Reklama

Niedziela Częstochowska

Notatnik duszpasterski (28)

Pomóżmy dzieciom spotkać Jezusa!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego dzieci lubią bajki? Przecież świat bajek to świat fantastycznych historii, nieziemskich postaci i przygód. Zastanawialiście się, dlaczego dzieci zadają mnóstwo pytań, i to często dotyczących religijnych tematów, takich jak cierpienie, pochodzenie człowieka, życie po śmierci? To wszystko to mały ślad tego, że dzieci w naturalny i wyjątkowy sposób otwarte są na Pana Boga i Jego sprawy. Ich wiara jest być może trochę naiwna i egoistyczna, ale stanowi bardzo ważny punkt odniesienia dla dalszych doświadczeń religijnych. Niezagospodarowane otwarcie dziecka na Boga będzie w ich dorosłym życiu skutkować brakiem fundamentów, pierwszych pozytywnych doświadczeń religijnych. Jeśli mały Jaś pokocha Kościół, będzie miał pozytywne doświadczenie modlitwy i przeżyć religijnych, to duży Janek, nawet gdy przyjdzie kryzys wiary, będzie miał w sercu tęsknotę za tym, czego doświadczył w dzieciństwie. Pamiętać o tym powinniśmy w Kościele i wszędzie tam, gdzie prowadzi się ewangelizację i duszpasterstwo.

Jeśli zaniedbamy o duszpasterstwo dzieci, to będzie to strata nie do nadrobienia w dalszym ciągu religijnej formacji. Nie będzie pracy z dziećmi, to i nie będzie duszpasterstwa młodzieży, a i dorośli będą wchodzić w życie z daleka od Boga. Wraz z nowym rokiem szkolnym warto więc zmobilizować wszystkie siły i środki do duszpasterskiej pracy z dziećmi. Pierwszym miejscem tej pracy jest Msza św. Na szczęście w wielu parafiach są jeszcze niedzielne Msze św. przygotowane z myślą o dzieciach. Jeśli są dobrze przeprowadzone, od razu przybywa dzieci, a wraz z dziećmi i ich rodziców. Byłoby wielkim grzechem zaniedbania, gdyby kapłani zrezygnowali z Mszy św. dla dzieci. Nawet dla kilkorga dzieci warto o to zadbać. Podobnie jest z nabożeństwami. Radosne i dostosowane do mentalności dzieci nabożeństwa różańcowe, Roraty, Drogi Krzyżowe to też ważne momenty formacji najmłodszych. Może też warto się zastanowić, jak wrócić do pięknych praktyk dziecięcych pierwszych piątków miesiąca? Do tego wszystkiego trzeba jeszcze dodać parafialną katechezę dla dzieci i tworzenie wspólnot dziecięcych przy parafiach. Mamy przecież oazy dzieci Bożych, możemy wrócić do pięknych tradycji dziecięcych grup eucharystycznych czy wspólnot Dzieci Maryi.

Wiem, że czytając o tym wszystkim, znów nam się włącza zniechęcający głos: ale dzieci jest teraz coraz mniej, rodzice nie chcą przyprowadzać dzieci do kościoła, no i w ogóle jest tyle przeszkód, że chyba się nie da. Pomyślmy wtedy o Jezusie, który wyraźnie mówi do swoich uczniów: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie!”. Może po prostu stwórzmy dobre, duszpasterskie propozycje dla dzieci, a resztę zostawmy Panu Jezusowi, bo On naprawdę kocha dzieci i czeka, żeby było dla nich miejsce w Jego Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-04 13:45

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nocne strachy

Kilka miesięcy temu moja najmłodsza siostra wychodziła za mąż. Jak to zwykle bywa przy takich okazjach, po uroczystej Mszy św. przyszła kolej na wesele. Nasze dzieci są jeszcze zbyt małe, żeby móc uczestniczyć w tej formie świętowania, więc pomiędzy jednym punktem programu a drugim rozwieźliśmy je po znajomych i rodzinie, gdzie miały spędzić tę noc. Synek miał nocować u naszych przyjaciół z kręgu Domowego Kościoła, mieszkających niedaleko, którzy mają dwóch synów w podobnym wieku.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Różaniec z ojciem Pio - tajemnice chwalebne

2025-09-30 20:50

[ TEMATY ]

różaniec

św. Ojciec Pio

Agata Kowalska

Różaniec był ulubioną modlitwą Ojca Pio, a jego koronkę miał zawsze przy sobie. W dzień nosił go zawieszony na pasku przy habicie lub trzymał w ręce. Gdy kładł się spać do łóżka, dwa różance umieszczał pod poduszką po jednym z każdej strony, a trzeci okręcał wokół nadgarstka.

FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję