Reklama

Niedziela Częstochowska

Wybrani dla Eucharystii

Niedziela częstochowska 19/2018, str. II

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego – 19 maja br. abp Wacław Depo udzieli święceń kapłańskich grupie kleryków z WSD w Częstochowie. Nowi kapłani składają wtedy przyrzeczenia, które będą realizować w swoim życiu i pracy duszpasterskiej. Jedną z najważniejszych czynności kapłana jest codzienne odprawianie Mszy św.

Jest to rzecz kluczowa w całym kapłańskim życiu. Jeżeli Msza św. u kapłana byłaby czymś powierzchownym, letnim i bezrefleksyjnym, to właściwie całe kapłaństwo stałoby się słabe i okaleczone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już starożytny tekst powstały u zarania chrześcijaństwa, zawarty w „Didache”, wyraża prawdę o zjednoczeniu Kościoła z Eucharystią. Czytamy w nim: „Jak ten łamany Chleb rozsiany był po górach, a zebrany stał się jednym, tak niech się zbierze Kościół Twój z krańców ziemi do Królestwa Twojego – albowiem Twoja jest chwała i moc przez Jezusa Chrystusa na wieki!” (9. 4). Eucharystia to chleb wypiekany z pszenicy zebranej z pól. To jest ów wielki symbol, że Kościół jednoczy się w Eucharystii i przy Eucharystii. Pamięć o tym jest czymś najgłębszym w przeżyciu kapłana sprawującego Mszę św. Ma on świadomość, że bierze do ręki hostię, chleb, i w tajemnicy przeistoczenia przemienia je w Ciało Pańskie, a wino w Krew Pana Jezusa.

Przeistoczenie może być dokonane tylko przez kogoś, kto jest namaszczony, kto otrzymał święcenia kapłańskie. Taką osobą jest kapłan, namaszczony Duchem Świętym. Został wybrany przez samego Chrystusa, wieczystego Kapłana, i kapłaństwo każdego wyświęconego jest uczestnictwem w odwiecznym kapłaństwie Jezusa Chrystusa, jest najświętszą żertwą ofiarną. Zatem Msza św. jest uobecnieniem samego Jezusa Chrystusa, który przychodzi ze swoją łaską miłosierną i przynosi nam zbawienie.

Z Eucharystią wiążą się inne sakramenty. Ona je ogniskuje i życie sakramentalne odbywa się zawsze w pobliżu Mszy św. Nie można traktować życia sakramentalnego w oderwaniu od sakramentów. Dlatego ciągle widzimy tę jedność życia sakramentalnego. Ono jest wyrazem troski Kościoła o zbawienie duszy i uświęcenie chrześcijan wierzących w Jezusa Chrystusa. Mamy stale na uwadze nauczanie, które realizuje Kościół, i obok tego jest życie sakramentalne, które jest działaniem Kościoła. Kapłan, który jest człowiekiem Kościoła zatopionym w Eucharystii, sprawuje jednocześnie sakramenty, które mają moc uświęcającą, ukazują działanie Ducha Świętego w swoim Kościele. Każda Msza św. wyraża nasze związanie z Kościołem. Modlitwa za papieża, biskupa diecezjalnego jest ważnym elementem modlitwy mszalnej. Celebrujący ma tę świadomość, że Eucharystia dzieje się w związku z Kościołem, ze wspólnotą Kościoła i ma w nim określone miejsce. Ta wspólnota jest obecna w modlitwie kapłańskiej za żyjących i za tych, którzy odeszli do wieczności.

Reklama

Nad ołtarzem eucharystycznym zawsze uwidoczniony jest krzyż – symbol Jezusa Chrystusa Zbawiciela świata. Krzyż jest wyrazem wielkiej miłości Boga, który pragnie zbawić każdego człowieka. Uczynił to Jezus Chrystus w swym zbawczym dziele podczas męki i śmierci na krzyżu. Ale przecież krzyż jest także znakiem, że po nim przeżywamy radość zmartwychwstania Pańskiego.

Nie ma Eucharystii bez kapłana i kapłana bez Eucharystii. Jesteśmy święceni dla Eucharystii, a ona ogniskuje w sobie całe życie kapłańskie. Jest lustrem, w którym przegląda się nasze kapłaństwo. Kapłan, który odprawia Mszę św., przeżywa obecność Jezusa w swoim życiu i sprawdza ją w codziennym rachunku sumienia, w codziennym brewiarzu. Każda Msza św. jest spełnieniem kapłaństwa na co dzień.

Młodym Neoprezbiterom, wstępującym w nowy etap swojego życia, służenia Bogu, Kościołowi i ludowi Bożemu, życzę wielkiej wiary i wierności swemu powołaniu.

2018-05-09 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głosić Chrystusa, to pójść za Nim

Niedziela łódzka 27/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Kl. Maciej Chodowski

O historii powołania do kapłaństwa, motywacjach, rozeznawaniu i zadaniach współczesnych głosicieli Dobrej Nowiny z rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi ks. dr. Markiem Marczakiem rozmawia kleryk Kamil Gregorczyk

KL. KAMIL GREGORCZYK: – Jaka jest historia powołania Księdza Rektora?

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Kim była Helena Kmieć?

2024-04-20 16:02

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Rozpoczyna się proces beatyfikacyjny świeckiej misjonarki i wolontariuszki Heleny Kmieć, zamordowanej 24 stycznia 2017 r. podczas misji w Cochabambie w środkowej Boliwii. Zginęła od ciosów nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci. W chwili śmierci miała zaledwie 25 lat. - Ona pokazuje, że w XXI w. świętość ludzi młodych jest możliwa i jest realna - mówi KAI przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Grzegorz Suchodolski. W piątek 10 maja o godz. 10.00 w Kaplicy pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbędzie się pierwsza sesja trybunału, która tym samym oficjalnie rozpocznie proces wyniesienia Heleny na ołtarze.

Kim była Helena Kmieć?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję