z 1863 r., co miało szczególną wymowę w latach niewoli narodowej. Z kolei na jednej z podkarpackich wsi pewien gospodarz postawił przed swoim domem figurkę Frasobliwego jako wotum za znalezione konie. Wiadomo, jak cenne były w gospodarstwie te zwierzęta, kiedy nie było samochodów i traktorów. Historia mówi, że pewnej nocy gospodarzowi zniknęły konie. Przez cały dzień rozpaczał, aż zupełnie osiwiał. Kiedy rankiem następnego dnia wyjrzał przez okno, zobaczył spokojnie pasące się na łące przed domem jego konie. Na pamiątkę tego wydarzenia – co miało miejsce w dziewiętnastym stuleciu – postawił kapliczkę, dla której wyrzeźbił martwiącego się Chrystusa...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy ogląda się liczne figurki „Frasobliwego”, uderza z nich współczujący, litościwy wyraz twarzy – zadumanej, refleksyjnej. Mówiono, że ludność wsi tak często stawiała „Chrystusika Frasobliwego” przed swoimi domostwami, gdyż był On uosobieniem ich niedoli – „Pan Jezus płacze nad pańszczyzną narodu...”.

Modląc się przed Frasobliwym

Z figurkami Frasobliwego Pana Jezusa wiązały się liczne opowieści mniej lub bardziej prawdziwe. Opowiadano o cudach i łaskach, które spływały na ludzi oddających cześć i modlących się przed obliczem zafrasowanego Chrystusa. Z naszych okolic, z Sandomierza, pochodzi figurka z szesnastego wieku, ale – jak utrzymuje lokalna tradycja – pochodzi jeszcze z kaplicy zamkowej w Sandomierzu. „Frasobliwy” wedle legendy przypłynął do miasta Wisłą i zaniesiono go do sandomierskiego zamku. Tu także cudownie ocalał najpierw z pożogi tatarskiej w trzynastym stuleciu, a później napadu na sandomierski zamek Szwedów w siedemnastym stuleciu. Odnalazł ją niewidomy mieszkaniec miasta, który potknął się o nią i przejrzał na oczy. Modlili się przed nią królowie i książęta; szczególnie podobno żona księcia Bolesława Wstydliwego – Kinga...

Wiele figurek Chrystusa Frasobliwego zgromadzono w rzeszowskim Muzeum Etnograficznym im. Franciszka Kotuli. Są one świadkiem ludowej pobożności mieszkańców okolicznych miejscowości. Na okres Wielkiego Postu odsłania się w bocznym ołtarzu rzeszowskiego kościoła farnego Figurę Chrystusa Frasobliwego, w koronie cierniowej, rozmyślającego nad grzechami ludzkości. Osiemnastowieczny wizerunek Chrystusa Frasobliwego, ten „Dumający Pan Jezus” przeżywa ostatnie chwile przed śmiercią, okryty płaszczem, zmartwioną głowę okaleczoną cierniem podpiera ręką. Jest On szczególnie bliski, gdyż sam został opuszczony. To bardzo „człowieczy Bóg”, który tak jak my wszyscy podlega cierpieniom. Figurka „Frasobliwego” znajduje się przy ołtarzu Krzyża Świętego w klasztorze Ojców Bernardynów rzeszowskich. Jako ciekawostkę podajmy, iż np. w Gorlicach figurka „Frasobliwego” znajduje się w kapliczce postawionej na miejscu, gdzie zapłonęła pierwsza w tym mieście latarnia skonstruowana przez Ignacego Łukasiewicza.

2018-02-28 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: narodowa wspólnota wymaga wartości, tożsamości i naszych fundamentów

2025-04-13 15:31

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

palma wielkanocna

Karol Nawrocki

Łyse

facebook.com/Nawrocki25

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Nie ma narodowej wspólnoty, potrzeby obrony naszych granic, budowania naszego bezpieczeństwa, gospodarki i dobrobytu, gdy nie ma wartości, tożsamości i naszych fundamentów; a jednym z nich jest kultura ludowa - powiedział w niedzielę prezes IPN, kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w miejscowości Łyse.

Nawrocki we wsi Łyse (woj. Mazowieckie) w niedzielę palmową, podczas imprezy związanej z 55. edycją konkursu "Palma Kurpiowska" podkreślił, że ziemia kurpiowska jest piękna, a do tego pielęgnuje piękną tradycję. Ocenił, że tak jak widoczne wszędzie widowiskowe palmy definiują nasze wartości chrześcijańskie, tak bohaterowie tej ziemi definiują naszą wspólnotę narodową.
CZYTAJ DALEJ

Tłumy wiernych w ulicznej Drodze Krzyżowej w Radomiu. Liczbę uczestników oszacowano na 1500 osób

2025-04-14 09:41

[ TEMATY ]

Radom

Bp Marek Solarczyk

uliczna Droga Krzyżowa

tłumy

facebook.com/bpmsolarczyk

Uliczna Droga Krzyżowa w Radomiu

Uliczna Droga Krzyżowa w Radomiu

Ulicami Radomia przeszła w niedzielę wieczorem Droga Krzyżowa. Wierni przeszli od kościoła farnego do katedry. Niesiono krzyż, który jest wierną kopią symbolu ŚDM.

Rozważania przygotował biskup Marek Solarczyk. - Rozpoczynamy naszą radomską Drogę Krzyżową w Roku Jubileuszowym, ale także okresie, gdy dziękujemy Bogu - Panu czasu za 1000. lat Królestwa Polskiego. Pragniemy rozważyć tajemnice życia Boga razem z Jezusem Chrystusem i dostrzec w bogactwie naszych ludzkich dziejów znaki działania mocy Boga, jaką ofiarował nam poprzez tak licznych Pielgrzymów Nadziei - świadków miłości Boga i Kościoła oraz poświęcenia dla człowieka i naszej Ojczyzny - Polski - mówił się bp Marek Solarczyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję