Reklama

Duchowość

homilia

Znak chleba

Niedziela Ogólnopolska 30/2018, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

homilia

Antonio Gravante/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uważny słuchacz coniedzielnej liturgii słowa Bożego musi być dzisiaj trochę zaskoczony. Trwająca od kilku tygodni lektura Ewangelii według św. Marka zostaje bowiem przerwana, a przypadający na dzisiaj opis rozmnożenia chleba został zastąpiony przez Janową wersję Ewangelii. Dzisiejszy fragment to początek 6. rozdziału, który będzie dalej czytany przez kolejne cztery niedziele. Zmiana nie jest przypadkowa. Janowy opis rozmnożenia chleba nierozłącznie związany z mową eucharystyczną Jezusa ma nam w ten wakacyjny i urlopowy czas przypomnieć o konieczności spożywania Ciała Chrystusa.

Reklama

Nim zatrzymamy się na samym opisie rozmnożenia chleba, warto zauważyć, że Ewangelia według św. Jana pierwotnie była adresowana do wspólnoty Kościoła narażonej na kryzys wiary w Jezusa Chrystusa – Syna Bożego. Św. Jan Ewangelista w swoim dziele udowadnia nie tylko mesjańskie posłannictwo Jezusa, ale również to, że On jest Bogiem. Opisane przez Jana cuda są nie tylko historycznymi wydarzeniami, ale nade wszystko znakami pozwalającymi zrozumieć, kim jest Jezus. Cudowne rozmnożenie chleba z dzisiejszej Ewangelii to czwarty z opisanych przez św. Jana znaków. Jak każdy Janowy znak wskazuje na Jezusa. Tym razem ma pomóc w przyjęciu prawdy o tym, że to Jezus jest prawdziwym chlebem z nieba danym przez Boga Ojca, chlebem dającym życie wieczne. Tylko ten, kto będzie spożywał Ciało Chrystusa, będzie żył na wieki (por. J 6, 32. 37. 54).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niestety, znak rozmnożenia chleba nie posłużył wielkiemu tłumowi w przyjęciu Jezusa jako prawdziwego chleba życia, co pokazuje dalsza lektura 6. rozdziału Ewangelii św. Jana. Początkowa fascynacja Jezusem i Jego cudami nie przekłada się na dojrzałą wiarę, a chęć obwołania Go Królem wiąże się z ziemskimi korzyściami. Jezus wie, że ludzie Go szukają nie dlatego, że widzieli znaki, ale dlatego, że jedli chleb do sytości (por. J 6, 26).

Wobec zaś jednoznacznej nauki Jezusa o konieczności spożywania Jego Ciała nie tylko tłum, ale też wielu uczniów opuszcza Jezusa (por. J 6, 66).

A jak jest dzisiaj? Pewnie i tej niedzieli większość ochrzczonych i kiedyś uroczyście przystępujących do Pierwszej Komunii św. opuści Jezusa, rezygnując z Mszy św. Wobec tej czy innych oznak kryzysu wiary do końca miłujący nas Bóg nie pozostaje obojętny. Także w naszych czasach daje nam cudowne znaki, które mają ożywić naszą wiarę i pozwalają nam zrozumieć, że Jezus jest prawdziwym chlebem dającym życie. Takim znakiem jest życie czcigodnej sługi Bożej Marty Robin, której heroiczność cnót potwierdził papież Franciszek w 2014 r. Marta Robin w wieku 16 lat zapadła na nieuleczalną chorobę, której skutkiem był całkowity paraliż.

Cierpiała od 1928 r. aż do śmierci w 1981 r. Leżała unieruchomiona w łóżku w zaciemnionym pokoju, ponieważ światło sprawiało jej ból. Nie spała i nie przyjmowała żadnych pokarmów, z wyjątkiem tego jednego – Komunii św. Jedna z nowych wspólnot francuskich w swojej regule napisała, że dzięki niej, której jedynym pokarmem przez pięćdziesiąt jeden lat była Eucharystia, uświadomiła sobie, że „Jego Ciało jest prawdziwym pokarmem” (J 6, 55).

I my tej niedzieli, wpatrując się w eucharystyczny „znak chleba”, zrozummy jeszcze bardziej i wyznajmy wiarę, że to Ciało Chrystusa, a kto je spożywa, będzie żył na wieki.

2018-07-25 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oczy szeroko otwarte na cztery strony świata

W dzisiejszej perykopie ewangelicznej nasz Pan czterokrotnie nakazuje, aby czuwać. „Dlatego czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: wieczorem czy o północy, w czas piania kogutów czy o wschodzie słońca”.

W kontekście tej motywacji możemy spróbować każde „czuwajcie” ustawić na wszystkie strony świata, bo ten dzień może przyjść ze wschodu, ale może przyjść też od północy. Nie musimy wiedzieć, ale musimy czuwać, dlatego „mówię wszystkim: Czuwajcie!”.
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. Pusty grób

2025-04-20 18:16

Archikatedra lubelska

Boga zabić się nie da; Chrystusa nie można wykreślić z dziejów ludzkości – powiedział abp Stanisław Budzik.

- Otrzyjcie już łzy płaczący, żale z serca wyzujcie, wszyscy w Chrystusa wierzący weselcie się i radujcie, bo zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie. Ta radosna nowina ogarnia dziś cały świat. Przechodzimy do świątyni, aby razem z Marią Magdaleną, św. Piotrem i św. Janem pobiec do pustego grobu Chrystusa, aby się z Nim spotkać, aby Mu uwierzyć; aby uwierzyć, że Ten, który dla nas umarł i dla nas zmartwychwstał, jest obecny wśród nas pod postacią Chleba; możemy Go przyjąć, aby się Nim napełnić, aby się napełniać Jego miłością i łaską Zmartwychwstania – powiedział abp Stanisław Budzik podczas uroczystej sumy w archikatedrze lubelskiej. Wraz z nim Eucharystię sprawowali biskupi: bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab i bp senior Mieczysław Cisło oraz kapłani, w tym prezbiterzy Kapituły Archikatedralnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję