Reklama

Niedziela Kielecka

Św. Augustyn i sukowskie stulecie

Niedziela kielecka 11/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

TD

Kościół w Sukowie o zmierzchu. Ze względu na architekturę klasyfi kowany jest jako oryginalny obiekt

Kościół w Sukowie o zmierzchu. Ze względu na architekturę klasyfi kowany jest jako oryginalny obiekt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Unikatowa w skali kraju, licząca równo 70 lat podtrzymywana w parafii Suków, w drugi dzień świąt wielkanocnych wyruszy procesja Emaus. Zakończy się w sukowskim kościele. Tam nabożeństwu, jak co roku, przewodniczył będzie pochodzący z parafii bp Marian Florczyk. Tradycją tej procesji jest wyłącznie uczestnictwo mężczyzn, tak jak działo się na drodze do Emaus, gdy zmierzający tam uczniowie spotkali Zmartwychwstałego Jezusa.

I tak wzorem uczniów Jezusa, uczestnicy wyruszają skoro świt, w Wielkanocny Poniedziałek, przy biciu dzwonów. Ksiądz Biskup i Ksiądz Proboszcz przy kapliczce na sukowskich rogatkach wręczają mężczyznom krzyż i figurę Zmartwychwstałego Chrystusa, które przed wyruszeniem procesji, zgodnie ze zwyczajem, ucałują. Trasa liczy około 10 km. Na drodze procesji mężczyźni zatrzymają się na modlitwę przy parafialnych kapliczkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Są wśród nich tacy, którzy w procesji Emaus brali udział więcej niż 40 razy oraz tacy, którzy idą z najbliższymi, np. dziadek, syn, ojciec, bo tradycja ma wymiar wielopokoleniowy – opowiada ks. proboszcz Marek Szymkiewicz.

Reklama

Tradycja Emaus w Sukowie sięga w czasy powojenne, gdy odbywały się tutaj misje jezuickie, połączone z modlitwami przebłagalnymi za grzechy i za tragiczne wydarzenia czasów wojny. Ponieważ pierwsza tego typu procesja odbyła się w świąteczny Poniedziałek 1948 r., nazwano ją Emaus – w nawiązaniu do nazwy biblijnej wsi, do której zmierzał Zmartwychwstały Chrystus.

Tradycja Emaus jest w Polsce już niezwykle rzadkim obyczajem, kontynuowana wyłączne na krakowskim Zwierzyńcu i w Wielkopolsce, a w diecezji kieleckiej – tylko w Sukowie.

(Jak pisze etnograf z przełomu XIX i XX wieku, ks. Władysław Siarkowski, procesja na wzór Emaus miała także miejsce w Radomicach. Podobny obyczaj w typie procesji Emaus odnotowano w Czostkowie w powiecie włoszczowskim i w Chotowie, w gminie Krasocin).

Sto lat parafii

Parafia w Sukowie w tym roku wkroczyła w jubileusz stulecia i, można powiedzieć, w najlepszym towarzystwie, bowiem cały kraj włącza się w świętowanie stulecia Niepodległej.

Na jubileusz stu lat parafii zaplanowany w odpust parafialny ku czci św. Augustyna – 28 sierpnia 2018 r. zostali zaproszeni trzej biskupi kieleccy.

Reklama

Parafia w Sukowie pw. św. Augustyna została erygowana dekretem bp. Augustyna Łosińskiego 2 maja 1918 r., a jej pierwszym proboszczem był ks. Franciszek Noszczyk. Wydzielono ją z parafii katedralnej, a utworzyły ją wówczas Dyminy, Kaczyn, Kuby Młyny, Marzysz, Mójcza, Suków, Szkoda, Znojów (informacja na podst. Calendarium pro clero dioecesis kielcensis, 1920 r.). U progu swej historii parafia liczyła ponad 4 tys. osób. Plac pod budowę kościoła nabył ks. Kołodziejczyk, a parafianie, choć jak podają źródła – „uginali się pod ciężarem”, to jednak „musiał być zapał budowy”, bo kościół wzniesiono stosunkowo szybko – w stanie surowym w czasie ok. dwóch lat, a całkowita budowa trwała w l. 1930-37.

Warto uzupełnić, że budowa odbywała się etapami. Początkowo parafia korzystała z niewielkiego kościółka, na poły drewnianego i murowanego, przerobionego z dawnej miejscowej kaplicy. Po spaleniu tego kościoła w 1929 r. przystąpiono w 1930 r. do budowy nowego, w stylu nazwanym „gotycko– nadwiślańskim”, według projektu profesora Politechniki Lwowskiej Jana Sas -Zubrzyckiego. Budowę realizowano z funduszy parafian sukowskich. Budowniczymi kościoła byli ks. Piotr Pytlawski i ks. Władysław Sufajda. Kościół wznoszono z kamienia, cegły, bloków piaskowych. Jego powierzchnię obliczono na 450 m kw. Poświęcenia dokonał 1 września 1936 r. bp Augustyn Łosiński (informacje na podst. Akta Konsystorskie Archiwum Diecezjalnego w Kielcach par. Suków, Nr PS-26; Akta Parafialne parafii Suków 1950– 1984 PS – 26/2).

Wybuch II wojny światowej, podczas której ucierpiały mury i dach kościoła, nie pozwolił dokończyć wnętrza, które niemal w całości jest powojenne. Z dawnego kościoła uratowano drewnianą dzwonnicę. Być może pochodzi z niego także obraz Matki Bożej w metalowej sukience w nawie bocznej. Górująca nad okolicą świątynia została ze względu na swoją wartość architektoniczną wpisana do rejestru zabytków.

Konsekracji sukowskiego kościoła dokonał 28 lipca 1964 r. biskup kielecki Jan Jaroszewicz.

Augustyn – patron niecodzienny

Reklama

Odpust ku czci tego świętego jest rokrocznie obchodzony 28 sierpnia (drugi odpust przypada 3 maja, w święto NMP Królowej Polski). Ks. prob. Marek Szymkiewicz przyznaje, że choć wszyscy w Sukowie kochają Matkę Bożą, to odpust ku czci św. Augustyna jest bodaj ważniejszy i zawsze solennie obchodzony, a uroczystości zazwyczaj przewodniczy „najważniejszy parafianin” – bp Marian Florczyk. Odpust łączy się często z dożynkami, uczestniczą całe rodziny i goście z daleka.

Skąd w Sukowie wczesnochrześcijański filozof i Doktor Kościoła, św. Augustyn? Być może stało się to za sprawą bp. Augustyna Łosińskiego, który erygował parafię i poświęcił sukowski kościół, obdarzając go tytułem swojego patrona? Jest to przypuszczenie, ale wydaje się dość prawdopodobne.

W kościele oryginalne wyobrażenie św. Augustyna ze św. Moniką w typie nowoczesnej płaskorzeźby, znajduje się w ołtarzu głównym. W Archiwum Diecezjalnym w Kielcach zachowała się informacja, że figury były „rzeźbione przez rzeźbiarza Chromego z Krakowa i rzeźbiarkę Wolską”. Jest jeszcze klasyczny, zapewne przedwojenny obraz św. Augustyna jako biskupa, ale znajduje się w zakrystii – ma być wkrótce przeniesiony w bardziej eksponowane miejsce.

Augustyn urodził się w 354 r. w małym, afrykańskim miasteczku Tagasta (obecnie Algieria), w średniozamożnej berberyjskiej rodzinie. Ojciec Patrycjusz był radcą miejskim i poganinem, matka Monika – chrześcijanką (później uznana za świętą).Młody Augustyn odebrał klasyczne, rzymskie wykształcenie. Choć znał chrześcijaństwo od dziecka, nie był ochrzczony. Podczas studiów i początków pracy wykładowcy retoryki, które przyniosły mu sławę, jego styl życia daleki był od chrześcijańskiego ideału (związał się z kobietą i miał z nią syna, Adeodata).

Reklama

Początkowo Augustyn był pod wpływem manicheizmu. Ku chrześcijaństwu zwróciły go: wpływ matki, lektura Pisma Świętego i dzieła biskupa Ambrożego. Augustyn zdecydował się na chrzest i oddalił kobietę, z którą związek uznał za nielegalny. Razem z synem przyjął sakrament z rąk biskupa Ambrożego w Wielkanoc 387 roku (24-25 kwietnia). Po śmierci matki wrócił do Tagasty, gdzie przyjął święcenia kapłańskie. W 396 r. został biskupem i zaczął urzędować w Hipponie. Swoją siedzibę biskupią przekształcił w swego rodzaju dom zakonny. Nałożył na swoją wspólnotę zasady, co czyni go twórcą pierwszej reguły zakonnej na Zachodzie. Zmarł 28 sierpnia 430 r.

Augustyn został uznany za jednego z Ojców i Doktorów Kościoła, wybitnego teologa i filozofa. Jako pierwszy postulował połączenie wiary i wiedzy. Zawsze interesowało go zagadnienie dobra i zła. Pozostawił ogromną spuściznę – kilkadziesiąt tomów pism, z których bodaj najsłynniejsze pozostaje „O państwie Bożym”. Zachowały się jego 363 kazania i 217 listów. Słusznie uzyskał tytuł największego teologa chrześcijańskiej starożytności. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.

Parafia w stulecie

Liczy 1869 osób i ma silne poczucie lokalnej tożsamości i wspólnoty, wskutek czego nie obserwuje się w Sukowie tendencji ciążenia do tuż obok rozlokowanych Kielc. Suków pozostaje Sukowem, z poczuciem odrębności, z własną tradycją (którą przejawia m.in. Emaus). W jubileusz stulecia parafia wkroczyła także z podejmowanymi inwestycjami. W kościele przeprowadzono modernizację nagłośnienia, ogrodzenia wokół świątyni, wycinkę drzew, zbudowano zewnętrzne toalety, chodniki, przeprowadzono remont części organistówki oraz plebanii (obok stuletniej drewnianej, iście skansenowskiej, jest budowana nowa plebania). W tych inicjatywach ks. prob. Marka Szymkiewicza wspierają Rada ekonomiczna i Rada parafialna. W duszpasterstwie zaznacza się obecność kół różańcowych, Apostolatu Maryjnego, Apostolatu Dusz Czyśćcowych, są ministranci, śpiewa scholka.

Kościół o dostojnej harmonijnej bryle, pięknie się prezentuje o każdej porze roku, a nocą jest iluminowany. Warto go odwiedzić. A może w Wielkanocny Poniedziałek...?

2018-03-14 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z troską o słowo

Niedziela bielsko-żywiecka 28/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

wizyta

Agnieszka Chadzińska

1 lipca br. przedstawiciele redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” z Częstochowy gościli w parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Oświęcimiu-Brzezince przy ul. Ofiar Faszyzmu 11

Cywilizacja obecna oddziela nas dziś od papierowej informacji, a w naszym interesie jest, żeby utrzymywała się rozmaitość technik, różnorodność treści” – tymi słowami ks. Józef Święcicki, proboszcz parafii w Oświęcimiu-Brzezince, wyraził swą troskę o czytelnictwo katolickiej prasy podczas powitania gości z redakcji „Niedzieli”.
CZYTAJ DALEJ

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu

2025-12-23 19:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Jezus uczy nas, że Jego przyjście to początek wielkiej przygody, gdzie możemy realizować nasze najskrytsze marzenia.

W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. i rzekł do nich anioł: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję