Reklama

Polityka

Fałszywa troska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby człowiek miał nieco krótszą pamięć, mógłby każdego dnia wzruszać się tym, ile wrażliwości społecznej i troski o bliźniego okazują posłowie opozycji. Rodzice niepełnosprawnych dzieci protestują w Sejmie – pędzą z kocami i herbatą. Lekarze i pielęgniarki domagają się podwyżek – sypią obietnicami. Państwo polskie nie może sobie poradzić z nawałą kłamstw o polskim losie w czasie II wojny światowej – obiecują poradzić sobie lepiej. Ministrowie wzięli nagrody – uruchamiają „konwój wstydu” i zapowiadają skromność. Ba, nawet Kościół katolicki w Polsce mają urządzić lepiej, mądrzej, niż rzekomo czynią to biskupi, księża i wierni.

Ale przecież mamy dobrą pamięć. Pamiętamy cyniczne cięcie i tak niewielkich na tle europejskim transferów socjalnych, zrealizowane zapowiedzi „kręcenia lodów” na służbie zdrowia i jej postępującą komercjalizację, finansowanie grossowskich paszkwili o polskiej historii, zachłanność i dziką prywatyzację wszystkiego, co można było sprzedać, albo – jak w Warszawie – oddać za darmo oszustom, oczywiście wraz z lokatorami, nazywanymi „wkładką mięsną”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ale, pomyśli może któryś czytelnik, każdy ma przecież prawo do zmiany, a i dzisiaj rządzący popełniają duże błędy. To prawda. Kłopot w tym, że poza wspomnianymi gestami pod kamery nie ma dowodów na jakąkolwiek przemianę i refleksję niedawno rządzących. Co najważniejsze, główne wektory myślenia politycznego tych środowisk pozostają niezmienne, wzbogacone co najwyżej o zapowiedzi politycznej zemsty. Żaden poważny program nie został przedstawiony. Jedyne hasło brzmi: precz z Prawem i Sprawiedliwością, musimy wrócić.

Dlatego gdy obserwuje się aktywny udział obecnej opozycji w licytacji na troskę o dobro wspólne, warto zachować szczególną ostrożność. Naprawdę wystarczy rok, może dwa lata złych rządów, by wszystko wróciło do poprzedniego stanu. W mojej ocenie nawet prorodzinny program „Rodzina 500+”, który oddalił nieco perspektywę katastrofy demograficznej i radykalnie zmniejszył obszary skrajnej biedy, nie jest bezpieczny. Przez ostatnie dwa lata poważni politycy PO i .Nowoczesnej wielokrotnie snuli plany jego zreformowania w taki sposób, by stracił walor powszechności, a stał się programem socjalnym dla najbiedniejszych. Nic nie wskazuje, by te zamiary porzucili.

A już prawdziwa katastrofa spotkałaby nas w obszarze wartości. Dziś całe zaplecze intelektualne opozycji tworzą politycy skrajnie lewicowi, neomarksiści i zwolennicy modelu kanadyjskiego, w którym państwo próbuje wymuszać na obywatelach i organizacjach pozarządowych poparcie (sic!) dla zbrodniczego procederu aborcji. Z tego nurtu myślenia wywodzi się też lekceważący stosunek do państwa narodowego i tożsamości historycznej.

Smakowite dziś obietnice mogą więc mieć bardzo gorzki smak.

Michał Karnowski, publicysta tygodnika „Sieci” oraz portalu internetowego wPolityce.pl

2018-04-25 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostrożnie z odpisem

Rząd Donalda Tuska konsekwentnie zmierza do zastąpienia Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem podatkowym na Kościoły i związki wyznaniowe. Fundusz, z którego są finansowane składki emerytalne dla części duchownych, został utworzony w 1950 r. jako bardzo częściowa rekompensata za majątek zagarnięty Kościołom, w tym Kościołowi katolickiemu, przez komunistów.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Uczy godzić patriotyzm z religijnością

2025-09-23 10:00

Magdalena Lewandowska

Relikwie św. Maurycego zostały wprowadzone do kościoła w uroczystej procesji.

Relikwie św. Maurycego zostały wprowadzone do kościoła w uroczystej procesji.

Wprowadzenie relikwii patrona, koncert zespołu Arka Noego, list prezydenta RP Karola Nawrockiego - parafia św. Maurycego we Wrocławiu zainaugurowała Rok Jubileuszowy 800-lecia.

Do świątyni uroczyście wprowadzono relikwie patrona św. Maurycego, a Eucharystii przewodniczył abp Tomasz Peta, metropolita Astany, stolicy Kazachstanu. – „Jesteśmy chrześcijanami i grzechem bałwochwalstwa mazać się nie możemy. Do wojny za potrzeby Rzeczpospolitej zawsze nas gotowymi znajdziesz, cesarzu, zawsze posłusznymi nad wszystkich, ale do czci bałwanów skłonić nas nie potrafisz” – te słowa św. Maurycego przed jego męczeńską śmiercią przytoczył proboszcz parafii ks. kanonik Janusz Gorczyca. Przybliżył sylwetkę św. patrona i historię parafii św. Maurycego, jednej z najstarszych parafii Wrocławia po katedrze św. Jana Chrzciciela i kościele św. Wojciecha. – Maurycy urasta nam na opatrznościowego świętego, a jego przesłanie zdaje się być bardzo aktualne i potrzebne dla nas ludzi XXI wieku – podkreślał ks. Gorczyca. Wskazywał, że św. Maurycy jako żołnierz wierny cesarzowi, a jednocześnie posiadający głębokie morale, przez wieki był czczony na dworach cesarskich, królewskich jako żołnierz z zasadami, za które nie zawahał się oddać życia. – Niech ta uroczystość rozbudzi w nas na nowo odwagę i dumę z tego, że jesteśmy Polakami, a jednocześnie członkami wielkiej europejskiej rodziny narodów, które, jak przed wiekami, tak i dziś czerpią z najczystszych źródeł wartości i moralnych zasad. Oby zdolne były zachować swoją tożsamość i zachować jedność w różnorodności – mówił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję