Reklama

Niedziela Lubelska

Jesteśmy cząstką Kościoła

Niedziela lubelska 11/2018, str. I

[ TEMATY ]

pallotyni

Paweł Wysoki

Wizytację przeprowadził bp Mieczysław Cisło, z prawej ks. Artur Manelski SAC

Wizytację przeprowadził bp Mieczysław Cisło, z prawej ks. Artur Manelski SAC

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Księża i Bracia Pallotyni (Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego) przybyli do Lublina 60 lat temu. Od 35 lat prowadzą na Sławinku parafię pw. Wieczerzy Pańskiej. W pierwszą niedzielę marca parafię i wspólnotę zakonną odwiedził bp Mieczysław Cisło.

Garść historii

Duchowi synowie św. Wincentego Pallottiego zamieszkali na Sławinku w 1958 r. Ich stała obecność w Lublinie związana była z podejmowaniem przez księży studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jednak szybko okazało się, że nie mogą całego czasu poświęcać na naukę, bo ich duszpasterskiej troski potrzebują bliżsi i dalsi sąsiedzi. W domu zakonnym została więc otwarta kaplica, z której mogli korzystać wierni. Z czasem proboszcz parafii pw. Nawrócenia św. Pawła powierzył ich pieczy kaplicę cmentarną przy ul. Lipowej, a proboszcz parafii garnizonowej wyraził zgodę na prowadzenie przy kaplicy systematycznej katechezy dla dzieci i młodzieży oraz na udzielanie sakramentów. Z rozwoju nowego punktu duszpasterskiego niezadowolone były tylko władze komunistyczne, które na kilka lat zamknęły garaż, w którym urządzono kaplicę. Dopiero w Wielki Czwartek 1976 r. odprawiono tam uroczystą Mszę Wieczerzy Pańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kilka lat później, w 1983 r., bp Bolesław Pylak „kierując się troską o odpowiednią organizację duszpasterstwa w Lublinie, powierzył Pallotynom pełną opiekę nad wiernymi korzystającymi z kaplicy przy al. Warszawskiej 48” i powołał nową parafię na Sławinku. Rozrastająca się dzielnica potrzebowała większego kościoła, dlatego została zakupiona nowa działka przy al. Warszawskiej 31 i rozpoczęła się budowa nowego zakonnego i kościoła. Dzięki zaangażowaniu pallotynów i wiernych budowa postępowała szybko, tak że pierwsza Msza św. w tzw. dolnym kościele została odprawiona już w 1989 r. Dekadę później, w jubileuszowym roku 2000, w górnym kościele celebrowano Pasterkę. 10 lat temu abp Józef Życiński konsekrował świątynię, która dziś jest miejscem modlitwy dla kilku tysięcy osób.

Reklama

Wspólnota wspólnot

W niedzielę 4 marca wspólnota parafialna przeżywała wizytację kanoniczną. By spotkać się ze wszystkimi, bp Mieczysław Cisło przebywał w parafii przez cały dzień. W pierwszej Mszy św. uczestniczyły osoby życia konsekrowanego. Wielkim duchowym darem dla parafii jest obecność na jej terenie aż 9 zgromadzeń zakonnych i 1 instytutu świeckiego. Są to: Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich (bracia szkolni), Zgromadzenie Słowa Bożego (księża werbiści), Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Misjonarek, Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki (siostry białe), Zgromadzenie Córek Maryi Niepokalanej (bezhabitowe niepokalanki), Zgromadzenie Służebnic Matki Dobrego Pasterza (bezhabitowe pasterzanki), Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki (salezjanki), Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej (serafitki), Zgromadzenie Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny (bezhabitowe sercanki) oraz siostry z Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła.

W parafii pw. Wieczerzy Pańskiej działa ponad 20 grup modlitewnych i apostolskich, skupiających kilkuset świeckich. Na kolejnych niedzielnych Msza św. z Księdzem Biskupem spotkali się członkowie Legionu Maryi, kół Żywego Różańca, Odnowy w Duchu Świętym „Effatha”, Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego (świeckiej wspólnoty św. Wincentego Pallottiego), Liturgicznej Służby Ołtarza, chóru Iubilaeum, Domowego Kościoła, grupy charytatywnej „Samarytanin”, wspólnoty „Guadalupe”, scholi „Radość Maryi”, Rady Duszpasterskiej, Drogi Neokatechumenalnej, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej i wspólnoty „Przyjaciele Oblubieńca”. Przy zakonnej parafii działa także znana w całej Polsce Pallotyńska Szkoła Nowej Ewangelizacji oraz dwie szkoły – Pallotyńskie Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego oraz Szkoła Podstawowa im. św. Wincentego Pallottiego. – Jak nasze liczne wspólnoty są częścią parafii, tak parafia jest częścią Kościoła. Poprzez nasze talenty, pragnienie życia w świętości i otwieranie się na natchnienia Ducha Świętego, chętnie włączamy się w życie parafii. Ubogacając się przez modlitwę, dzieła apostolskie i charytatywne, co dzień staramy się realizować charyzmat naszego patrona św. Wincentego Pallottiego, który bardzo zabiegał o zaangażowanie świeckich w życie Kościoła – mówili wierni.

Reklama

Obiecujące statystyki

Przedstawiając sprawozdanie z życia parafii, proboszcz ks. Artur Manelski SAC podkreślał, że chociaż od niedawna przewodzi wspólnocie, zdążył ją dobrze poznać i ucieszyć się zaangażowaniem świeckich i ich pozytywnym nastawieniem do Kościoła. Niemal 8-tysięczna parafia dzieli się na dwie grupy – mieszkańców domków, zakorzenionych na Sławinku od lat, i mieszkańców nowo budowanych bloków. Ci pierwsi są bardzo przywiązani do swojego miejsca i Kościoła; wśród drugich zdarza się więcej osób obojętnych religijnie. Wiele mieszkań zajmują studenci, którzy nie identyfikują się z parafią. – Skarbem parafii jest kilkaset osób, które uczestniczą w stałej formacji chrześcijańskiej. Wyzwaniem zaś praca z dziećmi i młodymi małżeństwami. Dopiero od roku mamy na terenie parafii szkołę podstawową; z jej funkcjonowaniem wiążemy duże nadzieje na rozwój duszpasterstwa dzieci i ich młodych rodziców – mówił Ksiądz Proboszcz. Statystyki parafialne są bardzo obiecujące; w ciągu minionych 5 lat chrzest przyjęło prawie 500 dzieci i rozdano ponad 140 tys. Komunii św.

Wraz z rozwojem duchowym wiernych wzrasta odpowiedzialność za materialne oblicze parafii. Wciąż dokonywane są niezbędne modernizacje w obrębie kościoła i domu parafialnego, a gromadzone środki finansowe wystarczają także na pomoc dla innych. Tylko w minionym roku na cele charytatywne (m.in. wsparcie misji, inwestycji poza parafialnych, uczelni katolickich czy osób ubogich) przeznaczono ok. 200 tys. zł. – Wizytacja jest okazją, by raz jeszcze serdecznie podziękować parafianom i dobrodziejom modlącym się i wspierającym nasz kościół za wszelkie wysiłki na rzecz tej wspólnoty i świątyni – dziękował ks. Manelski.

Rodzina rodzin

– Parafia to rodzina rodzin, tych wedle więzów krwi i tych duchowych, wedle charyzmatów, które w Kościele obficie budzi Duch Święty, posługując się osobami życia konsekrowanego i osobami świeckimi. Bardzo się cieszę, że w związku z przypadającą co 5 lat wizytacją kanoniczną mogę przebywać w waszej parafialnej rodzinie – mówił bp Mieczysław Cisło, sprawując Mszę św. w intencji parafian i dobrodziejów. Jak podkreślał, jedną z najcenniejszych wartości współczesnego świata jest wielopokoleniowa rodzina, dlatego zachęcał wiernych do podtrzymywania i umacniania więzi oraz do dziękczynienia Bogu za Kościół w Polsce, który jest rodziną rodzin. – Wielu ludzi żyje w samotności, która jest dla nich powodem niewyobrażalnego cierpienia. Samotność to ciężki krzyż, który bez Chrystusa staje się nie do zniesienia. Wspierajcie się, by nikt nie został sam. W twarzach bliźnich, nawet tych zamazanych grzechem, dostrzegajcie oblicze Chrystusa – apelował Ksiądz Biskup. W III niedzielę Wielkiego Postu zachęcał, by w cieniu zwycięskiego krzyża Chrystusa uporządkować serca i zrobić w nich miejsce na wielkanocną radość. Służy temu zachowywanie przykazań, zwłaszcza Dekalogu i życie inspirowane Kazaniem na Górze.

Więcej o parafii na www.wieczerza.lublin.pl .

2018-03-14 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mija 76 lat od śmierci bł. Ryszarda Henkesa, pallotyna, męczennika obozu w Dachau

[ TEMATY ]

pallotyni

Dachau

Bł. Ryszard Henkes

youtube.com/TelewizjaMisericordia

Prześladowany przez gestapo, aresztowany, więzień hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Dachau, bł. Ryszard Henkes zmarł 22 lutego 1945 roku niedługo przed wyzwoleniem obozu. Nazywany sługą Prawdy, niemieckim Maksymilianem Kolbe, czczony jako orędownik i obrońca prawdy. Związany był ze Śląskiem.

Ryszard Henkes urodził się w 1900 roku w Ruppach w Nadrenii, tam poznał pallotynów. Wychował się w wielodzietnej katolickiej rodzinie. Mając 12 lat opuścił dom rodzinny i rozpoczął siedmioletnią naukę w pallotyńskiej szkole w Szensztacie. W 1919 zdał egzamin dojrzałości i wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego księży pallotynów w Limburgu. Święcenia kapłańskie przyjął w 1925 roku w limburskiej katedrze.

CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Aby pomóc żołnierzom na froncie

2024-03-29 15:21

Uchodźczynie z Ukrainy, w imieniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich zorganizowały stoisko podczas kiermaszu wielkanocnego przy Dworku Laszczyków, dochód z którego został przeznaczony dla żołnierzy sił zbrojnych na Ukrainie, walczących na froncie.

Dla chętnych były np. smakowite świąteczne babki ukraińskie, mające wielu amatorów tzw. „sało” (czyli słonina w ziołach i przyprawach), śledziki bez octu, sadzonki ostrej papryczki, bułeczki dyniowe i czekoladowe, pieczywo na zakwasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję