Reklama

Włochy

Życie na wulkanie

Tylko pozornie jest uśpiony i nieszkodliwy. Wezuwiusz, jedyny czynny wulkan kontynentalnej Europy, wciąż należy do najniebezpieczniejszych wulkanów na świecie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wznoszący się na 1281 m n.p.m. Wezuwiusz uchodzi za jeden z pięciu najniebezpieczniejszych wulkanów na świecie, mimo że od ponad 70 lat nie jest aktywny. W przeszłości zaskakiwał jednak wielokrotnie, a ostatnia erupcja miała miejsce podczas II wojny światowej, w marcu 1944 r., podczas alianckich bombardowań Neapolu. Lawa i pyły z wulkanu zniszczyły kilka okolicznych miasteczek.

Na początku XX wieku doszło do wybuchu wulkanu, gdy Włosi przygotowywali się do organizacji igrzysk olimpijskich w Rzymie w 1908 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Erupcja Wezuwiusza zniszczyła Neapol i okoliczne miejscowości w Kampanii. Konieczność ich odbudowy spowodowała, że zabrakło środków na inwestycje sportowe. Igrzyska przeniesiono do Londynu.

Pozostałości starożytności

Do największej i najsłynniejszej erupcji Wezuwiusza doszło w 79 r. Z relacji Gajusza Cilniusza, rzymskiego poety i doradcy Oktawiana Augusta, wynika, że z wulkanu wydobyła się chmura gazów wulkanicznych, popiołu i kamieni, które wystrzeliły na wysokość ponad 30 m. Zrównane z ziemią zostały miasta Pompeje, Stabie i Herkulanum.

Reklama

Dziś przy zjeździe z autostrady A3 do Pompejów tłoczą się sznury autokarów. To jedno z kilku miejsc we Włoszech ściągających takie tłumy turystów. Przyciąga legenda starożytnego miasta zniszczonego, ale i zakonserwowanego przez wybuch Wezuwiusza. Według relacji Lucjusza Kasjusza Diona, pojawiło się tyle pyłu, „że jego część dotarła aż do Afryki, Syrii i Egiptu; dotarł też do Rzymu, wypełnił nad nim niebo i zakrył słońce”.

Popiół wulkaniczny utrwalił budowle, przedmioty oraz niektóre ciała ludzi i zwierząt, co współcześnie umożliwia obejrzenie wyglądu starożytnego rzymskiego miasta i jego mieszkańców. Można obejrzeć pozostałości miasta – warsztatów, forów i kamienic, z brukowanymi ulicami, stadionem, teatrami, świątyniami, łaźniami.

Czerwona strefa

Od czasów zagłady Pompejów Wezuwiusz uaktywniał się prawie 200 razy. I jest pewne, że znów to zrobi, choć nie wiadomo kiedy. Pozornie uśpiony – magma znajduje się na głębokości ok. 8 km – porusza się jednak, pulsuje, a na powierzchnię przedostają się wyziewy. Przy niższej temperaturze dobrze widać gazy i opary ulatujące znad krateru. Wulkanolodzy strzelają: część twierdzi, że erupcja jest kwestią najbliższej przyszłości, inni, że kilkudziesięciu lat. Nie ma jednak wątpliwości, że wybuch będzie bardzo silny – podobnie jak ten, który miał miejsce 1939 lat temu.

Reklama

Wulkan stanowi stałe zagrożenie dla okolicy, tym bardziej że u jego podnóża żyje ok. 3 mln osób – są to głównie mieszkańcy Neapolu. W jego bliskiej okolicy, w „czerwonej strefie”, czyli na obszarze największego zagrożenia, na stokach wulkanu, sięgającej peryferii Neapolu – mieszka kilkaset tysięcy osób. Dlatego co jakiś czas przeprowadzane są próby ewakuacji; z góry – jak się jednak wydaje – skazane na niepowodzenie. Gdy wulkan wybuchnie, będą uciekać nie tylko mieszkańcy „czerwonej strefy”; oprócz wulkanu wybuchnie też panika.

Widok na Neapol

Część zamieszkałych terenów zginie pod uderzeniem ognia i lawy, potem zasypie je deszcz kamieni i popiołów. Pewnie dużej większości mieszkańców uda się ujść z życiem, ale podstawy ich egzystencji przepadną. Nikt jednak za bardzo nie chce opuścić 25 zagrożonych gmin wokół wulkanu. Ktoś napisał, że nie ma bardziej niebezpiecznego wulkanu niż Wezuwiusz. Nie dlatego, że jest tak groźny, lecz dlatego, że ludzie nie chcą słyszeć o niebezpieczeństwie.

Mieszkają na tykającej bombie. Zbudowali domy na stokach wulkanu. Przed laty lokalne władze chętnie wydawały zezwolenia wyborcom. Dziś mimo strachu o przyszłość i oferowanych wysokich odszkodowań niewielu zdecydowało się wyjechać w bezpieczniejsze rejony. W bezpieczniejsze, ale pewnie nie tak piękne.

W 1995 r. na stokach Wezuwiusza powstał park narodowy, który chroni żyjące tu zwierzęta i rzadkie rośliny. Ziemia jest tu żyzna, bogata w minerały; dzięki niej i niepowtarzalnemu mikroklimatowi owoce i warzywa stąd mają niepowtarzalny smak, czuć w nich południe. Wspaniałe są uprawy winorośli, zwanej przez dawnych poetów „Lacrima Christi” (łzami Chrystusa), i niezrównane widoki – na Zatokę Neapolitańską i rajskie wyspy – Capri i Ischię. Któż chciałby stąd wyjeżdżać...

2018-07-10 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek w Jerozolimie: relikwiarz Krzyża na Golgocie

Wielkopiątkowej liturgii w Jerozolimie, odprawionej w porannych godzinach w bazylice Kalwarii i Bożego Grobu, przewodniczył łacińskiego patriarchy kard. Pierbattista Pizzaballa. Uczestniczyli w niej hierarchowie i wierni lokalnego Kościoła oraz pielgrzymi z różnych stron świata. Celebracja Męki Pańskiej na Kalwarii pokreśliła najistotniejszą charakterystykę jerozolimskiej liturgii, która oprócz sakramentalnego „dzisiaj” włącza w swoją modlitwę wskazanie geograficznego „tutaj”.

Wielkopiątkowa liturgia w Jerozolimie wyróżnia się dwoma elementami podkreślającymi miejsce celebracji. W kaplicy strzegącej skałę Golgoty patriarcha położył się na posadzce nie przed krucyfiksem, ale przed relikwiarzem Krzyża Świętego, który był następnie adorowany przez uczestników liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję